Relacja

V-ROCK FESTIVAL 2011 - sceny White i Rainbow

30/01/2012 2012-01-30 00:05:00 JaME Autor: Polina & Kay Tłumacz: neejee

V-ROCK FESTIVAL 2011 - sceny White i Rainbow

Na dwóch mniejszych scenach V-ROCK FESTIVAL 2011 wystąpili BORN, Kyary Pamyu Pamyu, Matenrou Opera, SCREW, DaizyStripper, DEAD END, lynch. i wiele innych zespołów visual kei.


© V-ROCK FESTIVAL 2011
Dwie mniejsze sceny V-ROCK FESTIVAL 2011, White i Rainbow, miały bardzo napięty grafik, wypełniony artystami prezentującymi różne nurty visual kei, włączając w to nie tylko zagranicznych, ale i japońskich muzyków niełączonych generalnie z tym gatunkiem. Wcześnie rano, gdy fani zaczynali gromadzić się w hali zajmując miejsca przed obydwoma podwyższeniami oraz niedaleko stoisk z jedzeniem, przywitały ich dwa zespoły otwierające, wybrane podczas castingów, które odbyły się przed festiwalem w mniejszych klubach Saitamy.


Umbrella

Składający się z dwóch członków zespół Umbrella, wspierany przez muzyków towarzyszących, otworzył festiwal na scenie White. Grupa, wizualnie raczej spokojna i stylowa, weszła na scenę przy akompaniamencie świetnego SE i rozpoczęła występ Requiem. Bez niepotrzebnych ruchów zaprezentowała swoją rytmiczną muzykę z delikatnymi elementami zachodniego softrocka, kierując ją do raczej statycznej, słuchającej publiczności. Drugi utwór przywodził na myśl fale oceanu, jako że rozpływał się w spokojnych i cichych gitarowych melodiach, by później zostać gwałtownie zatopionym przez cięższe riffy oraz szalejących i ruszających się po całej scenie muzyków. Wrażenie to wzmacniał głos YUI, czasami spokojny z pewną dozą delikatnej szorstkości, innym razem mocny i poruszający z uroczą nutą vibrato. Zakończywszy swój występ, zespół podziękował publiczności i opuścił scenę wśród oklasków.

Setlista:

01. Tsuki
02. Requiem


Jin-Machine

Na sąsiedniej scenie Rainbow uwagę zebranych przyciągnął bardzo kontrastujący z poprzednikiem drugi zespół otwierający, grająca komiczny visual kei grupa Jin-Machine. Formacja, ubrana w imponujące ciemne kostiumy, była już na scenie, gdy kurtyna zaczęła się rozsuwać przy akompaniamencie dramatycznej muzyki, i natychmiast zaczęła pozdrawiać tłum głośnymi krzykami: "Jesteśmy Jin-Machine! To nasza ostatnia piosenka!". "To był krótki występ, ale dziękujemy wam za wszystko. Nasz ostatni kawałek będzie dla ukochanej, z którą zostałem rozdzielony dziesięć lat temu. Włożyłem w jego napisanie serce, więc wsłuchajcie się w niego całym sercem", zapowiedział featuring16. Członkowie grupy chwycili za instrumenty i z entuzjazmem zagrali akord, podczas gdy drugi wokalista Attsu the DESTROY zagrowlował: "Yuzu sour!” ("Yuzu sour" to rodzaj japońskiego koktajlu) i po dwóch sekundach kawałek się zakończył. Tłum wybuchnął śmiechem, a featuring16 zachęcał publiczność do wołania o bisy, co też ta z chęcią uczyniła. “Hej GACKT, słyszysz to? Wołają nas na bisy! Napisałem następną piosenkę, myśląc o Saitama Super Arena!”, wykrzyknął featuring16 i raz jeszcze utwór skończył się na jednym akordzie i wygrowlowanym przez Attsu the DESTROYera słowie “Saitama!”. Potem, gdy wokalista wytłumaczył, iż zespół pochodzi z Sendai, została wykonana podobna piosenka o Sendai z prostym tekstem “Gyutan!” ("Gyutan" oznacza krowi język, rodzaj potrawy, z której słynie to miasto).

Powracając do tematów bardziej w stylu visual kei, zespół wykonał piosenkę zatytułowaną Ai no tame ni boku ha anata wo kizutsukenai, która ponownie składała się z jednego akordu i wygrowlowanego: “I will not hurt you for the sake of love!”. “W tak krótkim czasie zagraliśmy cztery utwory i one wszystkie były nowe!", grupa nie przestawała żartować, a publiczność klaskała i śmiała się. Gdy muzycy zapowiedzieli zbliżający się solowy koncert w Shibuya O-Crest, udawali, że są the GazettE i wzywali na próbę sił Golden Bomber.

W końcu zespół przeszedł do ostatniej piosenki - rozpoczynając od coveru Kurenai X JAPAN, którego tekst featuring16 mamrotał niezrozumiale, chodząc po scenie w zabawy sposób, potem przechodząc do cięższych melodii Kankyou DESTROY, do których publiczność zaczęła machać głowami. Gdy melodia zmieniła się na popową i optymistyczniejszą, tłum zaczął skakać z prawa na lewo, machając i podskakując, łącząc się w tym euforycznym ruchu. Nagle kurtyny zaczęły powoli zasłaniać zespół, który desperacko starał się kontynuować występ, nawet gdy scena zupełnie przestała być widoczna. Po chwili jednak muzycy poddali się i wykrzyknęli: "Wybaczcie! Jesteśmy Jin-Machine!”, żegnani okrzykami i śmiechem fanów, teraz całkowicie rozgrzanych i gotowych na główną część festiwalu.

