ANCAFESTA'08 SUMMER DIVE

30 sierpnia na swoje pięciolecie, zespół An Cafe, nazywający sam siebie "Harajuku Rock Kei", zorganizował koncert na świeżym powietrzu, zatytułowany ANCAFESTA'08 SUMMER DIVE. Wcześniej grupa nie świętowała hucznie żadnej ze swoich rocznic, ale miała nadzieje obchodzić je rokrocznie w sposób, który były dla niej "znakiem rozpoznawczym", jak to powiedział miku.

Tłum został przywitany wielkim logo An Cafe przy wejściu na obiekt, po przekroczeniu którego zdawało się trafiać do innego świata. Wewnątrz na licznych straganach, udekorowanych zdjęciami zespołu, rozłożone było jedzenie - jak naleśniki czy kebab "wyprodukowane" przez członków grupy - czy picie, w tym oryginalne drinki An Cafe. Znajdowała się tam też wystawa zespołowych kostiumów i plakaty z różnych epok oraz oczywiście stoisko z gadżetami do kupienia, pośród których były różne fotografie, koszulki, DVD, albumy ze zdjęciami i inne. Nawet na godzinę przed rozpoczęciem koncertu wielu Cafekko (bo tak są nazywani przez zespół jego fani), tworzyli długie kolejki za gadżetami albo próbowali specjalnych potraw, oglądając przy tym nagrania zespołu na dużym ekranie zawieszonym za sceną.

Publiczność była wielokolorowa, składała się młodych ludzi poubieranych w ekstrawaganckie stroje, czasem i cosplayarów, osób z zagranicy, a nawet dzieci. Zaskakująca liczba fanów była płci męskiej. Fani przybyli z różnych miast, jako że zespół w swojej uprzejmości zorganizował specjalne autokary z Osaki i Nagoi. Miejsca siedzące na koncert wyprzedały się zupełnie i grupa musiała organizować dodatkowe miejscówki do stania, by pomieścić większą publiczność – w sumie cztery tysiące osób.

Większość fanów miała na sobie płaszcze przeciwdeszczowe, bo pogoda nie była specjalnie sprzyjająca, choć na szczęście deszcz ustał tuż przed tym, jak zespół wkroczył na scenę. Kiedy zaczęła grać muzyka na wstępie, publiczność skoczyła na równe nogi i zaczęła klaskać, o co poprosiła ich uśmiechnięta buźka na jednym z ekranów. Wyświetlano zdjęcia z całej kariery zespołu, a następnie kamera podążyła za Terukim, który kroczył ku swojej pozycji. Publiczność wiwatowała, kiedy kolejno yu-ki, kanon, takuya i w końcu miku wbiegali na scenę, wygłupiając się do kamer i witając się. Wszyscy członkowie zebrali się, uśmiechając, ubrani w te same stroje, które mieli na teledysku do SUMMER DIVE. Z głośnym trzaskiem wystrzelił dym, sala pojaśniała od świateł i zaczęto grać hit Maple Gunman, do którego fani chętnie skakali i śpiewali. Umiejętności członków zespołu były niesamowite, bo byli w stanie grać bezbłędnie, poruszając się przy tym po scenie. Szczególne wrażenie robiły piękne solówki takuyi. Kiedy zaczęła się druga piosenka, Touhikairo, scenę wypełnił dym. kanon i takuya zamienili się miejscami i rozbiegli na przeciwne krańce sceny, wchodząc w kontakt z publicznością, z którą w międzyczasie tańczyli też yu-ki i miku. Wokalista pokazał, że nie tylko potrafi śpiewać równe i chwytliwe melodie, ale też popisać się silnym growlem, którym nie pogardziłyby zespoły hard rockowe.

Podczas MC, które potem nastąpiło, miku krzyknął: "Tak bardzo chcieliśmy się z wami zobaczyć? A wy?", na co publiczność zaczęła głośno wiwatować, a tysiąc osób wykrzyczało równocześnie: "Nyappy!". Członkowie zespół kolejno zabierali głos, niektórzy wspominali o kiepskiej pogodzie i o tym, że dzień wcześniej w rozpaczy nawet rozważali odwołanie imprezy; jednak na szczęście postanowili: "Zróbmy to!". Wiele żartowano (szczególnie powracał motyw "yu-kiki"), aż w końcu miku obwieścił – ku zaskoczeniu i zachwytowi fanów – że dzisiejszy koncert jest dla niego bardzo ważny, bo jego rodzice, o których bardzo ciepło się wypowiadał, byli pośród publiczności!

