Podczas Japan Expo 2009 Aoi rozmawiał z JaME o tym, jak powstają jego utwory, o Francji, nadchodzących koncertach oraz innych rzeczach.
Rockowy muzyk Aoi zagrał na Japan Expo w ubiegłym roku i wrócił na kolejny występ w tym roku. Przed koncertem artysty JaME spotkało się z nim, by porozmawiać o jego przeszłych i przyszłych działaniach.
Mógłbyś, proszę, przedstawić się naszym czytelnikom, zwłaszcza tym, którzy cię jeszcze nie znają?
Aoi: Jestem Aoi. Zajmuję się tworzeniem muzyki od 2007 roku.
Jak opisałbyś swoją muzykę, tak by ludzie chcieli jej posłuchać?
Aoi: Staram się komponować używając nowych brzmień i opisać własną wizję świata, a także wszechświata. Chciałbym, by ludzie, słuchając mojej muzyki, mieli wrażenie wpatrywania się w obraz.
Co zainspirowało cię do tworzenia muzyki?
Aoi: Chciałem uczestniczyć w twórczości artystycznej, a muzyka była najbardziej zgodna ze mną. Mój agent popchnął mnie do realizacji mojego marzenia.
Jak wyobrażasz sobie swoją karierę muzyczną?
Aoi: Teraz, jak już zacząłem, chcę dostać się na sam szczyt.
Jaki artysta wpłynął na ciebie muzycznie?
Aoi: Na nikim się bezpośrednio nie wzorowałem, ale lubię muzykę Davida Bowie.
Grasz na jakiś instrumentach?
Aoi: Gram na gitarze i podczas komponowania używam właśnie tego instrumentu.
Jak porównasz solową karierę i karierę w BOUNTY?
Aoi: Nie robię różnicy pomiędzy nimi. Kiedy śpiewam, czy to solo, czy z zespołem, robię to najlepiej jak mogę i staram się tym cieszyć.
Jakie są wady i zalety bycia solo, a nie w zespole?
Aoi: Śpiewanie solo lub śpiewanie z zespołem ma niewątpliwie wady i zalety, ale to zupełnie normalne. Po prostu staram się dać z siebie wszystko w obu przypadkach.
Twój wygląd jest stosunkowo ponury w porównaniu do atmosfery piosenek, które są czasami lżejsze. Czy wykorzystujesz tę dwoistość?
Aoi: Ta dwoistość nie jest zamierzona, ale to właśnie zgadza się z moim temperamentem. A widząc mnie, fani będą mieli własne opinie.
Tytuły twoich piosenek często zawierają angielskie słowa o silnym znaczeniu, jak ASSASSIN, EDEN czy Frontier. Jak wybierasz tytuły swoich utworów?
Aoi: Faktycznie, istnieją dwa sposoby, w jakie tworzę piosenki. Słowo może mnie inspirować i mogę skomponować całą piosenkę wokół niego albo przeciwnie, skomponuję tekst i muzykę, a dopiero potem pojawi się tytuł. Tytuł niekoniecznie mnie inspiruje.
W intro utworu MASQUARADE możemy usłyszeć klawesyn; czy to instrument, który lubisz? Jak łączysz to z bardziej nowoczesnymi i bardziej rockowymi kompozycjami?
Aoi: To był pomysł mojego aranżera, Tohru Nagae. Mieliśmy pomysł, który opierał się na rytmie i próbowaliśmy znaleźć coś, co zostałoby w pamięci. Po wielu różnych próbach trafiliśmy na pomysł z wprowadzeniem klawesynu.
Jesteś we Francji już trzeci raz. Co cię urzekło w tym kraju?
Aoi: Naprawdę doceniam francuską architekturę; myślę, że jest artystyczna. Poza tym Francuzi to bardzo mili ludzie, czuję się dobrze we francuskiej kulturze.
Twoje wycieczki tutaj zazwyczaj wiążą się z udziałem w konwentach czy konkretnych wydarzeniach. Jakie one są w porównaniu do bardziej standardowych typów koncertów?
Aoi: Zasadniczo nie ma dla mnie znaczenia, czy to jakieś szczególne wydarzenie, czy koncert. Występując, mogę śpiewać po japońsku lub angielsku. Teraz we Francji chcę wyrazić siebie po francusku. Staram się to kontynuować.
Co miało na ciebie wpływ od czasu twojego pierwszego koncertu na Japan Expo w zeszłym roku?
Aoi: Byłem oniemiały z powodu znacznej liczby mężczyzn obecnych na koncercie w przeciwieństwie do koncertów w Japonii.
Co myślisz o europejskich odbiorcach? Trudno jest komunikować się z zagranicznymi fanami?
Aoi: Myślę, że publiczność jest wspaniała; są niesamowici. Mam nadzieję, że tego rodzaju artystyczna i kulturowa komunikacja między nami będzie wzrastała coraz bardziej.
W dniach 31 lipca i 1 sierpnia będziesz występował solowo kolejno w Bonn i Paryżu. Jesteś bardziej podekscytowany czy może bardziej zdenerwowany?
Aoi: Nie jestem zbytnio tym zdenerwowany. Wręcz przeciwnie, pomysł grania w Bonn i Paryżu bardzo mnie ekscytuje. Będę grał utwory, które jeszcze nie były wykonywane w Japonii. Mam nadzieję, że pojawi się tam sporo ludzi, którzy żywo zareagują, ponieważ jest to dla mnie zupełnie coś nowego: wykonać piosenki tu zanim zostaną wykonane w Japonii.
Czy będąc we Francji skorzystasz z okazji, by nakręcić nowy teledysk?
Aoi: Nie mogę w tym momencie powiedzieć, czy to się wydarzy, ale mam nadzieję, że będzie to miało miejsce.
W tym roku będziesz grał z perkusistą Masahiro MUTĄ (ex-SADS), gitarzystą YUKIm (DUSTAR-3, ex- Λucifer), basistą Michitaro (Ayaka i Do As Infinity) i gitarzystą Kazumą ENDO (ex-Siam Shade). Możesz opisać tę formację muzyczną?
Aoi: Dowiedziałem się, że po raz pierwszy jakiś artysta występuje dwukrotnie na Japan Expo w ciągu ostatnich lat. Aby podziękować i pokazać szacunek dla tego zaszczytu, starałem się dobrać artystów na wysokim poziomie, by zagrać ten koncert.
Kiedy i jaką mieliście okazję, by zagrać razem?
Aoi: Nigdy nie graliśmy wcześniej razem, to będzie pierwszy raz.
Jakie są twoje plany na przyszłość?
Aoi: Wrócę do Paryża na swój koncert. Potem nie jestem pewien, co będzie, ale proszę wyczekiwać wkrótce dobrych wieści i zapraszam do regularnych odwiedzin mojej strony internetowej.
Chcesz coś przekazać swoim zagranicznym fanom?
Aoi: Cieszę się, że moja muzyka sprawia wam przyjemnosćć, niezależnie od tego, co w was wywołuje. Dziękuję za zainteresowanie japońską kulturą i słuchanie mojej muzyki.
JaME pragnie podziękować Aoiemu i jego managementowi za ten wywiad.