BACK-ON - Butterfly

BACK-ON, nowa gwiazda japońskiej sceny hiphopowo-rockowej, wydało wraz z singlem flower drugi, zatytułowany Butterfly. Biorąc pod uwagę chęć formacji udowodnienia światu, że może z powodzeniem nadać dowolnemu utworowi pełny i perfekcyjny styl, to właśnie ten singiel jest przykładem tego, na co tak naprawdę stać członków zespołu BACK-ON.

Rozpoczynający krążek utwór tytułowy, Butterfly, dzięki połączeniu techno z perkusją i przesterowanym głosem (najprawdopodobniej KENJIego03), od razu sugeruje fanom, że powinni spodziewać się czegoś nowego. W następnej chwili dołącza się gitara i, mimo że kawałek dopiero się zaczął, słuchacz jest zahipnotyzowany jego łatwo wpadającą w ucho melodią. Tym, co czyni tę piosenkę tak chwytliwą jest to, że wydaje się ona być tanecznym, zremiksowanym utworem rockowym! Wtedy wchodzi TEEDA z gładkim, wolnym rapem, zamieniając tym samym rocka w hiphop, aby po chwili powrócić do zremiksowanego stylu z początku kompozycji. Jednak tym, co wznosi piosenkę na wyżyny, jest refren w wykonaniu KENJIego03, który, wzmocniony dzięki użyciu syntezatora, tworzy swego rodzaju delikatne echo. Utwór ten to nie tylko ciekawe doświadczenie dla ucha, ale też dla całego ciała słuchacza, od pierwszych dźwięków poruszającego się w ich takt.

Kolejny kawałek to Spark, rozpoczynający się głębokimi, niskimi i pulsującymi dźwiękami perkusji, którym towarzyszy bas GORIego, przewodzący utworowi oraz nadający mu, w porównaniu z poprzednimi kompozycjami, nieco mroczniejszy charakter. Tutaj również odnajdujemy podobny, wpadający w ucho akcent techno, który, w połączeniu z rezonującym głosem KENJIego03, zmienia charakter piosenki, przenosząc ją w wyższą tonację i równocześnie nadając jej weselszą barwę. Jednak po chwili utwór powraca do niższych tonów użytych na początku. Wtedy TEEDA znowu zaczyna śpiewać wolnym, łagodnym głosem, sprawiając, że całość brzmi seksownie. Gitary i bas wydają się grać na przeciwnych sobie końcach. Bas przewodzi, kiedy piosenka jest pochmurna i w niższych tonacjach, natomiast gitary przejmują inicjatywę, gdy ma ona stać się znów pogodna, dokładając przy tym dodatkowej iskry.

Trzecia i ostatni pozycja na tym singlu to remiks utworu DRIVE, wydanego w listopadzie zeszłego roku na minialbumie NEW WORLD. Jest on podobny do oryginału, choć zawiera oczywiście niewielkie różnice. W tej wersji dźwięki perkusji są bardziej sugestywne, a tempo piosenki ulega zwiększeniu. Jeśli wziąć pod uwagę zastosowane tutaj, podobnie jak w dwóch poprzednich utworach, bity techno, zaskakujący może być fakt, że ten kawałek nie brzmi jak remiks. Niemniej jednak jest to świetny pomysł na kończący płytę utwór.

Butterfly różni się zdecydowanie od wydawanych poprzednio przez zespół płyt. Wszystkie utwory ukazują eksperymentalną stronę BACK-ON, udowadniając, że talenty jego członków, dzięki nabytemu doświadczeniu, udoskonalają się dzień po dniu , a także to, że potrafią oni włączyć do swojej muzyki rytm techno i nie tylko. Wszystko to razem sprawia, że singiel ten to nie tylko interesująca pozycja, ale też krążek, który koniecznie trzeba mieć!