Felieton

j-rentgen #04

14/02/2011 2011-02-14 00:01:00 JaME Autor: JaME PL

j-rentgen #04

Japońska muzyka najlepsza dla zakochanych.


© JaME - Set
Do Walentynek można podchodzić różnie. Jedni je lubią, inni nie, jeszcze inni mają głęboko w poważaniu to, że 14 lutego swoje święto obchodzą wszyscy epileptycy i zakochani. Ale powiedzmy sobie szczerze, na dnie każdego serca, nawet tego należącego do największego samotnika, tkwi - czasem głęboko ukryta - potrzeba wyrażania uczuć w ten czy inny sposób.

W Japonii Walentynki wyglądają inaczej niż na Zachodzie, co nie znaczy jednak, że to, co leży u podstaw tego święta - miłość - jest inne. Dlatego JaME, wczuwając się w atmosferę tego dnia, specjalnie dla Was stworzyło listę walentynkowych przebojów. Ekipa naszego serwisu opowie o różnych obliczach miłości z perspektywy japońskich muzyków, zaprezentuje piosenki traktujące o uczuciu do drugiej osoby i podzieli się własną opinią na temat Walentynek.

Zapraszamy do przeczytania naszego artykułu i wyrażania własnych opinii w komentarzach!

~♥~


Lubię Walentynki, ale czasem odnoszę wrażenie, że powstały tylko po to, aby ulice epatowały czerwienią i różem, sklepy kazały bezkarnie objadać się czekoladkami, a stacje radiowe, po uprzednim spiskowaniu z rządem, mogły zalać nas rzewnym romantyzmem w nadziei na większy przyrost naturalny. Japonia, mimo swoistych obchodów tego dnia, może pochwalić się pokaźną liczbą miłosnych piosenek, które każdy szanujący się muzyk ma na nowym wydawnictwie co najmniej kilka. Nie trzeba być muzycznym koneserem, aby podać trzy najważniejsze składniki dobrej ballady: nastrój, szata muzyczna i wokal. I pewnie zostanę za to zlinczowana, ale według mnie japoński rynek ma niewielu wykonawców, o których tak naprawdę można powiedzieć, że potrafią śpiewać. Większość ma dla przeciętnego Europejczyka zbyt piskliwy lub nosowy wokal, a angielski wielu z nich mógłby równie dobrze być hebrajskim.

Jak dla mnie muzyczny honor Kraju Kwitnącej Wiśni bronią dwie gwiazdki: Utada Hikaru i GACKT. Ich głosy mają w sobie tyle potencjału i charyzmy, że mogliby śpiewać o absolutnych bzdurach, a i tak urzekliby wszystkich słuchaczy. I to właśnie ballady w ich wykonaniu chwytają mnie za serce najmocniej. First Love Utady Hikaru, jak wskazuje na to sam tytuł, mówi o pewnej niewytłumaczalnej tęsknocie, którą pozostawia po sobie pierwsza miłość. Wokalistka idealnie oddaje nastrój utworu, zmieniając głos w zależności od emocji: czasem będzie drżał, czasem będzie szeptał, a czasem uderzy w nas swą siłą. Bez względu na to, jak Utada Hikaru zaśpiewa, barwa jej głosu jest przyjemna dla ucha. Jak to z balladami bywa, najlepszy dla nich akompaniament to fortepian i skrzypce, co potęguje brzmienie jej głosu i wysuwa go na pierwszy plan.

Podobnie jest z utworem Sayonara GACKTa. Tym razem w tle słychać tylko fortepian, który idealne współgra z tak unikalnym głosem, jakim obdarzyła go natura. Wydaje się, że GACKT bawi się swym wokalem, zmieniając jego barwę i natężenie w zależności od emocji, które chce w utworze przekazać. Ponadto, w przejściu pojawia się dość chaotyczna gra skrzypiec, potęgująca tylko wewnętrzne rozdarcie spowodowane odejściem ukochanej osoby, o czym dowiadujemy się od muzyka już w pierwszych wersach utworu. Na koniec ponownie pojawia się skrzypcowa melodia, w śliczny sposób zamykająca piosenkę.

Może nie są to najpogodniejsze z piosenek na ten dzień, ale zmuszają do refleksji nad tym, co dla wielu jest podstawą naszego istnienia - miłością.