Setlista:

01. Kankyou DESTROY


HERO

Po występie na scenie White włoskiego zespołu visual kei DNR, na scenie Rainbow nadszedł czas na HERO. Gdy w kurtynie utworzyła się szpara, ukazał się wokalista Jin Takahashi, który pozdrowił publiczność, poświęcając więcej uwagi tym siedzącym przy stoiskach z jedzeniem. Przyznał, że przed występem poszedł tam i usiadł, by coś zjeść, ale nikt nie podszedł do niego, by porozmawiać, z wyjątkiem jednej osoby, która powiedziała: "Takahashi, jakie ty masz krótkie nogi". Gdy tłum wybuchnął śmiechem, wokalista poprosił zebranych o krzyczenie i skakanie w rytm piosenek, i niezależnie od tego, czy siedzieli przy stolikach i jedli, zachęcał ich do dołączenia się do zabawy przynajmniej górną połową ciała.

Kurtyny zasunęły się, a gdy ponownie się rozsunęły, tym razem do końca, Jin poprosił wszystkich, by chwycili rękę osoby obok siebie, nawet jeżeli jest się siedzącym przy stoisku z jedzeniem. Rozpoczęła się wesoła i optymistyczna ningen teigi, fani machali głowami i skakali, nadal ściskając dłonie sąsiadów. Wokalista ponownie zwrócił się do tłumu i komicznie zbeształ słabowitych męskich fanów visual kei, których ciągle widział tylko patrzących z wahaniem, podczas gdy dziewczyny oddawały się szalonemu moshingowi. W związku z tym podczas kolejnej piosenki poprosił wszystkich o dołączenie do zabawy i polecił, że jeśli tylko zobaczą kogoś, kto będzie miał opory, w szczególności mężczyznę, niech złapią go i wciągną do tańca.

Fani podnosili do góry ręce i machali głowami podczas cięższych melodii KAZOEUTA, a muzycy dawali czadu na scenie. Wokalista zachęcał publiczność do objęcia za ramiona sąsiada i wspólnego headbangowania, potem kazał wszystkim odwrócić się plecami do sceny i powtórzyć czynność, następnie zwrócić się w lewo, położyć ręce na barki osoby przed sobą i machać głową, a na koniec uklęknąć i zrobić to samo. Tłum chętnie wykonywał polecenia Jina, podnosząc następnie złączone dłonie w górę, jakby modląc się do zespołu, po czym odwrócił się plecami do sceny, padł na kolana i dziękując "ekipie z tyłu, że tak dobrze dba o HERO". Następnie wszyscy podskoczyli i połączyli się we wspólnym moshingu w rytm szybkich i ciężkich melodii, by na koniec, gdy wokalista wykrzyknął: "Zdobądźcie dzisiaj przyjaciół!", oddać się headbangingowi, nadal trzymając za ręce osoby stojące obok. Zmęczeni ale szczęśliwi fani wykrzykiwali imiona muzyków, a zespół dziękował im za entuzjazm i zapraszał na solowy koncert do Shibuya O-EAST. Na zakończenie Jin powiedział: "Kochamy was!", po czym grupa pomachała na pożegnanie i zeszła ze sceny.

Setlista:

01. Ningen teigi
02. KAZOEUTA


Administrator

Napięcie rosło na scenie White podczas próby dźwięku, gdy fani Administratora wznieśli w górę pięści i wołali zespół, chociaż kurtyny ciągle były zasłonięte. Gdy się rozsunęły, ukazali się członkowie tej młodej grupy, klaszczący w dłonie i zachęcający publiczność do dołączenia do zabawy, pozdrawiający tłum i proszący go o jak najlepszą zabawę. Występ rozpoczął się Shining!, potężnym utworem z ciężkimi riffami, który skłonił zebranych do skakania, podczas gdy muzycy, pełni energii, wykorzystywali całą powierzchnię sceny, chodząc dookoła, zmieniając się miejscami oraz komunikując z fanami. Akuta pozdrowił tłum i przedstawił zespół, prosząc wszystkich, by dali z siebie wszystko, mimo że było dopiero południe.

Potem zabrzmiała nowa piosenka Liberation, podczas której zachęcona publiczność machała rękami i krzyczała do ciężkiego beatu, którego rytm zmieniał się w trakcie tej dynamicznej piosenki. Muzycy wypowiadali bezgłośnie kolejne wersy, a publiczność śpiewała pełnym głosem do wtóru. Wykorzystanie przez zespół przestrzeni sceny nie mogło być lepsze. Czuło się prawdziwą jedność tej żywiołowej, młodej formacji, gdy jej członkowie kontaktowali się sobą nawzajem podczas występu i współpracowali, by zachęcić tłum do zabawy.

RED EYES, tak jak i inne piosenki Administratora, stanowiła mieszankę ciężkich i lżejszych, chwytliwych oraz świeżych melodii. Gdy wokalista ogłosił: "Na gitarze - Kousuke!”, gitarzysta przeszedł do centrum sceny, grając jedną ze swoich dramatycznych gitarowych solówek i promieniując rockowym gwiazdorstwem.

