Biografia specjalna: aie

Na hasło Nagoya kei do głowy może nam przyjść wiele zespołów i muzyków. Zespoły i muzycy, którzy od połowy lat 90-tych tworzyli tę scenę, byli ze sobą ściśle powiązani i ciężko byłoby pomyśleć o jednym zespole nie kojarząc go od razu z innymi. Niemniej jednak, jeden z muzyków, nawet po swojej przeprowadzce do Tokio w 2003 roku, szczególnie przyciągał uwagę muzyków i fanów z całego świata pomimo swojej skromnej natury: Dai Mase, znany także jako aie.

Muzyczne początki urodzonego w Nagoji aie nie są nam dobrze znane. Wiemy, że pod wpływem takich kapel jak Nirvana, X JAPAN, Kuroyume i Red Hot Chilli Peppers zaczął grać na gitarze, komponować muzykę i śpiewać. Z drugiej strony, na pisaną przez niego muzykę wpływ miał też GRAPEVINE, dotyczy to m.in. piosenki deadmana Degreeds centrigrade. aie uważa, że gdyby w liceum słuchał tylko i wyłącznie punk rocka, jego późniejsze kompozycje byłyby odmienne od tego, z czego dał nam się poznać.

Przez lata aie był w wywiadach wielokrotnie pytany o swój styl komponowania i najczęściej odpowiadał jedno: że jego styl często przebijał się na zewnątrz poprzez podświadomość. Tworząc utwór na singiel, zawsze komponował jedną piosenkę idealnie nadającą się na numer otwierający. Przy tworzeniu albumu na sam proces kompozycji wpływ miały także oprawa i główny motyw płyty, co mogło zaowocować usunięciem niektórych piosenek z ostatecznej wersji. aie tłumaczył też, że wraz z rozwojem swojej kariery muzycznej zaczął pisać muzykę, która niekoniecznie pasowała do wizerunku zespołu, w którym akurat grał ale w efekcie końcowym okazała się pasować do brzmienia reprezentowanego przez daną grupę.

Pomimo swoim żartów, aie przyznał także, że ma naturę perfekcjonisty i wielokrotnie spędzał długie godziny w studio albo nie występował z jakąś piosenką na żywo, ponieważ nie grali jej jeszcze wystarczająco długo na próbach lub bał się, że nie jest doszlifowana i źle zabrzmi. Nawet będąc w swoich nowych zespołach sesyjnych, aie często pisze online o tym, jak często odbywa próby. Z drugiej strony, łatwo przyznaje jak wiele błędów popełnia i skromnie stwierdza, że nie jest ani dokładnym, ani przesadnie utalentowanym gitarzystą. W przeszłości kilkukrotnie mówił osobom przeprowadzającym z nim wywiady, że w deadmanie nie grał solówek, ponieważ nie chciał być w centrum uwagi.

aie od lat używał tych samych gitar, co spowodowało, że fani prześcigali się w domysłach, jaki rodzaj sprzętu jest przez niego preferowany. W efekcie muzyk niedawno ujawnił te informacje. Grając jeszcze na scenach Nagoji w drugiej połowie lat 90-tych, aie używał głównie dwóch gitar ESP Horizon. Obecnie posiada dwie ESP XJ-6, zrobione specjalnie dla niego, dwa akustyki oraz amerykańskiego Fendera Telecastera, którego kupił pod wpływem impulsu.

Kariera aie rozpoczęła się w sercu prefektury Aichi w zespole LAPSE, w którym grał jako Yui, pisane 悠依. I choć żywot LAPSE był krótki, a zespół nie wydał nawet jednej płyty, to właśnie wtedy aie poznał Kisuiego, późniejszego wokalistę PHOBII oraz Hibikiego. Oba te spotkania rozpoczęły długoletnie przyjaźnie, które zaowocowały przyszłą współpracą - aie i Hibiki grali do tej pory razem już w czterech zespołach, w tym kein i the studs.

Kolejnym przełomem w jego karierze była grupa Another You, w której poznał hiderou, z którym z kolei grał później w lamiel. Podobnie jak w poprzednim przypadku, także ten zespół niewiele osiągnął, wydając zaledwie jedno demo i nigdy nie przebił się na scenę indie.

