Podczas swojego pierwszego przystanku na trasie Japan Nite Tour, ORESKABAND znalazły czas, by odpowiedzieć na kilka pytań JaME.
Przed swoim pierwszym występem w Stanach Zjednoczonych, zespół major ORESKABAND urządził sobie przyjęcie w lodziarni Amy's Ice Cream w Austin w stanie Texas. Dziewczęta świetnie się bawiły poznając nowych ludzi, którzy byli zainteresowani zespołem, i chcieli dowiedzieć się o nich więcej. Na szczęście miały chwilę czasu, żeby odpowiedzieć na pytania JaME.
Wszystkie wyglądacie tak młodo, ile macie lat?
ORESKABAND: 18!
Czy oprócz grania w zespole, chodzicie też do szkoły?
ORESKABAND: Właśnie skończyłyśmy szkołę!
Och, gratulacje!
ORESKABAND: Dziękujemy!
Kiedy chodziłyście do szkoły, czy trudno było wam łączyć naukę i pracę w zespole?
ORESKABAND: Nie, to była dobra zabawa.
Czy któreś z was grały już wcześniej w jakimś zespole?
ORESKABAND: TOMI, TAE-SAN i SAKI miały inny zespół zanim powstał ORESKABAND.
Co się stało z tamtym zespołem i jak doszło do powstania ORESKABAND?
IKASU: Najpierw TOMI, TAE-SAN i SAKI tworzyły zespół z innymi przyjaciółkami, ale potem TAE-SAN odeszła. Wtedy razem z nią stworzyłyśmy ORESKABAND, a SAKI i TOMI do nas dołączyły.
Kto pisze muzykę i teksty?
IKASU: Ja piszę muzykę, a TAE-SAN teksty.
Jak wygląda twoja praca nad muzyką?
IKASU: Kiedy komponuję, nie zastanawiam się nad tym. Nie zmuszam się do pisania piosenek, po prostu czuję muzykę, która sama do mnie przychodzi.
TAE-SAN, jak piszesz teksty?
TAE-SAN: Zawsze myślę nad tym, co napiszę, a kiedy dostaję muzykę od IKASU, łączymy razem nasze pomysły.
Co powstaje pierwsze, muzyka czy tekst?
IKASU: Wcześniej pisałyśmy najpierw muzykę, a potem dodawałyśmy tekst. Teraz na odwrót, najpierw powstaje tekst, potem muzyka.
Ile albumów i singli już wydałyście?
SAKI: Dwa single, jeden minialbum, a nasz pełny album wychodzi w maju. Właściwie to mamy minialbum, który nazywa się PENPAL i to fajna historia! Kiedyś, gdy jako piętnastolatki założyłyśmy zespół i zaczynałyśmy występować, złożyłyśmy się po 200$ każda i same nagrałyśmy album. Zrobiłyśmy grafikę i sprzedawałyśmy go w klubie.
Czy są jakieś japońskie albo amerykańskie zespoły, które wywarły na was wpływ?
SAKI: Nikt w szczególności. Każda z nas ma inne ulubione zespoły i to one wywierają na nas wrażenie.
Czy jesteście w USA po raz pierwszy?
MORIKO: Ja jestem już drugi raz w Stanach.
Byłaś tu wcześniej w ramach pracy w innym zespole czy z jakiegoś innego powodu?
MORIKO: Byłam na wymianie.
Jak się czujecie występując w Stanach Zjednoczonych?
ORESKABAND: Czujemy się świetnie!
Widziałam, że któraś z was mówiła po angielsku, czy wszystkie mówicie w tym języku?
ORESKABAND: Trochę, znamy angielski tylko trochę!
To wasz pierwszy przystanek na trasie Japan Nite. Co robiłyście odkąd tu przyjechałyście?
SAKI: Spacerowałyśmy i robiłyśmy zakupy.
Denerwujecie się przed dzisiejszym występem?
SAKI: Nie, wręcz nie możemy się doczekać!
Spotkałyście inne zespoły występujące na Japan Nite?
IKASU: Jest dużo ludzi z bransoletkami, ale jeszcze ich nie poznałyśmy. [Artyści występujący na festiwalu nosili specjalne bransoletki.]
Spodziewałyście się czegoś, zanim przyjechałyście do USA? Jeśli tak, to czego?
SAKI: Wszyscy są tu bardzo przyjaźnie nastawieni. To znacznie więcej niż się spodziewałyśmy. Wszyscy są pogodni i łatwo się z nimi dogadać.
Czy podróżowanie razem w czasie trasy jest proste?
IKASU: Pobyt w Stanach otworzył nam oczy. Jeśli będziemy miały fundusze, wrócimy i będziemy podróżować jako zespół.
Czy w Japonii dużo podróżujecie? Są jakieś konkretne miejsca, gdzie macie koncerty?
ORESKABAND: W zasadzie USA to dopiero początek naszej trasy. Kiedy wrócimy do Japonii, zaczniemy naszą japońską trasę.
Więc nie miałyście wcześniej żadnej trasy?
SAKI: Grałyśmy koncerty podczas weekendów, bo miałyśmy jeszcze szkołę, ale to nasza pierwsza trasa.
Czy w Stanach próbowałyście jakiegoś jedzenia, którego nie jadłyście w Japonii?
SAKI: Wszystko tu jest takie duże. Chcę wszystkiego spróbować! (śmieje się)
Skoro jesteśmy w lodziarni, powiedzcie, czy jadłyście lody i o jakim smaku.
TAE-SAN: Czekoladowe.
TOMI: Pomarańczowe.
IKASU: Pomarańczowe.
LEADER: Pomarańczowe. Nie wiedziałam, że wy dwie też je jadłyście.
MORIKO: Oreo.
SAKI: Nie jadłam żadnych lodów, ale wpadłam na kogoś i lody wylądowały na mnie. (śmieje się)
Dziękuję za czas poświęcony na rozmowę. Czy możecie przekazać coś na koniec?
TOMI: Dopiero startujemy i zamierzamy tu jeszcze wrócić, więc chodźcie nas zobaczyć!
TAE-SAN: To nasz pierwszy raz w Stanach i wszyscy miło nas powitali. Mam nadzieję, że wszyscy mogli cieszyć się muzyką mimo bariery językowej.
MORIKO: Jestem bardzo zainteresowana USA i chciałabym nawiązać więcej kontaktów z ludźmi tutaj. Uważam, że warto poznawać inne kultury i chcę to kontynuować.
IKASU: Jesteśmy tu pierwszy raz i nawet jeszcze nie wystąpiłyśmy! Im dłużej tu jestem, tym bardziej Ameryka mnie interesuje. Więc mam nadzieję, że publiczność, która przyjdzie nas oglądać, będzie zainteresowana nami.
SAKI: Zanim tu przyjechałam, myślałam, że wszyscy tu będą sympatyczni i miałam rację, wszyscy są sympatyczni.
LEADER: To ja mówię do publiczności w czasie występu, więc zastanawiałam się już nad tym, co powiedzieć. Ale chodzę po ulicach i próbuję rozmawiać z ludźmi i myślę, że samo to już jest ważne, to wykracza poza słowa, poza to, co można powiedzieć. To bardzo ważne, żeby komunikować się z ludzkimi sercami i to właśnie spróbuję zrobić.
Podziękowania dla Yaz Noya, SONY music i ORESKABAND za umożliwienie przeprowadzenia tej rozmowy.