Podsumowanie setu stanowił HAZAKURA GO ROUND, spokojniejszy utwór z delikatnym orientalnym posmakiem w refrenie, w którym syntezatorowe melodie mieszały się z mocnym głosem Akuty i jego słyszalnym vibrato. Gdy dźwięki instrumentów ucichły, wokalista kontynuował śpiewanie samotnie, odkładając mikrofon, a jego głos zdawał się dobiegać do publiczności z daleka. Dołączyli do niego pozostali członkowie grupy, zamykając występ mocną i poruszająca nutą. Administrator podziękował tłumowi, ukłonił się i opuścił scenę, żegnany głośnym aplauzem.

Setlista:

01. Shining!
-MC-
02. Liberation
03. RED EYES
04. HAZAKURA GO ROUND


BORN

Tłum raz jeszcze oszalał podczas próby dźwięku, słysząc, jak BORN ćwiczy jedną ze swoich najbardziej dzikich piosenek. Gdy kurtyna rozsunęła się przy dźwiękach ciężkiego SE, a fani zaczęli krzyczeć oraz wznosić w górę pięści, członkowie grupy spokojnie i pewnie wyszli zza kulis, w kapturach okrywających ich głowy. Po dotarciu do centrum sceny odsłonili twarze i zachęcali publiczność do krzyków. "Dalej, kochani!", zawołał Ryoga, “Skaczcie wszyscy!”. Tłum dostosował się do jego prośby, kręcąc ręcznikami do ciężkiego, ale żywego i chwytliwego ran toge ℃. Ryoga podbiegł do K-a i razem wykonali taniec przypominający kankana, który pasował do tego zdającego się nie mieć żadnych zahamowań zespołu.

Publiczność eksplodowała headbangingiem podczas RADICAL HYSTERIA, a Ryoga chodził dookoła, zaczepiając innych muzyków, drocząc się z K-em, który uciekał od niego. Dla kontrastu, KIFUMI figlarnie popchnął wokalistę i oddalił się, dziko wirując wokół sceny. Gdy Ryoga skierował swój mikrofon w stronę tłumu, fani głośno zaśpiewali kilka fraz, po czym wybuchł moshing. "Hej, TOMO!", zawołał wokalista i perkusista krzyknął w swój mikrofon, wzywając fanów do jeszcze dzikszego tańca. Po MC, w którym Ryoga, wspierany prze pozostałych, przywitał tłum i zachęcał go do zabawy, rozpoczęło się RED DESIRE. Fani klaskali, gdy członkowie grupy jednocześnie podnieśli do góry prawe ręce w dramatycznym geście i wokalista namawiał publiczność do stania się jednym, gdy ta skakała do ciężkiej, ale optymistycznej melodii utworu.

Tłum, aż do samego końca sali, był rozgrzany i z entuzjazmem przyjął ostatni utwór, łącząc się w headbangingu i szalonym moshingu. K, Ray i KIFUMI śpiewali słowa piosenki, a Ryoga jak szaleniec machał głową. Samo patrzenie na zespół i tłum łączący się podczas tego pełnego energii święta wystarczyło, by spowodować wzrost poziomu adrenaliny. "Jesteście wspaniałą publicznością! Kochamy was, Super Arena, zabawmy się wspólnie raz jeszcze!" Wśród krzyków zmęczonego, ale szczęśliwego tłumu członkowie grupy rzucili w publiczność kostki i butelki, po czym zeszli ze sceny.

Setlista:

01. Ran toge °C
02. RADICAL HYSTERIA
-MC-
03. RED DESIRE
04. DIRTY STACKER
05. THE END SHOWTIME END~aori


Kyary Pamyu Pamyu

Następna po BORN była urocza modelka i popowa piosenkarka Kyary Pamyu Pamyu. Pojawiła się na scenie przy wtórze wesołej, elektronicznej melodii Kyary's march, wspierana przez sześć tancerek w puszystych spódniczkach baletnic, przywodzących na myśl jej bardzo znany teledysk do PONPONPON. Słodkim głosem Kyary rozpoczęła chwytliwy CHERRY BONBON, trzymając mikrofon w obu dłoniach jak idolka. Potem, razem z tancerkami, dała całe kolorowe show, dodając świeży, kobiecy akcent do tego zdominowanego przez grających ciężej artystów.

Kyary nieśmiało pozdrowiła publiczność i powiedziała, że była dosyć zaskoczona zaproszeniem na ten festiwal, ale jest bardzo szczęśliwa, że spotkała się z tak ciepłym przyjęciem. Stwierdziła, iż cieszy się z bycia jedyną dziewczyną na tej imprezie i wyjawiła, że specjalnie na tę okazję zmieniła swój image na mroczniejszy, zakładając na siebie sukienkę w stylu lolita oraz czarną perukę. Po tym miłym przerywniku piosenkarka kontynuowała koncert kolejnym tańcem podczas PINPON GA NANNAI, a zakończyła go dobrze znanym PONPONPON.

Setlista:

01. Kyary’s march
02. CHERRY BONBON
03. PINPON GA NANNAI
-MC-
04. PONPONPON


Lolita23q

Po żwawym występie kolorowej Kyary Pamyu Pamyu, nadeszła kolej na Lolitę23q, by objąć we władanie scenę Rainbow. Po krótkim SE na scenie pojawiło się pięciu członków zespołu, którzy zaczęli granie od Ginga no Tsubasa ~GALACTIC WING~. Od samego początku ich występ był pełen energii, szybkich rytmów i niemal metalowych gitar, ale także z dużą ilością elektronicznych efektów wplecionych w piosenki. Potem zabrzmiał utrzymany w tym samym stylu utwór -HIKARI- - najnowszy singiel, wydany zaledwie kilka tygodni wcześniej - ale tym razem większą rolę grały w nim syntezatory.

