Uczestnicy Comic Con mieli okazję uczestniczyć w sesji Pytań i Odpowiedzi z T.M.Revolution, rano w dzień jego pierwszego występu od czterech lat w USA.
Fani podekscytowani wypełniają salę, w której odbędzie się sesja Pytań i Odpowiedzi z T.M.Revolution. Zgodnie z planem, przez ostatnią godzinę fani oglądali różne teledyski tej ikony pop-rocka. Wyglądający na lekko zawstydzonego tym pokazem, pokorny Takanori Nishikawa poświęcił swój czas, aby odpowiedzieć na kilka pytań.
Sesja zaczyna się od krótkiej wymiany pytań i odpowiedzi pomiędzy T.M.Revolution, a gospodarzem Brian'em, aby wszystkich rozgrzać.
Minęły już cztery lata odkąd ostatni raz widziałeś się z fanami w USA. Jaka była twoja pierwsza reakcja? Jak się z tym czujesz?
T.M.Revolution: (po angielsku) Jestem szczęśliwy, że tu jestem!
Dość często przylatujesz do Nowego Yorku. Jak wiele razy już tu byłeś?
T.M.Revolution: (po angielsku) Nie wiem.... hmm.. może dziesięć?
Co robisz kiedy tu przylatujesz? Co lubisz tu robić?
T.M.Revolution: Ah, lubię oglądać różnych muzyków.
W jaki sposób zaczęła się twoja praca w Gundam SEED?
T.M.Revolution: Reżyser Gundam SEED jest moim wielkim fanem, więc zaprosił mnie do współpracy. Dzięki temu miałem możliwość rozpoczęcia współpracy z amerykańskim przemysłem komiksowym. Jednym z powodów, dla którego przeleciałem do USA było ożywienie tych kontaktów.
Podkładałeś głos Heine Westenfluss, czy jest jakieś połączenie pomiędzy waszymi nazwiskami? Skąd się ono wzięło? Czy jest jakieś znaczenie?
T.M.Revolution: Nishikawa znaczy "wschodnia rzeka". Gdyby przetłumaczyć to na niemiecki, brzmiałoby to "Westenfluss".
A imię Heine?
T.M.Revolution: Zanim zacząłem moją działalność jako T.M.Revilution byłem członkiem innego zespołu i tak właśnie brzmiało moje imię sceniczne.
Po krótkiej przerwie rozpoczęła się część pytań od zebranych fanów.
Którą serię Gundam'a lubisz najbardziej?
T.M.Revolution: Przez moją współpracę i powiązanie najbliższa memu sercu jest seria Gundam SEED.
Z wszystkich rzeczy, które do tej pory robiłeś, co sprawiło ci największą przyjemność? Przy czym najlepiej się bawiłeś?
T.M.Revolution: Zaczynałem od muzyki i tworzenie jej sprawia mi największą przyjemność. Minęły cztery lata od mojego ostatniego występu w USA. Czekałem na ten koncert i chcę, aby wszyscy cieszyli się nim ze mną.
Czy bierzesz pod uwagę występ na Florydzie?
T.M.Revolution: Jasne!
Jak przyjedziesz, to z przyjemnością cię oprowadzę!
T.M.Revolution: Świetnie! Daj mi swój numer telefonu! (śmiech)
Pracowałeś dużo w dubbingu. Jakiego typu głos lubisz podkładać?
T.M.Revolution: Zawsze chcę ożywić daną postać i dlatego właśnie najchętniej podkładam głos komuś, kto ma zbliżony do mojego charakter i tworzę daną postać. Odkąd pamiętam, zawsze chciałem pracować w animacji!
Byłeś w Anglii?
T.M.Revolution: Tak, w Londynie! Bardzo mi się spodobał!
Gdzie widzisz siebie za dziesięć lat?
T.M.Revolution: Może zamieszkam tutaj, w Nowym Yorku! (śmiech)
Kiedy po raz pierwszy zdałeś sobie sprawę, że jesteś prawdziwą gwiazdą w Japonii?
T.M.Revolution: Wciąż wcale tego nie czuję!
Brałeś udział w musicalu The Little Shop Of Horrors, gdybyś mógł znów zagrać w musicalu, to jaki by on był?
T.M.Revolution: Jestem związany z muzyką, więc jakaś produkcja z na prawdę dobrą muzyką. Na przykład byłem zainteresowany Spring Awekening, ale na prawdę wszystko zależy od muzyki.
Czy chciałbyś kiedyś odbyć trasę koncertową w USA?
T.M.Revolution: Na prawdę bardzo bym tego chciał, choćby zaraz! Jest z tym związanych jednak bardzo dużo rzeczy i nie zależy to tylko ode mnie.
Czy współpracujesz przy filmie Gundam SEED, a jeśli tak to w jaki sposób?
T.M.Revolution: Wciąż trwa produkcja, więc jeszcze nic nie jest do końca postanowione, ale jestem w kontakcie z reżyserem. Wszystko co mogę zrobić to być cierpliwy. Jak wrócę do Japonii to powiem do reżysera: hej, spójrz na tych wszystkich fanów w USA! Oni czekają z niecierpliwością! (śmiech)
Bardzo szybko minęła przeznaczona na tą sesję godzina. Przed zakończeniem przybył gość, gospodarz programu Late Night With Conan O'Brien, Pierre Bernard, wielki fan T.M.Revolution. Pojawił się i wręczył T.M.Revolution kwiaty, mówiąc: "Panie Nishikawa, chciałbym być częścią zespołu, który z Panem podróżuje!"
Po krótkiej rozmowie, Pierre Bernard pożegnał się z T.M.Revolution i T.M.Revolution przygotował się do pożegnania z zebranymi fanami.
Zanim Pan pójdzie, Panie T.M.Revolution spotkał tu Pan cudownych fanów i pokazał Pan swoją fantastyczną energię. Czy zechciałby Pan powiedzieć coś do zebranej tu publiczności?
T.M.Revolution: Bardzo wam dziękuję, za przybycie na tą sesję. Minęły cztery lata od mojego ostatniego występu w USA, więc jestem bardzo podekscytowany moim występem!