Koncert trwał dalej wraz z Takaido, piosenką w której członkowie się przedstawiali, a której nie grano od dawna. Publiczność z entuzjazmem wykrzykiwała nazwę zespołu oraz poszczególnych muzyków, którzy wychodzili na przód, by witać się z tłumem. Następne było energiczne Cherry saku yuuki!!, po czym nastąpiło Snow scene, podczas którego takuya i kanon stanęli naprzeciw siebie, "mierząc się” podczas swoich bezbłędnych solówek. Zespół zagrał Ese uranai, mając na twarzach szerokie uśmiechy, a fani głośno krzyczeli, kiedy na dużym ekranie tańczyły urocze, uśmiechnięte buźki.

W następnym MC miku pytał fanów, czy robili coś ciekawego podczas wakacji, a nie uzyskawszy żadnej szczególnej odpowiedzi, wyraził współczucie swoim cafekko, a potem powtórzył pytanie członkom zespołu. Teruki wybrał się na spacer po Takeshita dori in Harajuku (alternatywna stolica mody w Tokio) i nikt go nawet nie zagadnął! Poznała go tylko jedna kobieta ze sklepu, bo już wcześniej się widzieli. Pokazał do kamery śmieszne nieoficjalne fotki zespołu, które kupił w tym sklepie (razem ze zdjęciami Johnny’sów). kanon opowiadał o spotkaniu z przyjaciółmi ze szkoły, piciu i próbie zagadania do pewnej dziewczyny, która go spławiła, co bardzo rozśmieszyło publiczność. yu-ki zaczął opowiadać o tym, jak poszedł do Odaiby (miejsce w Tokio) razem ze swoją rodziną, ale znów mu przerwano, i MC przeszło na takuyę, który powiedział o czytaniu Dragon Balla, natomiast miku powiedział o wyjściu do parku.

W końcu miku krzyknął: "Ucieszy was ta piosenka!" i publiczność rzeczywiście głośno wiwatowała, gdy usłyszała wstęp do Odoru meruhen dokei; zaczęła tańczyć razem z wokalistą. Podczas Ame no hankagai występ zespołu był spokojniejszy, skoncentrowany na granej muzyce. Silny wokal i kolejna piękna solówka poruszyły publiczność. Po krótkiej przerwie, gdy miku zszedł ze sceny, nastąpiła Etcetera. Każdy z członków miał szansę zagrać krótkie solo, a to które wywołało największą reakcję ze strony fanów, było to należące do Terukiego. Na temat dnia wybrano animacje studia Ghibli, a członkowie grupy na zmianę mówili o takich anime, jak "Totoro", "Mononoke Hime" czy "Laputa", i śmiesznie je naśladowali – najlepsi w tym byli takuya i kanon, którzy teatralnie biegli ku sobie, a yu-ki wygrywał im romantyczną melodię. Podczas skeczowych wstawek, Teruki podśpiewywał wyjątkowo czystym głosem, a potem wszyscy członkowie po kolei zaśpiewali po kilka linijek.

Po krótkiej przerwie czterej członkowie weszli na scenę ubrani w tradycyjne różowe stroje, zwykle zakładane na Matsuri (festiwal). miku został wprowadzony przez grupę mężczyzn w takich samych kostiumach niosących zabawkowe młotki Publiczność krzyknęła co sił: "Nyappy!" i zaczęło się wyjątkowe Duck no magical adventure. Grupa mężczyzn rozbiegła się wśród publiczności, wymachując młotkami, a fani energicznie headbangingowali i śpiewali do wtóru, podobnie jak miku, naśladując Kaczora Donalda.