Wokalista soshi, ubrany w czarną kurtkę z niebiesko-białą koszulką pod spodem oraz okręcony wokół szyi szalik ze wzorem w czaszki, skłonił tłum do skakania podczas chwytliwego Laser Light Theme Park. Całą piątka muzyków machała głowami do wtóru, a perkusista BAN, z niebieskimi puszystymi akcesoriami we włosach, pomagał w zabawianiu fanów. B.I.O.S była ostatnią piosenką podczas tego występu, rytm stał się nawet jeszcze cięższy po dodaniu do niego więcej metalu i techno. Wokal soshiego zbliżał się do rapu, a publiczność jeszcze raz skakała do wtóru.

Setlista:

01. Ginga no Tsubasa ~GALACTIC WING~
02.-HIKARI-
03. Laser Light Theme Park
04. B.I.O.S


Matenrou Opera

Następna była Matenrou Opera, która rozpoczęła swoje show elektronicznym SE i błyskającymi reflektorami, aczkolwiek cały efekt został nieco przytłumiony w hali wypełnionej dziennym światłem. Zanim członkowie zespołu pojawili się na scenie, dłonie fanów już znalazły się w powietrzu i ruszały się do rytmu. Niedługo później muzycy wyszli zza kulis, a każdy z nich miał na sobie czarny strój.

Głos Sono był imponujący i mocny, nawet w pewien sposób uprawomocniając "operową" część nazwy grupy, jako że jego zaśpiewy zbliżały się do klasycznego brzmienia. Podczas krótkiego MC członkowie zespołu przedstawili się i opowiedzieli o nowym wydawnictwie, singlu Otoshiana no soko wa konna sekai, który natychmiast potem zagrali. Podczas występu blond klawiszowiec ayame grał zarówno na normalnym keyboardzie, jak i na keytarze, instrumencie, który wyglądał dosyć masywnie przy jego niewielkiej postaci.

Szkoda, że występ Matenrou Opery został zaplanowany tak szybko po Lolicie23q. Muzyka obydwu zespołów zawiera połączenie metalu z elektroniką i wykazuje wiele podobieństw, aczkolwiek brzmienie tego pierwszego bazuje bardziej na metalu symfonicznym i brakuje w nim wesołych dźwięków. Pomimo braku oryginalności, grupa zapewniła publiczności wspaniały koncert i zostawiła po sobie niezatarte wrażenie swoim mrocznym wyglądem i profesjonalnym zachowaniem na scenie.

Setlista:

01. INDEPENDENT
-MC-
02. Otoshiana no soko wa konna sekai
03. Hiai to melancholy
04. ANOMIE
-Ending SE-


SCREW

Zespół z PS COMPANY, SCREW, jako następny ozdobił scenę Rainbow. Grupa zdawała się być niecierpliwie oczekiwana przez festiwalową publiczność, jako że natychmiast wybuchł aplauz, a fani zaczęli podskakiwać i wyciągać ręce w powietrze. Wokalista Byou, znany z ekscentrycznego gustu, jeżeli chodzi o ubrania, miał na sobie tym razem jasnoróżowy kostium z motywem skóry węża, jego włosy zostały zebrane z tyłu, a większość twarzy zasłaniały mu duże przeciwsłoneczne okulary. Razem z pozostałymi członkami grupy tworzył interesujący miks wzorów zwierzęcych skór oraz wojskowych mundurów, przy czym gitarzyści Manabu i kazuki byli ubrani swobodniej niż inni, w czarno-białe koszulki.

Zespół rozpoczął występ DUALITY, a potem potraktował swoich fanów utworami Fester i BRAINSTORM, oboma z najnowszego singla BRAINSTORM. Ten drugi kawałek dal publiczności chwilę spokoju podczas tego raczej żywiołowego show, jako że rozpoczął się akustycznym intrem. W trakcie Barbed wire zarówno fani, jak i zespół machali głowami do rytmu, a Byou przykucnął na odsłuchu.

Po zaledwie pięciu piosenkach SCREW ponownie zniknęło za kulisami, pięciu członków grupy opuszczali scenę jakby w pośpiechu, nie rzucając w tłum ani butelek z wodą, ani kostek, tak jak robiły to inne zespoły przed nimi.

Setlista:

01. DUALITY
02. Fester
-MC-
03. BRAINSTORM
04. Barbed wire
05. DEEP SIX


D=OUT

Potem przyszedł czas na kolejny zespół z PS COMPANY: D=OUT. Bez żadnego SE rozbrzmiewającego w tle, po wejściu na scenę grupa natychmiast rozpoczęła koncert ROMAN REVOLUTION. Wszystkich pięciu muzyków miało na sobie spodnie hakama w odcieniach szarości i czerni, wokalista Kouki założył także kurtkę haori.

Nie tylko wyglądem wyróżniali się spośród pozostałych formacji, ale także pod względem muzycznym. ROMAN REVOLUTION brakowało ciężkich dźwięków, w których celowały inne grupy, ale zamiast tego utwór miał radośniejszy nastrój oraz chwytliwą linię wokalną. Atmosfera na scenie i wśród publiczności była również o wiele lżejsza, zarówno zespół, jak i fani byli pogodni i mieli dobre humory. Podczas MC Kouki ogłosił zbliżający się solowy koncert oraz zapowiedział kolejną piosenkę. Fani zostali uraczeni zupełnie nową Zenshin zenrei LIVES, która w tamtym czasie nie została jeszcze wydana i była zaplanowana na początek listopada. W porównaniu do innych utworów, była nieco cichsza, ale delikatniejsze partie przeplatały się z szybszym rockiem oraz elementami ska.

