Na chwilę przed swoim koncertem school food punishment poświęcili nam trochę czasu i odpowiedzieli na nasze pytania.
W sobotę, na chwilę przed koncertem zespołu, przeprowadziliśmy ze school food punishment krótki piętnastominutowy wywiad, aby przekazać fanom grupy więcej informacji na ich temat.
Witam i dziękuję za udzielenie nam tego wywiadu. Czy moglibyście krótko przedstawić naszym czytelnikom wasz zespół?
Yumi Uchimura: school food punishment to zespół, który łączy wiele gatunków muzycznych, od popu do progresywnego rocka z elementami muzyki elektronicznej. Nasze brzmienie jest urozmaicone.
Dlaczego zdecydowaliście się na taką nazwę zespołu? Czy szkolne jedzenie w Japonii jest naprawdę rodzajem kary?
Yumi Uchimura: (śmiech) Nie, mówiąc szczerze, zdecydowaliśmy się na taką nazwę, gdyż jeden z członków zespołu nosił koszulkę z napisem "School Food is Good Food" i spodobało nam się brzmienie słów "school food". Chcieliśmy dodać do tego jeszcze jedno słowo, a słowo "punishment" brzmiało bardzo dobrze, więc zdecydowaliśmy się dodać je na końcu nazwy! Jednak nazwa jest trochę ironiczna, ponieważ szkolne jedzenie w Japonii jest naprawdę bardzo dobre. Dokładnie taka mieszanina dźwięków w nazwie zespołu idealnie charakteryzuje naszą muzykę, która jest pełna pięknych rzeczy.
Jesteście jednym z zespołów rockowych nowego pokolenia, które łączą wiele gatunków muzycznych. Wasze brzmienie jest delikatne, lekkie i barwne. Czy uważacie, że rock staje się coraz bardziej komercyjny i można go porównać do jpopu?
Yumi Uchimura: Jeśli chodzi o school food punishment, nie sądzę, abyśmy kierowali się taką logiką, podchodzimy do muzyki po swojemu. Powróciliśmy do wytwórni major, ale postanowiliśmy zachować naszą mentalną nietykalność, bo nie chcemy tworzyć "komercyjnej" muzyki. To wyzwanie, ale staramy się pozostać tacy sami, pozostać wolni.
Dokładnie, opuściliście Sony Music Japan, więc dlaczego zdecydowaliście się znów powrócić pod skrzydła wytwórni major, zamiast pozostać niezależnymi i zupełnie wolnymi?
Yumi Uchimura: Nasza muzyka zawsze będzie taka sama, to tylko okazja, aby poprzez powrót do wytwórni major zwiększyć liczbę naszych słuchaczy. Wytwórnia zajmuje się wieloma artystami tworzącymi w różnych gatunkach, którzy posiadają różną publiczność i teraz nasza muzyka dociera do większej ilości ludzi.
Co, waszym zdaniem, muszą zrobić obecnie zespoły, aby być oryginalne i odróżnić się od innych istniejących już grup?
Yumi Uchimura: Cóż, jeśli o to chodzi, jest kilka rzeczy. Kiedy braliśmy udział w nagrywaniu tribute albumu dla zespołu JUDY AND MARY, wybraliśmy jeden ich utwór, ale grając go, zawarliśmy w nim naszą osobowość. Pozostawiając tekst i melodię, potrafiliśmy nadal pozostać rozpoznawalni jako school food punishment, wykonując tę piosenkę. Jeśli grając piosenkę innego zespołu, potrafimy jako grupa nadal pozostać rozpoznawalni, poprzez tonację wokalu lub odpowiednie użycie melodii, oznacza to, że jesteśmy oryginalni. Taki zespół posiada swoją własną osobowość i nie upodabnia się do tłumu.
Skoro mówimy o JUDY AND MARY, dwóch członków tego zespołu pojawiło się na tegorocznym Japan Expo ze swoim nowym projektem, ZAMZA`n`BANSHEE - co sądzicie o tej nowej grupie?
Yumi Uchimura: Dzięki JUDY AND MARY osiągnęli już naprawdę duży sukces, lecz później postanowili kontynuować karierę wraz z nowym zespołem i to jest wielkie wyzwanie. Sądzę, że są naprawdę dzielni, zaczynając od nowa po osiągnięciu tak wielkiego sukcesu, to nas bardzo zainspirowało i skłoniło do dalszego rozwoju.
Jeśli chodzi o Japan Expo, co sądzicie o różnych artystach, którzy pojawili się w tym roku?
Yumi Uchimura: Pośród różnych grup pojawił się zespół PUFFY, który od dłuższego czasu bardzo mi się podoba. Ta grupa jest prawdziwą ikoną w Japonii i to dobrze, ponieważ pomogło to w nawiązaniu i rozwoju kulturalnej wymiany pomiędzy Francją i Japonią, i mamy nadzieję, że również przyczynimy się do tego rozwoju.
Masayuki Hasuo, podczas ostatniego wywiadu powiedziałeś, że jednym ze źródeł, z których czerpiecie inspiracje, są dzieła francuskiego pisarza i poety, Borisa Viana. Który wasz utwór był szczególnie inspirowany jego pracami? Czy to była muzyka, słowa...?
Masayuki Hasuo: Czytałem jego powieść "Piana złudzeń", która w Japonii nosi tytuł "Utakata no Hibi", i bardzo mi się ona spodobała; była bardzo inspirująca, gdyż skłaniała do użycia wyobraźni, była bardzo barwna. To było zbliżone do słuchania muzyki, to, co napisał, bardzo mnie natchnęło. Był on także muzykiem jazzowym, więc sądzę, że równie łatwo mógłby skomponować muzykę.
Czy inni członkowie zespołu mogliby także powiedzieć, jaki zespół lub artysta jest dla nich inspiracją?
Masayuki Hasuo: Cóż... (myśli) Lubię At the Drive-in.
Hideaki Yamazaki: Jeśli o mnie chodzi, lubię jpop, a szczególnie Sheenę Ringo i GRAPEVINE.
Yumi Uchimura: Także lubię jpop. Także francuskich artystów jak Vanessa Paradis.
Osamu Hidai: Uwielbiam muzykę z lat siedemdziesiątych, na przykład takich artystów jak Rolling Stones i Janis Joplin.
Ostatnie słowo do naszych czytelników?
Masayuki Hasuo: Francuska publiczność jest naprawdę bardzo życzliwa i chcielibyśmy szybko wrócić do Francji! Damy z siebie wszystko podczas koncertu, więc wy także będziecie chcieli znów nas usłyszeć!
I na koniec dziękuję wam za ten wywiad.
school food punishment: (razem) Dziękujemy!