~milith



~♥~


Walentynki to taki dzień, który chcielibyśmy spędzić z ukochaną osobą. Ale nie w zwykły, codzienny sposób, tylko staramy się wymyślić coś wyjątkowego, niezapomnianego. Szykujemy specjalne potrawy czy dekoracje, starając się stworzyć niezwykły nastrój. A nic tak w tym nie pomaga jak odpowiednio dobrana muzyka. W zależności od planów na walentynkową randkę, mam do zaproponowania dwa utwory.

Do romantycznej kolacji przy świecach lub wieczoru w eleganckiej restauracji polecałabym I love you Zi:Kill, pochodzącą z płyty Rocket. Jej spokojna melodia z pewnością nie przeszkodzi w rozmowie, a łagodny z początku, pełen pasji potem, głos Tuska wykreuje odpowiednią atmosferę. Całość sprawi, że okazja będzie naprawdę niezapomniana.

Jeżeli natomiast nad spotkanie tylko we dwoje preferujecie na przykład tak często oglądaną w japońskich filmach randkę w parku rozrywki, idealnym wyborem będzie SMILExSMILE grupy SMILE, o prawie dwie dekady młodszej od poprzedniej formacji. Żywa muzyka dobrze oddaje radość dwójki zakochanych, płynącą z prostego bycia ze sobą. Dodatkowo tekst - mówiący: podnieś głowę, popraw rozmazany makijaż i uśmiechnij się, bo pamiętaj: ja zawsze jestem obok ciebie - celnie podsumowuje to, co jest tu naprawdę najważniejsze.

~jawachu



~♥~


Według niektórych artystów miłość - obok rock’n’rolla - to jedna z niewielu spraw, o których warto pisać czy śpiewać. W związku z tym powstało wiele utworów o pasującej do Walentynek tematyce, w których możemy przebierać do woli. A że nic bardziej od muzyki nie potrafi oddać czy wyrazić nastroju, łatwo znaleźć te odpowiednie. Ja tym razem chciałabym sięgnąć do bardziej klasycznych zespołów i zaproponować Wam trzy piosenki nadające się na podkład do rozmyślań o kimś, w kim jesteśmy zakochani, z kim nadal jesteśmy lub z kim z różnych powodów już się rozstaliśmy.

Pierwsza z nich to I want your love DEAD END pochodząca z pierwszego, przypadającego na lata 80. okresu działalności zespołu. I to świetnie słychać w muzyce tego kawałka, urzekającego prostą melodią oraz fascynującym głosem MORRIE'ego. Tytuł dokładnie oddaje treść utworu, który zdaje się nas przekonywać, że tylko miłość ma wartość w świecie, gdzie wszystko inne ją straciło.

RENDEZVOUS BUCK-TICKa - kolejnego zespołu z obdarzonym niesamowitym głosem wokalistą - ma już zupełnie inny wydźwięk. Rozpoczynająca piosenkę fraza: "przy mnie jest uśmiechający się anioł" czy inna (w wolnym tłumaczeniu) "cieszę się, że cię spotkałem", najlepiej streszcza jej przesłanie. To utwór-podziękowanie, idealny do zadedykowania każdej osobie, której chcemy wyrazić wdzięczność za to, że po prostu z nami jest.

Ostatnia propozycja to piosenka o wiele mówiącym tytule Love Song LUNA SEA - grupy, której z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. W tej poruszającej balladzie o przejmującym refrenie wokalista śpiewa o zakończonym już związku. Nie oznacza to jednak końca miłości, która nadal pozostaje silna i może doprowadzić do ponownego spotkania - "wiem, że pewnego dnia (...) to marzenie znowu się spełni".

~neejee



~♥~


Walentynek nie lubię, a mówienie o miłości przychodzi mi ciężko. Mimo to cieszą mnie piosenki o niej, bo jest to tak głębokie uczucie, że można je wyrażać na nieskończenie wiele sposobów. To daje artystom pole do popisu, możliwość tworzenia wspaniałej muzyki, głębokich tekstów, ciepłych lub - w zależności od rodzaju tych emocji – przejmujących. Zazwyczaj wolę te, które mówią o trudniejszej stronie miłości, ale Walentynki powinny być radosne, dlatego przedstawię trzy pozytywniejsze utwory, wszystkie w wykonaniu MIYAVIego.

