Wokalista andymori w szpitalu

Frontman andymori, Souhei Oyamada, odniósł poważne obrażenia po skoku do rzeki.

Według oświadczenia na oficjalnej stronie zespołu wokalista 4 lipca około 9 rano wskoczył do rzeki z wysokości 4,5 metra. Aktualnie powody tego czynu nie są znane, nie wiadomo również, czy był on zamierzony.

Chociaż Oyamada odniósł obrażenia głowy i klatki piersiowej oraz ma kilka złamań, jako że został natychmiast przewieziony do szpitala, jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. 5 lipca odzyskał przytomność i przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii, ale jest w stanie wykonywać gesty i ruszać głową w odpowiedzi na pytania.

Obecnie cała uwaga skupiona jest bardziej na leczeniu Oyamady niż badaniu przyczyn zdarzenia, jako że muzyk nadal nie jest w odpowiednim stanie, by udzielić wyjaśnień co do swojego zachowania. Uważa się jednakże ów incydent za nagłe zdarzenie wywołane niestabilnym stanem umysłowym wokalisty. Oświadczono, że pełny powrót do zdrowia i rehabilitacja Oyamady potrwa od kilku miesięcy do roku.

W świetle tych wypadków zbliżająca się trasa andymori Tour 2013 "ALL YOU NEED IS LOVE" oraz ostatni koncert przed rozpadem 24 września w Nippon Budokan zostały odwołane. Członkowie zespołu oraz ekipa przepraszają za niedogodności spowodowane tą sytuacją i proszą o zrozumienie.

Dalsze informacje na temat stanu zdrowia Oyamady będą podawane na bieżąco.