Wywiad

Zy 52: HITSUGI (Nightmare)

21/07/2010 2010-07-21 00:01:00 JaME Autor: Zy Tłumacz: Katzukuro

Zy 52: HITSUGI (Nightmare)

Visual philosophy


© 2010 Zy.connection Inc. All Rights Reserved.
Jest to drugi raz, gdy HITSUGI z zespołu Nightmare pojawia się na łamach naszego magazynu. Zrobiliśmy mu zdjęcia w czterech różnych stylach, ze scenicznym makijażem oraz bez niego, a także wniknęliśmy w jego wizualną filozofię.


W końcu masz zdjęcia bez makijażu. Powiedziałeś, że chcesz to zrobić, w wywiadzie w "Zy. megaedition#07", wydanym 29 kwietnia.

HITSUGI: Tak! Kiedy przeglądałem artykuły w "Zy. medaedition#07", przeczytałem o tym pomyśle.

Cóż, my tylko napisaliśmy, co sam mówiłeś...

HITSUGI: Powiedziałem: "Zróbmy to podczas następnego wydania!". To dzisiejszy wywiad, prawda? Ludzie, którzy to czytają, pomyślą, że ten magazyn jest niesamowity.

Będą się zastanawiać: "Jak im się to udało?!"

HITSUGI: Dokładnie.

Cóż, myślę, że zrobienie tego od razu jest najlepszym pomysłem.

HITSUGI: W przeciwieństwie do tego, jak to zostało zrobione... (śmiech)

Odnoszę wrażenie, że mogę przez to stracić pracę... (śmiech) Więc jak się czujesz bez makijażu?

HITSUGI: W jakiś sposób zażenowany! Oczywiście, że jestem zawstydzony! Czuję się, jakbym nie mógł dostrzec publiczności, gdy stoję na scenie bez makijażu.

Więc dlaczego to zrobiłeś?

HITSUGI: Uważam, że nałożenie mocniejszego makijażu to dla normalnych ludzi przygoda, ale w moim przypadku jest wręcz na odwrót, dlatego spróbowałem zrobić to, co byłoby dla mnie przygodą.

Dlaczego chciałeś przeżyć przygodę?

HITSUGI: Myślę, że z powodu mojego wieku. Mam prawie 30 lat. Oczywiście pokazuję to wszystkim, ale robię to także dla siebie. Zapamiętam to zdjęcie na długo. Będę na nie spoglądał przez lata...

Nie wykorzystuj magazynów dla swojej przyjemności na stare lata! (śmiech)

HITSUGI: (gromki śmiech) Ale otrzymałem listy od fanów, w których pisali, że chcą mnie zobaczyć bez makijażu. Wydaje mi się, że nie pokazałem dotychczas żadnego takiego zdjęcia, więc chcieli je zobaczyć, a ja im odpowiedziałem.

Myślę, że niektórzy fani mogą powiedzieć: "Lepiej tego nie widzieć!".

HITSUGI: Ale muszę się do tego przyzwyczaić, ponieważ to cały ja. Wątpię, czy fani, którzy lubią mnie tylko z makijażem, są naprawdę moimi fanami. Ci, którzy mówią: "Kocham HITSUGIego na tym zdjęciu", nie lubią mnie, tylko tę fotografię.

Jesteś bardzo szczery...

HITSUGI: Dlaczego?

Gdybyś myślał o rzeczach z biznesowej perspektywy, porzucenie fanów byłoby minusem, tak?

HITSUGI: To prawda.

Osiągniesz większy sukces w biznesie, jeśli będziesz zwodzić swoich fanów jak idol.

HITSUGI: Rozumiem, ale nie chcę być idolem i pragnę, aby moi ulubieni artyści także robili różne rzeczy. Myślę, że fajnymi kolesiami są ci, którzy potrafią się pokazać z różnych stron oraz na wiele sposobów i dobrze się z tym czuć.


Cały wywiad znajduje się w 52 numerze "Zy".
© 2010 Zy.connection Inc. All Rights Reserved.
REKLAMA

Powiązani artyści

Zy Articles

Zy 52: HITSUGI (Nightmare) © 2010 Zy.connection Inc. All Rights Reserved.

Wywiad

Zy 52: HITSUGI (Nightmare)

Visual philosophy

REKLAMA