Zespół zakończył swój set zawsze chętnie słyszanym Hanasaki beauty, który fani przywitali entuzjastycznymi podskokami i machaniem rękami w powietrzu.

Setlista:

01. ROMAN REVOLUTION
02. Bara iro no jinsei
-MC-
03. Zenshin Zenrei LIVES
04. DANCE NUMBER
05. Hanasaki beauty


Mix Speaker’s Inc.

Na scenie Rainbow następny był Mix Speaker's Inc.. Publiczność miała wrażenie, że przez przypadek znalazła się na dziwacznym przedstawieniu dla dzieci lub że śni jakiś obłąkany sen, gdy tylko na scenie pojawiło się sześciu muzyków w kolorowych strojach jakby wyjętych z opowieści fantasy. Podczas pierwszej piosenki Cinderella ani jeden z muzyków nie grał na jakimś instrumencie. Zamiast tego wszyscy śpiewali razem do wesołej, elektronicznej melodii i tańczyli dookoła sceny.

Po pierwszym utworze członkowie grupy chwycili za instrumenty i rozpoczęli JUNK STORY, a chwytliwy rytm wypełnił pomieszczenie. Wydawało się zdumiewające, że tak dopracowane kostiumy nie przekładają się na wygląd instrumentów. Pod względem rozmiaru bas Seeka wyglądał komicznie karłowato przy wysokiej, zielonej sylwetce muzyka, skrzydłach na jego plecach oraz klatce na jego głowie. Dwóch wokalistów było mniej groteskowo ubranych w pasujące do siebie biało-czarne kostiumy oraz kocie uszy i ogony.

Fani skakali w górę i w dół do rytmu szybkiego i chaotycznego MONSTIME. Piosenka była dosyć ciężka, z gitarowymi solówkami w metalowym stylu. Seek zawołał do publiczności, ale wszyscy już byli zajęci wspólnym śpiewaniem lub wrzaskiem. Także gitarzysta Aya, ubrany w śliczną różową sukienkę, krzyczał do wtóru, tym razem używając własnego niskiego głosu, kompletnie nie pasującym do postaci, którą grał, niemniej jednak dodało to do występu więcej humoru.

Setlista:

01. Cinderella
02. JUNK STORY
-MC-
03. MONSTIME
04. Kasa no shita no sekai
-SE-


vistlip

Publiczność klaskała w rytm SE, gdy członkowie vistlip spacerkiem zmierzali na swoje miejsca na scenie. Omoide CG powitała tłum mieszaniną ciężkości z wyraźnymi liniami basu, charakterystyczną dla muzyki grupy. Głosy fanów stały się głośniejsze, gdy rozpoznali oni syntezatorowe intro do DeadCherry. Tomo wykrzyknął: "Pozwólcie mi usłyszeć wasze głosy!", podczas gdy zebrani wznieśli w górę pięści. Wokale przechodziły od rapu do melodyjnego śpiewu, niektóre były wykonywane nie tylko przez wokalistę, ale i przez gitarzystę Umiego. Zespół powitał tłum i stwierdził, że to wspaniałe móc zagrać z grupami z dawnych lat. Zapowiedział także nowe wydawnictwa i podziękował wszystkim za umożliwienie ich wydania, po czym kontynuował MC w żartobliwy sposób. Powracając do poważniejszych tonów, Tomo zapowiedział, że zamierzają zagrać bardzo ważną piosenkę, jako że tak wielu ludzi ich aktualnie ogląda. Potem grupa kontynuowała koncert -OZONE-, rozpoczynając od delikatnego syntezatorowego intra i przechodząc, zgodnie ze swoim standardem, do optymistyczniejszych i raczej lżejszych melodii .

Wraz z LION HEART zespół zanurkował w cięższe, szybsze dźwięki, podczas gdy fani podnieśli w górę pięści i krzyczeli, a potem powrócił do bardziej melodyjnego, rytmicznego refrenu. Filigranowe, gitarowe riffy Yuh przeszły w dopracowane, bezbłędne solo. Podczas gdy Umi rapował, Tomo zachęcał tłum do wytwarzania większej ilości hałasu. Ostatnia piosenka setu, Hameln, rozpoczęła się szybką grą Tohyi na perkusji oraz wesołą, szybką melodią, która połączyła publiczność w tańcu i wytworzyła pozytywną atmosferę w sali. "Dziękuję za wasze cudowne uśmiechy!", zawołał Tomo, po czym zespół powiedział szczęśliwym fanom "do widzenia" i opuścił scenę.

Setlista:

01. Omoide CG
02. DeadCherry
-MC-
03. -OZONE-
04. LION HEART
05. Hameln


DaizyStripper

Członkowie DaizyStripper pojawili się na scenie przy akompaniamencie wolnego elektronicznego SE. Tłum został natychmiast oczarowany tsuki ni juusei, w którym poruszające, w pewien sposób melancholijne, instrumentalne partie przeplatały się z czystym, świdrującym wokalem Yuugiriego. Przejście do cięższych dźwięków nastąpiło wraz z PSYCHEDELIC HEAVEN, mieszając ze sobą świeże oraz chwytliwe melodie, do których fani tańczyli dziko, i cięższe, agresywne nuty, kiedy muzycy krzyczeli do swoich mikrofonów.