Podczas następnego MC okazało się, że takuya ma na sobie czarną bieliznę, choć zwykle do spania nie nosi żadnej, co wywołało wśród cafekko westchnienie zachwytu. Potem miku obwieścił, że wkrótce yu-ki będzie miał urodziny, dlatego też cała sala złożyła nieśmiałemu keyboardziście życzenia, wniesiono tort, a członkowie zdmuchnęli kolorowe świeczki. Wokalista powiedział, że na ten szczególny dzień, by stworzyć więź z publiką, wymyślili nowe furitsuke (skoordynowane ruchy rękoma) do piosenki NYAPPY in the world, które przypominało nieco festiwalowy taniec. Razem z panami do pomocy, miku i yu-ki zademonstrowali, jak się ruszać (jak zwykle członkowie zespołu nie zmarnowali szansy, by ponaśmiewać się z tańców yu-kiego). Potem zagrano piosenkę, a cała publiczność tańczyła wspólnie z muzykami, stając się jednym. Następne było SUMER DRIVE, do którego teledysk wyświetlano na ekranie. Koritsu hospital i Kakusei Heroism były następne, kiedy to niebo stało się zupełnie czarne, a silne lampy oświetliły obiekt. Widocznie zmęczeni członkowie dawali z siebie wszystko, a po skończeniu piosenek zeszli ze sceny wśród wiwatów publiczności.

Cafekko krzyczeli: "Jeszcze raz!", a zespół wyszedł, prosząc wszystkich, by usiedli. Pierwszą zagraną piosenką było Meguri aeta kieski, którą grupa zadedykowała swoim wiernym fanom. Kiedy dym wypełni scenę, popłynęła powolna, poruszająca melodia. Następnie miku poprosił publiczność o wstanie, a kiedy zaczęło się Takesuta kousen, fani wiwatowali i klaskali do wtóru tamburynu, na którym grał wokalista. Podczas 3P członkowie zespołu przemieszczali się po scenie, bawiąc się z publicznością i obejmując się nawzajem. BondS~Kizuna~ zamknęło bis, a publiczność wyglądała jak czerwone morze, bo wszyscy trzymali ręczniki An Cafe. Zespół i fani – jedni i drudzy wyraźnie zmęczeni – pozwolili ponieść się piosence, a mimo że znów się rozpadało, a wiele osób zapomniało założyć płaszczy przeciwdeszczowych i dalej tańczyło i wymachiwało ręcznikami, można było poczuć silną więź między nimi. Gdy tylko grupa opuściła scenę, kilu fanów uciekło pod namioty, ale to nie przeszkadzało im wołać o kolejny bis. Wtedy na ekranie pojawiła się ważna wiadomość – o nowym wydawnictwie An Cafe, które miało ukazać się z końcem listopada i trasie koncertowej z szesnastoma przystankami w całej Japonii.

W końcu zespół wyszedł ponownie, ze smutkiem ogłaszając, że chociaż byli przygotowani, by zagrać więcej, nie mogą tego zrobić, bo ich sprzęt jest coraz bardziej uszkadzany przez deszcz. Długo im zajęło złożenie podziękowań wszystkim fanom, chodzenie z jednej strony na drugą. Poproszono wszystkich cafekko, by złapali się za ręce i podnieśli je w górę, a na trzy wykrzyczeli słowa pożegnania. Kiedy zespół zszedł ze sceny, nastąpiła kolejna niespodzianka – kolorowe fajerwerki, godne prawdziwego festiwalu, rozświetliły niebo.

Nawet jeśli nie było się fanem muzyki An Cafe, nie można było przejść obojętnie obok chwytliwych melodii tego zespołu i ciężkich riffów, a trud i pasja włożone w przygotowanie tego show robiły wrażenie. Muzycy są nie tylko niezwykle utalentowani, ale dają świetne występy na żywo i z charyzmą dostarczają rozrywki. An Cafe zawsze udowadnia, że sława, którą zyskało, jest zasłużona.

Setlista:

01. Maple Gunman
02. Touhikairo
-MC-
03. Takaido
04. Cherry saku yuuki!!
05. Snow Scene
06. Ese uranai
-MC-
07. Odoru meruhen dokei
08. Ame no hankagai
09. Etcetera
10. Duck no magical adventure
-MC-
11. NYAPPY in the world
12. SUMMER DIVE
13. Koritsu hospital
14. Kakusei Heroism

ENCORE

15. Meguri aeta kiseki
-MC-
16. Tekesuta kousen
17. 3p
18. BondS ~Kizuna~