Przed przyłączeniem się do kolejnej kapeli, theia, muzyk zarzucił ksywkę w kanji i od tej pory zaczął zapisywać się jako YUI. Historia nowego zespołu była równie krótka, ale w tym czasie aie poznał basistę Yukino, z którym współpracował potem przy pięciu innych okazjach, m.in. w the studs oraz swoim solowym projekcie the god and death stars.

Gitarzysta po raz pierwszy zaznał sukcesu w kolejnej grupie, Lamiel, w której zmienił imię na aie. Visual kei stawał się w Nagoji coraz popularniejszy, od kiedy w 1997 roku na scenie pojawił się mrocznie odziany Lamiel, wydając w listopadzie tego roku demówkę, ao. W przeciągu roku zespół wypuścił dwa nakłady swojego pierwszego albumu, Kaigan, na którym aie rozpoczął karierę kompozytora. Pomimo zmian składu, przyszłość w tej grupie wyglądała dla muzyka dobrze, a obowiązki autora muzyki dzielił z drugim gitarzystą, Akirą. Jednak trzy single później, pod koniec 1999 roku, aie postanowił opuścić Lamiel, powołując się na różnice na tle muzycznym.

W styczniu 2000 roku aie przyłączył się do kein, który zdążył wydać jeszcze jedną płytę, mourou no jitsu, przed zakończeniem działalności sześć miesięcy później. Jednak z popiołów kein powstała grupa deadman, która wkrótce stała się sempai dla innych artystów visual kei w całym kraju oraz zdobyła fanów na całym świecie swoimi głębokimi tekstami i alternatywnym brzmieniem. W tym czasie aie stał się głównym kompozytorem zespołu, a jego inspiracje zachodnią muzyką można wyraźnie usłyszeć na późniejszych albumach. deadman zagrał swój pierwszy oneman zaledwie dwa miesiące po rozpoczęciu działalności w 2001 roku, a pół roku później wyruszyli w pierwszą trasę oneman. Przyszłość rysowała się w jasnych barwach tak dla aie, jak i dla deadmana i w 2002 roku zespół połączył siły z inną kapelą z Nagoji, BLAST, z którą wyruszył na wspólną trasę Hirusaragi no Jeckyll to Hyde i wydał zestaw dwóch singli pod tym samym tytułem. W przeciągu kolejnych trzech lat deadman wydał kilkanaście wszelkiego rodzaju płyt i zagrał ponad setkę koncertów, kilkukrotnie ruszając we wspólne trasy z innymi znanymi grupami, m.in. D'espairsRay i lynch..

W 2003 roku, nadal grając w deadman, aie połączył swoje siły z ośmioma innymi artystami, m.in. Hizumim z D'espairsRay oraz Iorim z Blast (później w siva), w pracy nad płytą Kisui Project pt.: Barbara. Na tej limitowanej do 1000 sztuk płycie znalazła się m.in. piosenka, którą pomógł skomponować aie - I HAVE A GOOD HEAD.

W lutym 2004, w środku trasy deadmana, aie wystąpił w zespole sesyjnym bluck-tlick wraz z Tatsurou z MUCCa, Yuu z Merry, Layem z Fatimy i Tsuyoshim z Karimero. W późniejszych wywiadach aie tłumaczył, że, chociaż pracował poza deadmanem, jego uwaga nadal koncentrowała się na tym zespole, do tego stopnia, że podczas soundchecku bluck-tlicka napisał nową piosenkę deadmana.

Latem kolejnego roku aie przyłączył się jako gitarzysta wspierający do pierwszej solowej trasy Akiego (Laputa), COME INTO CONFLICT 2005, która potrwała do listopada. Pomimo ciągłego udzielania się przez aie w innych projektach, w tym samym czasie deadman odbył trasę oneman i serię koncertów wyłącznie dla członków fanclubu FUZZ.