Yuugiri przedstawił zespół, mówiąc, że są szczęśliwi, iż mogli wystąpić na drugim V-ROCK FESTIVAL przed tak wieloma ludźmi, chociaż nieco się martwią, jako że w tym samym czasie na innej scenie gra Golden Bomber, na co publiczność zareagowała śmiechem. Po sprawdzeniu liczby osób, która ogląda ich po raz pierwszy przez poproszenie, by podnieśli do góry ręce, wokalista stwierdził, że chociaż nie mają zbyt wiele czasu, postara się wyjaśnić zebranym, co robić podczas następnej piosenki, by wszyscy mogli razem tańczyć. Po próbie klaskania i skakania do rytmu, Yuugiri wydawał się usatysfakcjonowany rezultatem, jako że uśmiechał się dziko i biegał dookoła sceny z podekscytowaniem.

Potem zabrzmiał SUNDAY DRIVER i cała publiczność, aż po najdalsze krańce sali, tańczyła i skakała w rytm żywych melodii. "Mamy obrzydliwe marzenie. Kiedy będziemy świętować nasze dziesięciolecie, chcielibyśmy, aby wszyscy bawili się z rękami w górze podczas tego utworu w Tokyo Dome", powiedział Yuugiri, gdy rozpoczęło się decade. Fani chwycili się za ręce i skakali z prawa na lewo w rytm szybkiego beatu, gdy Rei chwycił między wargi kostkę i przekazał ją do ust Yuugiriego, który rzucił ją w podekscytowany tłum.

Panujące w sali napięcie było tak wysokie, że przestrzeń sceny zdawała się zespołowi nie wystarczać, toteż zarówno Yuugiri, jak i Mayu wspinali się na podtrzymujące podwyższenie konstrukcje, komunikując się z wieloma fanami. Temperatura zdawała się również wzrastać, jako że wśród publiczności wybuchł headbanging. Po zapowiedzeniu solowego koncertu w YOKOHAMA BLITZ w 2012 roku, grupa podziękowała tłumowi i poprosiła go o cieszenie się festiwalem aż do samego końca, pozostawiając po sobie pozytywne i niezatarte wrażenie na podekscytowanej publiczności.

Setlista:

01. Tsuki ni juusei
02. PSYCHEDELIC HEAVEN
-MC-
03. SUNDAY DRIVER
04. decade


SuG

Niebo widoczne przez przezroczyste fragmenty dachu Saitama Super Areny były już ciemne, gdy na scenie pojawił się SuG przy akompaniamencie mrocznej, ale równocześnie baśniowej melodii. Natychmiast atmosfera na sali stała się intensywna i w powietrzu czuć było napięcie, festiwal zdawał się wkraczać na zupełnie nowy poziom. Do mającego się zaraz rozpocząć występu dodany został unikalny posmak dzięki dwójce tancerzy, ubranych w luźne kostiumy kojarzące się z hiphopem. Razem z Takeru, o twarzy skrytej pod kapturem, prezentowali ruchy do pierwszej piosenki. Odsłoniwszy głowę, wokalista poprosił tłum o udział w tańcu, a pozostali członkowie zespołu podeszli na przód sceny, by go ośmielić. ☆GIMIGIMI☆ przyspieszył tempo i fani z entuzjazmem wyciągali ręce w rytm wesołej, syntezatorowej muzyki i śpiewali do wtóru fragmenty refrenu.

Gdy publiczność wykrzykiwała imiona muzyków, Takeru pozdrowił tłum i przypomniał mu, że w rzeczywistości Saitama to miejsce początków SUGa. Ale jeszcze bardziej ekscytująca dla niego była możliwość zagrania z SOPHIĄ, zespołem, którego słucha od szkoły podstawowej. Potem wokalista dodał, że kiedy po raz pierwszy otrzymał harmonogram festiwalu, według planu mieli występować w tym samym czasie, co Golden Bomber. Ale kiedy tego dnia przybyli na miejsce i zdali sobie sprawę, że jednak nie występują w tym samym czasie, poczuli wielką ulgę i radość. "I kiedy zdałem sobie sprawę z tej ulgi, pomyślałem, że jestem taki słaby, jestem taki... Memeshikute, Memeshikute, Memeshikute!” (co oznacza zniewieściały, słaby), Takeru zaczął śpiewać, a zespół grać jedną z najpopularniejszych piosenek Golden Bomber. Publiczność wybuchła śmiechem i wokalista zaprotestował: "Nie, nie, nie będziemy tego grać! Zamierzamy dać z siebie wszystko z naszymi własnymi piosenkami!". Jednakże pozostali muzycy zdawali się z nim nie zgadzać i ponownie zaczęli grać utwór, na co Takeru zrobił komicznie zdenerwowaną minę i wskazał, że właściwie mogliby zagrać linie gitary lepiej niż w piosenkach należących do SuGa. Podsumowując MC, wokalista poprosił fanów, by zarezerwowali mu miejsce w pierwszym rzędzie podczas występu SOPHII, najlepiej po lewej stronie sceny, co wywołało jeszcze więcej śmiechu na sali.