Wyobraźcie sobie więc poranek i śpiewane do ucha Wake up Honey. Potem w Walentynkowy wieczór piosenkę-wyznanie: "Aishiteru" kara hajime you, która tak prosto i tak ślicznie mówi o miłości, że po prostu nie trzeba więcej słów. A potem może i czyjeś wesele, na którym zagrane zostanie Kekkonshiki no uta. Wszystkie te piosenki są niezwykle proste, mają nieskomplikowaną melodię, okraszone są ciepłym głosem MIYAVIego i mówią chyba o każdym możliwym obliczu miłości. Może tylko ostatni utwór ma bardziej gorzkawy wyraz, bo choć śpiewany z głębi serca, to adresatem jest ukochana wychodząca za kogoś innego. Kończy ją wypowiedziane trochę z przekąsem post scriptum: "jak kiedyś będziesz miała dziecko, pozdrów je ode mnie, i serio, niech nie nazywa mnie ono wujkiem".

Tych utworów chętnie posłucham w Walentynki, jestem pewna, że na twarzy każdego wywołają one uśmiech.

~Gin



~♥~


W moich słuchawkach, gdy w głowie myśl o miłości, a w sercu to uczucie, muszą pojawić się dwa utwory.

Pierwszym z nich jest Mugen no Hana zespołu Alice Nine. Mówi on o tęsknocie za ukochaną osobą, która - gdy Shou śpiewa: "nawet kiedy znikniemy, nawet jeśli zostaniemy rozdzieleni, spotkamy się raz jeszcze” - pewnego dnia zostanie ukojona. Choć żal i ból, które oddaje głos wokalisty, są bez wątpienia uczuciami negatywnymi, to jednak potrafią obudzić szczególną czułość, a ta staje się przyjemna. Istotną rolę w budowie nastroju tej piosenki odgrywają instrumenty. Perkusja, dzięki której Nao tworzy idealne odzwierciedlenie emocji, a do tego płaczliwe brzmienie gitary akustycznej, nieco jękliwa gitara elektryczna i głębokie brzmienie basu, dopełniające ten utwór. Stworzona przez nie melodia sprawia, że gdzieś w podświadomości budzi się pragnienie, by przyszłość, w której ma dojść do spotkania, okazała się być dniem dzisiejszym, a budzące łzy ból i tęsknota znalazły ukojenie.

Drugim utworem, który dla mnie zawsze łączy się z miłością, jest Cassis zespołu the GazettE. Choć można mu zarzucić, że nie mówi o uczuciu szczęśliwym, to jednak ma w sobie coś, co niesie szczególnego rodzaju ciepło wspomnień, jak i pragnień, a także nadzieję. W słowach: "Pójdę razem z tobą w przyszłość, która wciąż nie jest nam obiecana” kryje się wiara w to, że nawet jeśli nie możemy być pewni wspólnej przyszłości, to jednak powinniśmy podążać ku niej razem. To, co w tym utworze zawsze mnie porusza, to głos Rukiego, który ma w sobie płaczliwość i tęsknotę, a równocześnie niesie pewne kojące ciepło. To sprawia, że budzi on zarazem niepokój, jak i staje się krzepiący, szczególnie kiedy z mocą wyśpiewuje wspomniany już fragment oraz jego kontynuację, wspólnie składające się na refren. Cassis niesie w sobie ogromny ładunek emocji, a naprawdę piękna melodia budzi romantyczny nastrój. Płaczliwe brzmienie gitar, które wychodzi na pierwszy plan, i towarzyszące im mocne bicie perkusji, a do tego dopełniające całości głębokie brzmienie basu - to wszystko, w połączeniu z głosem wokalisty, który wyśpiewuje pełen bólu i żalu, ale i nadziei, tekst, porusza niejedną strunę mojego serca i jestem pewna, że pozostawi ślad wzruszenia i w was.