W styczniu 2006 roku deadman wystąpił na koncertach we Francji i Niemczech. Chociaż rok wcześniej zespół pojechał do Kalifornii na sesję zdjęciową, dopiero te koncerty był ich pierwszymi zagranicznymi występami. Niestety, w tym samym roku sukces deadmana zakończył się - w maju, po zakończeniu trasy Endroll, zespół ogłosił przerwę w działalności. Wedle różnych doniesień, podczas ostatniego koncertu, który odbył się 23 maja w Shibuya O-EAST, pośród publiczności pojawili się Yuuki i Naoki z Jinkaku Radio, Hazuki i Yukino z lynch., Tatsurou z MUCC, a także członkowie kagerou, Merry oraz D'espairsRay. Wszyscy oni przybyli, aby pożegnać się z tą wpływową grupą.

Pomimo przerwy w działalności deadmana, aie nie zatrzymał się w muzycznym rozwoju. Na początku 2007 roku powołał do życia the god and death stars, w skrócie GADS, czyli swój solowy projekt, który potem jeszcze wielokrotnie wskrzeszał. aie śpiewał, grał na gitarze, a także pisał wszystkie słowa i muzykę, korzystając podczas występów z pomocy muzyków wspierających, takich jak yukino (GULLET) czy Sasabushi Hiroshi (exPlastic Tree). To w tym czasie aie napisał i wykonał na żywo kilka z piosenek, które później zostały przerobione przez jego kolejny zespół, the studs.

the studs to podobno skrót od strange thee united dead person is stranger. Zespół powstał w kwietniu 2007 roku, a w jego skład weszli także Daisuke z kagerou oraz byli koledzy z zespołów aie, czyli Yukino i Hibiki. Zespół cieszył się sporą popularnością już od samego początku, a ich pierwsza płyta ukazała się zaledwie dwa miesiące później. W czerwcu the studs udali się na koncert do Paryża, a przez następne półtora roku byli zajęci nagrywaniem kolejnych płyt i graniem koncertów.

12 kwietnia 2009 roku aie po dwóch latach powrócił na scenę ze swoim solowym projektem, aby wziąć udział w imprezie Shinjuku LOFT 10th Anniversary master+mind Extra Volume ~acoustic mind~. Miesiąc później Hibiki ogłosił, że opuszcza the studs ze względu na różnice muzyczne, a tuż po nim, w sierpniu, taką samą decyzję podjął Yukino. Stało się to tuż po tym, jak the studs ogłosili przerwę w działalności, jednak mając w składzie tylko dwóch członków, postanowili jej nie wznawiać.

Grafik aie był napięty także w 2010 roku, kiedy to wielokrotnie występował i grał próby z the god and death stars, korzystając z pomocy m.in. hatiego z 9 GOATS BLACK OUT, byłego członka kagerou - Kazu oraz Takai Juna i Ootaki Juna z rowthe.

W czerwcu aie wraz z byłym członkiem Merry Go Round, Kazumą, stworzyli projekt HIGH FASHION PARALYZE. Ich pierwszy koncert odbył się 26 czerwca w Shinjuku LOFT. Tego samego miesiąca aie wziął także udział jako gitarzysta w projekcie Seeka Ippon Michi oraz nagrał piosenkę na składankę Loft Plus One Offical Soundtrack Volume 1.

Zanim nadeszła jesień aie wielokrotnie występował solo, reprezentując the god and death stars na różnych imprezach, a także wspierał na gitarze przeróżne projekty, m.in. Frances Bean. Zorganizował także event z okazji swoich urodzin, zatytułowany ALL TOMORROW'S PARTY 2010. W wydarzeniu tym udział wzięło wielu artystów, m.in. Toki z deadmana, hitomi z Moran, ryo i hati z 9 GOATS BLACK OUT, seek z Mix Speaker's Inc. oraz High Fashion Paralyze.

aie nie ma jeszcze żadnych oficjalnych planów na nowe projekty w najbliższej przyszłości. Tymczasem the god and death stars ma się bardzo dobrze i na nowy rok ma już zapowiedziane kolejne wydarzenia, m.in. Monstars★Party vol.47 oraz UnderGround Party Vol.7. Fani na całym świecie mogą spać spokojnie wiedząc, że aie nieprędko opuści scenę.



Specjalne podziękowania dla Gishokitty za jej tłumaczenia artykułów i materiałów.