Basista
Shindo Wataru zapowiedział, że w 2019 roku odchodzi z
LIPHLICH.
Ostatni koncert
Wataru z zespołem nazwany będzie
PATH OF LIFE, a odbędzie się 12 stycznia w TSUTAYA O-WEST. W wiadomości na
oficjalnej stronie zespołu,
Wataru wyraził wdzięczność za wszystkie doświadczenia, które zyskał podczas ośmiu lat jako członek
LIPHLICH i stwierdził, że choć grupie w obecnym składzie zostało tylko kilka występów, to ma nadzieję, że fani będą ja wspierać.
To był nieco dziwny rok dla tego zwykle płodnego zespołu, gdyż wydanie nowy album
SMELL STAR, zaplanowane na lipiec, zostało przesunięte bez zapowiedzi i jeszcze nie doszło do skutku.
W sierpniowym
poście na blogu wokalista
Kuga Shingo ujawnił, że spowodowały to problemy z
Wataru.
Kuga stwierdził, że
Wataru zachowywał się dziwnie od 2017 roku, a sytuacja pogorszyła się po koncercie 8 kwietnia 2018 roku do tego stopnia, że zaczęło to wpływać na harmonogram prac zespołu. Muzycy w ostatnich miesiącach występowali z
Wataru, a
Kuga oświadczył, że wcześniej mieli nadzieję, że uda im się dojść do porozumienia i kontynuować działalność w tym samym składzie, ale niestety wydaje się, że nie jest to możliwe.
W innym
wpisie na blogu gitarzysta
Arai Takayuki napisał, że członkowie grupy są zasmuceni takim obrotem sprawy, ale szanują i akceptują decyzję
Wataru i mają nadzieję, że fani zrobią to samo i odpowiednio go pożegnają na koncercie w O-WEST.