~Rukke



~♥~



A jakie są wasze przeboje na Walentynki? Czego lubicie słuchać, gdy jesteście zakochani? Które piosenki najlepiej wpasowują się w wasze wyobrażenie miłości? Czekamy na wasze komentarze!
REKLAMA

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 1999-04-28 1999-04-28
Utada Hikaru
Album CD 2001-04-25 2001-04-25
GACKT
Album CD 1993-06-09 1993-06-09
Zi:kill
Singiel CD 2007-01-24 2007-01-24
SMILE
Album CD 1989-09-00 1989-09-00
DEAD END
Singiel CD 2007-06-06 2007-06-06
BUCK-TICK
Singiel CD 2000-11-08 2000-11-08
LUNA SEA
Album CD 2006-08-02 2006-08-02
MIYAVI
Album CD 2006-09-13 2006-09-13
MIYAVI
Singiel CD 2005-12-07 2005-12-07
the GazettE
Minialbum CD 2005-11-23 2005-11-23
ALICE NINE.

Muzyka na walentynki

Nakamura Ataru - Watashi o daite kudasai © JaME

Recenzja

Nakamura Ataru - Watashi o daite kudasai

Drugi album Ataru pozwoli wam odczuć efekty połączenia popu, rocka i enki.

Kuwata Keisuke - Darling © JaME

Recenzja

Kuwata Keisuke - Darling

Frontman Southern All Stars proponuje singiel na zimowy sezon.

Ami Suzuki - Like a Love? © JaME

Recenzja

Ami Suzuki - Like a Love?

Ósmy singiel Ami Suzuki nie do końca przypomina miłość.

HITT - Because It's Love... © JaME

Recenzja

HITT - Because It's Love...

Pozytywna energia na pochmurne dni.

COLOR - WHITE~Lovers on canvas~ © JaME

Recenzja

COLOR - WHITE~Lovers on canvas~

Nadszedł czas na białą zimę.

Koda Kumi - Ai o tomenaide © JaME

Recenzja

Koda Kumi - Ai o tomenaide

Nowy singiel Kody Kumi to mocna ballada.

PARADISE GO!! GO!! - Real Love © JaME

Recenzja

PARADISE GO!! GO!! - Real Love

PARADISE GO!! GO!! pokazuje się z najlepszej strony na singlu z 2005 roku, "Real Love".

Oda Kazumasa - Oh! Yeah! / Love Story wa totsuzen ni © JaME

Recenzja

Oda Kazumasa - Oh! Yeah! / Love Story wa totsuzen ni

Oldskoolowe piosenki miłosne Ody Kazumasy rozgrzeją wasze serca.

hitomi - Love Concent © JaME

Recenzja

hitomi - Love Concent

Japoński pop od japońskiej dziewczyny.

Lc5 - Loveless © JaME

Recenzja

Lc5 - Loveless

Pierwsze spotkanie z alter ego jednego z kelnerów "błazeńskiej kawiarenki” i mieszaniną stylów, jaką stworzył wraz z Lc5.

j-rentgen #04 © JaME - Set

Felieton

j-rentgen #04

Japońska muzyka najlepsza dla zakochanych.

COLOR - Long Distance © JaME - Set

Recenzja

COLOR - Long Distance

Z tymi piosenkami miłość będzie zawsze blisko was.

KAT-TUN - Love yourself ~kimi ga kirai na kimi ga suki~ © JaME - Set

Recenzja

KAT-TUN - Love yourself ~kimi ga kirai na kimi ga suki~

Pokochaj siebie! - czyli walentynkowy singiel KAT-TUN z przesłaniem.

GLAMOROUS HONEY - Brilliant Honey © JaME - Set

Recenzja

GLAMOROUS HONEY - Brilliant Honey

Naprawdę świetny.

Nakajima Megumi - I love you © JaME - Set

Recenzja

Nakajima Megumi - I love you

Megumi oferuje 12 listów miłosnych za swój debiut.

HANGRY&ANGRY - Kill Me Kiss Me © JaME - Set

Recenzja

HANGRY&ANGRY - Kill Me Kiss Me

HANGRY&ANGRY łączą punkową, lolicią modę z chwytliwą muzyką, tworząc kombinację skazaną na sukces.

Yoshida Minako - TEMPTATION © JaME - Set

Recenzja

Yoshida Minako - TEMPTATION

Czy na pewno ulegniecie pokusie?

L'Arc~en~Ciel - KISS © JaME - Set

Recenzja

L'Arc~en~Ciel - KISS

Pocałunek jest sposobem na okazanie uczuć.