Zespół kontynuował koncert pochodzącym z nowego singla Toy Soldier, w którym brzmienie ksylofonu dodawało magicznego posmaku chwytliwym melodiom. Tancerze wykonywali ruchy, jakby strzelali z karabinów, a fani razem z Takeru udawali, że grają na żołnierskich bębnach. Mimo to atmosfera utworu pasowała do pozytywnej dziecięcej historii. Kolejny był bardziej hiphopowy i podczas jego trwania zarówno na scenie, jak i wśród tłumu panowało dużo ruchu, jako że członkowie zespołu kręcili się w kółko, a publiczność skakała, machała głowami oraz rękami i klaskała do rytmu. “Zróbmy to razem podczas ostatniego utworu!", zawołał Takeru, podnosząc w górę rękę z ręcznikiem i zaczynając kręcić nim, a fani podążyli za nim w takt szybkiej i radosnej muzyki 39GalaxyZ. W tym czasie tancerze ustawili się po obydwu krańcach sceny i machali wielkimi flagami SuGa. Członkowie grupy śpiewali do mikrofonów, chodzili po podwyższeniu i komunikowali się między sobą oraz z tłumem, którego śpiew było słychać, gdy ucichła muzyka. Zespół podziękował publiczności i poprosił ją o cieszenie się koncertem do samego końca, po czym pomachał i pożegnał się.

Setlista:

01. L.E.D Ghosty
02. ☆GIMIGIMI☆
-MC-
03. Toy Soldier
04. mad$hip
05. 39GalaxyZ


DEAD END

Po SuGu nadszedł czas na zespół różniący się diametralnie od dotychczas występujących grup, czyli old-schoolową legendę DEAD END. Kurtyny rozsunęły się, ukazując oświetloną przyciemnionym niebieskim światłem scenę, a członkowie formacji zaczęli wychodzić powoli i zajmować swoje miejsca przy akompaniamencie mrocznego SE. MORRIE zastygł w centrum sceny, świdrując całą salę zimnym, urzekającym spojrzeniem. Wokalista pozostawał bez ruchu podczas pierwszej połowy Matenrou game, podczas gdy ciężko brzmiące instrumenty grzmiały dookoła niego, by potem - jakby trzęsący się gwałtownym ataku i obudzony - tańczył wolno do melodii potężnych gitar. Muzyka zespołu ma w sobie jakby nutkę zachodniego metalu, podczas gdy atmosfera jego występów jest znacznie bardziej japońska, co daje ciekawą kombinację.

W porównaniu do mocnych, zniewalających i płynnych wokali podczas pierwszej piosenki, głos MORRIEgo stał się chrapliwy i szorstki w ciężkim Conception, a potem powrócił do wcześniejszej gładkości i wyrazistości. Muzyk, pozbywając się płaszcza i pokazując dobrze umięśniony tors, pozdrowił tłum i zaprosił go na następną trasę, po czym zapowiedział kolejny utwór. Gdy fani podnieśli w górę ręce, rozpoczął się wolniejszy, ale mroczny Dress Burning z klasycznym hardrockowym zacięciem, podczas którego wokalista chodził dookoła sceny, komunikując się z publicznością wyłącznie za pośrednictwem swojego świdrującego spojrzenia i erotycznego tańca.

Członkowie zespołu, wyglądający jak rockowe gwiazdy z dawnych czasów, przeszli w rytm szybszych melodii Frenzy na przód sceny, która wyglądała, jakby uderzały w nią błyskawice, a tłum dziko machał głowami. YOU zaprezentował kolejną ze swoich długich, szybkich i wypracowanych solówek, docenioną przez fanów, którzy wyciągnęli ramiona w jego stronę. Ostatnią piosenką była DevilSleep, potężna i szybka, w pewien sposób nieharmonijna i pełna kontrastów, z wokalami przechodzącymi od chrapliwych krzyków do operowych melodii, prezentując szeroki wachlarz stylów śpiewania. Publiczność reagowała entuzjastycznie, wznosząc w górę pięści i machając głowami. Pozostawiając po sobie mocne i niezatarte wrażenie, zespół podziękował tłumowi i opuścił scenę.

Setlista:

01. Matenrou game
02. Conception
03. Dress Burning
04. Frenzy
05. DevilSleep


lynch.

Ostatnim z zespołów grających na małych scenach był lynch.. Zamiast 25 minut, które otrzymały poprzednie grupy, ta formacja dostała więcej czasu i była w stanie zmieścić w swoim secie aż dziesięć piosenek. Gdy zabrzmiała rockowa melodia z elektronicznym beatem, pięciu członków zespołu wyszło na scenę, zachowując się dosyć nonszalancko. Wszyscy byli ubrani na czarno, tylko wokalista Hazuki miał pod kurtką białą koszulę. Sala pociemniała odpowiednio na potrzeby świetlnego show, które całkiem dobrze pasowało do mrocznej atmosfery muzyki lynch..

Od samego początku zespół grał mocno i pewnie, a fani z entuzjazmem machali głowami do ciężkich i szybkich rytmów. Czerwone światła błyskały, podczas gdy muzycy grali jedną piosenkę po drugiej. Po starszych utworach Adore i I'm sick, b'cuz luv u, zaprezentowali, ku wielkiej radości swoich fanów, głownie kawałki z najnowszego albumu I BELIEVE IN ME. Okazjonalnie w muzyce pojawiały się spokojniejsze partie, ale grupa zawsze powracała do ciężkiego brzmienia i Hazuki często krzyczał. Reflektory błyskały jasno, gdy gitarzyści i basista dawali czadu na swoich instrumentach, a Asanao mocno walił w bębny.