Jackson Vibe - Machibouke ~Honey, Honey~ © JaME - Set

Recenzja

Jackson Vibe - Machibouke ~Honey, Honey~

Przyjemne letnie wydawnictwo Jackson Vibe.

Jackson Vibe - Machibouke ~Honey, Honey~ © JaME - Set

Recenzja

Jackson Vibe - Machibouke ~Honey, Honey~

Przyjemne letnie wydawnictwo Jackson Vibe.

MUNEHIRO - LUV © JaME - Set

Recenzja

MUNEHIRO - LUV

Najsłodsza piosenka o miłości zimowego sezonu 2008.

DaizyStripper - Dearest © JaME - Set

Recenzja

DaizyStripper - Dearest

Dearest to singiel z dwiema odmiennymi piosenkami.

Utada Hikaru - Prisoner of Love © JaME - Set

Recenzja

Utada Hikaru - Prisoner of Love

Prisoner of Love ukazuje słuchaczowi melancholijną stronę miłości.

melody. - Love Story © JaME - Set

Recenzja

melody. - Love Story

Naśladowanie jpopowych piosenkarek w tytułowej balladzie nie wypada za dobrze, ale singiel ratują dwa mocne utwory ze strony b.

hitomi - Ai no Kotoba © JaME - Set

Recenzja

hitomi - Ai no Kotoba

Przyjemny singiel ze świetną stroną b!

Otsuka Ai - PEACH/HEART © JaME - Set

Recenzja

Otsuka Ai - PEACH/HEART

Od beztroskiego do smutnego, Otsuka Ai oferuje nam różne aspekty lata.

Koda Kumi - Love & Honey © JaME - Set

Recenzja

Koda Kumi - Love & Honey

Love&Honey to muzyczna rozkosz.

Koda Kumi - Ai no uta © JaME - Set

Recenzja

Koda Kumi - Ai no uta

Koda Kumi prezentuje piosenkę o miłości.

SID - Sentimental Macchiato © JaME - Set

Recenzja

SID - Sentimental Macchiato

Mimo że nie zawiera espresso, album SID pozostawi po sobie ciepłe, optymistyczne uczucie.

AAA - Get Chu!/SHE no jijitsu © JaME - Set

Recenzja

AAA - Get Chu!/SHE no jijitsu

Świetne, porywające piosenki!

Chatmonchy - Last Love Letter © JaME - Set

Recenzja

Chatmonchy - Last Love Letter

"Last Love Letter" Chatmonchy może być "tym czymś".

L'Arc~en~Ciel - MY HEART DRAWS A DREAM © JaME - Set

Recenzja

L'Arc~en~Ciel - MY HEART DRAWS A DREAM

Singiel L'Arc~en~Ciel z pewnością przyciągnie słuchaczy.

Tommy February6 - Love is forever © JaME - Set

Recenzja

Tommy February6 - Love is forever

Tommy February6 przynosi swoim singlem Love is forever wspomnienie miłości z dzieciństwa.

BUCK-TICK - RENDEZVOUS © JaME - Set

Recenzja

BUCK-TICK - RENDEZVOUS

Najnowsze wydawnictwo BUCK-TICKa sprawi, że słuchacze sami zapragną małego rendezvous.

12012 - Aitai kara... © JaME - Set

Recenzja

12012 - Aitai kara...

12012 kontynuuje eksperymenty ze swoją delikatniejszą stroną.

Sadie - MASTER OF ROMANCE © JaME - Set

Recenzja

Sadie - MASTER OF ROMANCE

Mistrz romansu czy mistrz formy i nastroju? Pierwszy pełny album Sadie.

Ayumi Hamasaki - For My Dear.. © JaME - Set

Recenzja

Ayumi Hamasaki - For My Dear..

For My Dear… to bez wątpienia miły prezent dla fanów Ayumi.

Arashi - My Girl © JaME - Set

Recenzja

Arashi - My Girl

My Girl może i nie porywa, ale zrobi to prawdopodobnie strona b.

Koda Kumi - koi no tsubomi © JaME - Set

Recenzja

Koda Kumi - koi no tsubomi

Przyjemny singiel popowej diwy, Kody Kumi.

SHAZNA - Kokoro © JaME - Set

Recenzja

SHAZNA - Kokoro

Pierwsze wydawnictwo SHAZNY po siedmioletniej przerwie olśniewa.

D - Dearest you © JaME - Set

Recenzja

D - Dearest you

Pierwszy singiel D w 2007 roku.

GLAY - Love is Beautiful © JaME - Set

Recenzja

GLAY - Love is Beautiful

I piękny jest także ten krążek.

Otsuka Ai - LOVE PiECE © JaME - Set

Recenzja

Otsuka Ai - LOVE PiECE

Z niecierpliwością wyczekiwany czwarty album Otsuki Ai.

Koda Kumi - love across the ocean © JaME - Set

Recenzja

Koda Kumi - love across the ocean

love across the ocean sprawi, że ukochana osoba ponownie zapragnie być z Tobą.

Teriyaki Boyz feat. Kanye West - I Still Love H.E.R. © JaME - Set

Recenzja

Teriyaki Boyz feat. Kanye West - I Still Love H.E.R.

Drugi singiel i międzynarodowa piosenka projektu muzycznego związanego z BAPE.

VAMPS - LOVE ADDICT © JaME - Set

Recenzja

VAMPS - LOVE ADDICT

HYDE z L'Arc~en~Ciel i K.A.Z. z Oblivion Dust wydali ze swoim nowym projektem niesamowity singiel.

GLAY - 100 man kai no kiss © JaME - Set

Recenzja

GLAY - 100 man kai no kiss

Jedna stosunkowo nudna piosenka, za to druga - pełna pasji.

lynch. - Adore © JaME - Set

Recenzja

lynch. - Adore

Krótki i słodki singiel od lynch.

Janne Da Arc - Rainy ~ai no shirabe~ © JaME - Set

Recenzja

Janne Da Arc - Rainy ~ai no shirabe~

Rainy ~ai no shirabe~ to ballada, której można słuchać na okrągło.

SUGIZO - SUPER LOVE © JaME - Set

Recenzja

SUGIZO - SUPER LOVE

SUGIZO prezentuje na tym singlu trzy bardzo różne utwory.

Kra - Love Lab © JaME - Set

Recenzja

Kra - Love Lab

Pierwszy singiel Kry w 2009 roku może pomóc ci rozpocząć letni romans.

ayabie - Aitakute © JaME - Set

Recenzja

ayabie - Aitakute

Co przynosi ze sobą pierwszy singiel major ayabie?

Vidoll - Boku, White Day mo hitorikiri © JaME - Set

Recenzja

Vidoll - Boku, White Day mo hitorikiri

Ten singiel Vidoll z 2004 roku wart jest przypomnienia.

j-rentgen

j-rentgen #35 © JaME

Recenzja Na wyłączność

j-rentgen #35

Ubiegły rok był dla zespołu visual kei Scarlet Valse pełen zwrotów.

j-rentgen #34 © SEIKIMA-II

Felieton Na wyłączność

j-rentgen #34

Trzydzieści cztery lata temu Seikima II wydała album “From Hell With Love”.

j-rentgen #33  © The Stalin, Tokuma Japan Communications Co., Ltd., Political Records, BQ Records

Felieton Na wyłączność

j-rentgen #33

Trzydzieści siedem lat temu ukazał się „Go Go Stalin” – retrospektywa na temat kariery The Stalin i dzikiej bestii, jaką był Michiro Endo.

j-rentgen #32 © HEADWAX ORGANIZATION

Felieton Na wyłączność

j-rentgen #32

Dwadzieścia dwa lata temu ukazało się “Ja, Zoo” hide with Spread Beaver.

j-rentgen #31 © JaME

Felieton Na wyłączność

j-rentgen #31

Jedna z redaktorek JaME, anna, wspomina czas, kiedy podarowała sobie GACKTa na święta.

j-rentgen #30 © LUNA SEA. All rights reserved.