Po tym, jak muzycy podziękowali i rzucili w tłum kostki oraz butelki z wodą, opuścili scenę z wyrazem spełnienia na twarzach po tym mocnym występie. W tym samym momencie publiczność zaczęła wychodzić z sali i przenosić się w inne części areny, by obejrzeć koncert MUCCa na scenie Rose.

Setlista:

01. ADORE
02. I'm sick, b'cuz luv u.
03. I BELIEVE IN ME
04. EVILLY
-MC-
05. JUDGEMENT
06. LIE
07. -273.15°C
08. ALL THIS I'LL GIVE YOU
09. pulse_
10. A GLEAM IN EYE
REKLAMA

Galeria

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD + DVD 2011-10-05 2011-10-05
Lolita23q
Singiel CD 2011-10-19 2011-10-19
Matenrou Opera
Singiel CD 2011-09-21 2011-09-21
SCREW
Singiel CD 2011-11-02 2011-11-02
D=OUT
Album CD 2011-06-01 2011-06-01
lynch.

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
23/10/20112011-10-23
Koncert
Administrator, Aliene Ma'riage, BORN, D=OUT, DaizyStripper, DEAD END, girugamesh, Golden Bomber, HERO, Kyary Pamyu Pamyu, LM.C, lynch., Matenrou Opera, Mix Speaker's,Inc., MUCC, Piko, SCREW, SOPHIA, SuG, Versailles, vistlip, ViViD, YELLOW FRIED CHICKENz
Saitama Super Arena
Saitama
Japonia

V-ROCK FESTIVAL '11

V-ROCK FESTIVAL 2011 - sceny Rose i Moon © V-ROCK FESTIVAL 2011

Relacja

V-ROCK FESTIVAL 2011 - sceny Rose i Moon

Wiele się działo w części z głównymi scenami Saitama Super Areny, gdzie fani biegali z jednej strony (scena Rose) na drugą (scena Moon), by złapać tak dużo muzycznej jakości jak to tylko możliwe.

V-ROCK FESTIVAL 2011 - sceny White i Rainbow © V-ROCK FESTIVAL 2011

Relacja

V-ROCK FESTIVAL 2011 - sceny White i Rainbow

Na dwóch mniejszych scenach V-ROCK FESTIVAL 2011 wystąpili BORN, Kyary Pamyu Pamyu, Matenrou Opera, SCREW, DaizyStripper, DEAD END, lynch. i wiele innych zespołów visual kei.

Wywiad z Mitsuru Matsuoką z zespołu SOPHIA podczas V-ROCK FESTIVAL © SOPHIA - V-ROCK FESTIVAL

Wywiad

Wywiad z Mitsuru Matsuoką z zespołu SOPHIA podczas V-ROCK FESTIVAL

W pierwszym wywiadzie dla JaME wokalista SOPHII opowiedział o zmianach na scenie visual kei, niedawnych wydarzeniach i planach na przyszłość.

Wywiad z BORN na V-ROCK FESTIVAL © BORN - V-ROCK FESTIVAL

Wywiad

Wywiad z BORN na V-ROCK FESTIVAL

Członkowie BORN spotkali się z nami przed swoim występem w Stanach, aby porozmawiać o zmianach, jakie zaszły w tym zespole.

Wywiad z SuG na V-ROCK FESTIVAL ‘11 © SuG - PS COMPANY Co.,Ltd. - V-ROCK FESTIVAL

Wywiad

Wywiad z SuG na V-ROCK FESTIVAL ‘11

Przed swoim występem na ogromnej imprezie V-ROCK FESTIVAL ’11, członkowie SuG porozmawiali z JaME.

Komentarze wideo artystów występujących na V-ROCK '11 © Backstage Project

Wiadomość

Komentarze wideo artystów występujących na V-ROCK '11

Artyści, którzy zapowiedzieli swój udział w V-ROCK FESTIVAL '11, nagrali komentarze wideo na temat tego wydarzenia.

V-ROCK FESTIVAL '11: komentarze wideo © Backstage Project

Informacja

V-ROCK FESTIVAL '11: komentarze wideo

Przed festiwalem V-ROCK, Golden Bomber, LM.C, Piko, vistlip, YELLOW FRIED CHICKENZ i MUCC nagrali komentarze wideo na temat tego wydarzenia.

Bilety dla zagranicznych fanów na V-ROCK © Backstage Project

Wiadomość

Bilety dla zagranicznych fanów na V-ROCK

Bilety na festiwal są teraz dostępne dla zagranicznych fanów w cenie 11 000 jenów.

Jeszcze więcej artystów na V-ROCK FESTIVAL '11 © Backstage Project

Wiadomość

Jeszcze więcej artystów na V-ROCK FESTIVAL '11

Swój udział w V-ROCK FESTIVAL '11 potwierdzili Administrator, Mix Speaker's,Inc., Piko, Lolita23Q, Kyary, DEAD END oraz SCREW.

Dalsze informacje na temat V-ROCK FESTIVAL © Backstage Project

Wiadomość

Dalsze informacje na temat V-ROCK FESTIVAL

Zostały podane nowe informacje na temat biletów oraz planowanych wykonawców.

V-ROCK FESTIVAL’11 © V-ROCK FESTIVAL '09

Wiadomość

V-ROCK FESTIVAL’11

Znamy część wykonawców, którzy pojawią się na tegorocznej edycji V-ROCK FESTIVAL.

Odbędzie się kolejny V-ROCK FESTIVAL © JaME

Wiadomość

Odbędzie się kolejny V-ROCK FESTIVAL

Zapowiedziano drugą edycję popularnego festiwalu.

REKLAMA