Felieton

j-rentgen #30

Dziesięć najlepszych utworów LUNA SEA.

j-rentgen #29 © JaME

Felieton Na wyłączność

j-rentgen #29

Dzisiaj Halloween, więc czas na odpowiednią muzykę!

j-rentgen #28 © JaME Polska

Felieton

j-rentgen #28

JaME Polska przedstawia najbardziej odrażające, ociekające krwią i przyprawiające o mdłości teledyski. W sam raz na Halloween!

j-rentgen #27 © Agata 'andi' Paz / Sarah Bürvenich

Felieton

j-rentgen #27

Najlepsze przeboje na wakacje od ekipy JaME Polska.

j-rentgen #26 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #26

To nie jest visual kei dla starych ludzi.

j-rentgen #25 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #25

Współcześni onnagata - ta kobieta to facet.

j-rentgen #24 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #24

Inspiracjo moja droga!

j-rentgen #23 © BABYMETAL

Felieton

j-rentgen #23

BABYMETAL wystąpił w Europie - kawaii metal zaintrygował świat ciężkiej muzyki.

j-rentgen #22 © Kitarō

Felieton

j-rentgen #22

"Moja muzyka zawsze stanowi odbicie tego, gdzie jestem i kim jestem w momencie, kiedy ją piszę", czyli co kryje się w utworach Kitarō.

j-rentgen #21 © Avex Entertainment Inc.

Felieton

j-rentgen #21

Opowieść o tym, jak nie oceniać po pozorach.

j-rentgen #20 © DIR EN GREY

Felieton

j-rentgen #20

DIR EN GREY pod lupą, czyli jakie demony siedzą w głowie Kyo.

j-rentgen #19 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #19

Najlepsze utwory z anime według zespołu JaME Polska.

j-rentgen #18 © Amuse, Inc. / BABYMETAL

Felieton

j-rentgen #18

Babymetal lub "Ach, ta Japonia!", czyli harmonia sprzeczności.

j-rentgen #17 © All rights reserved

Felieton

j-rentgen #17

Ekipa JaME dzieli się swoimi przemyśleniami o minionym 2012 roku.

j-rentgen #16 © JaME - milith

Felieton

j-rentgen #16

Sylwester po japońsku.

j-rentgen #15 © JaME

Felieton

j-rentgen #15

Zapraszamy na najlepszą halloweenową imprezę wszech czasów.

j-rentgen #14 © EAT YOU ALIVE

Felieton

j-rentgen #14

EAT YOU ALIVE - japoński Limp Bizkit?

j-rentgen #13 © An Cafe

Felieton

j-rentgen #13

Koncertowa lista życzeń, czyli co An Cafe powinno zagrać w Krakowie.

j-rentgen #12 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #12

Dziewczyna muzyka visual kei.

j-rentgen #11 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #11

Zastanawiacie się dlaczego wciąż wielu japońskich artystów omija Polskę mimo licznych koncertów u naszych sąsiadów? Przeczytajcie ten artykuł, by dowiedzieć się kto i co hamuje Polskę w staniu się atrakcyjną lokalizacją dla organizatorów tras.

j-rentgen #10 © Sony Music Entertainment / the GazettE

Felieton

j-rentgen #10

Dziesiąty j-rentgen na dziesiątą rocznicę the GazettE! Zapraszamy na podróż w czasie!

j-rentgen #09 © JaME - Set

Felieton

j-rentgen #09

Miłość niejedno ma imię, czyli ekipa JaME robi przegląd miłosnych piosenek.

j-rentgen #08 © JaME - milith

Felieton

j-rentgen #08

Masz problem z wyborem odpowiednich piosenek na sylwestrową imprezę? Pomożemy!

j-rentgen #07 © JaME - Set

Felieton

j-rentgen #07

JaME przedstawia: teledyski na Halloween. Dołącz do halloweenowej parady wraz z japońskimi muzykami!

j-rentgen #06 © BLOOD - Starwave Records

Felieton

j-rentgen #06

O przemianach BLOOD, które doprowadziły do stworzenia perły w ich dorobku. Czyli Bathory na tle dotychczasowej historii zespołu.

j-rentgen #05 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #05

Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe, czyli o ciemnej stronie koncertów w Polsce.

j-rentgen #04 © JaME - Set

Felieton

j-rentgen #04

Japońska muzyka najlepsza dla zakochanych.

j-rentgen #03 © JaME - milith

Felieton

j-rentgen #03

Polska ekipa JaME dzieli się swoimi świątecznymi playlistami.

j-rentgen #02 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #02

Japończycy lubią Chopina.

j-rentgen #01 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #01

Cla vi us, czyli jazz w visual kei.

j-rentgen #00 © .iris & Setsuna

Felieton

j-rentgen #00

Artykuł pilotażowy wprowadzający w nadchodzącą serię artykułów autorskich.

REKLAMA