Wywiad

Wywiad z INORANem

17/11/2011 2011-11-17 00:05:00 JaME Autor: Kay Tłumacz: neejee

Wywiad z INORANem

Rozmawialiśmy z INORANem o charytatywnym koncercie LUNA SEA, nowym singlu "Hide and Seek" oraz planach na przyszłość.


© INORAN
Kilka dni po charytatywnym koncercie LUNA SEA spotkaliśmy się z INORANem, by porozmawiać o jego działalności dobroczynnej oraz niedawnych wydawnictwach. Poruszyliśmy także temat jego ambicji zagrania poza granicami Japonii. Ubrany w stylowy strój uzupełniony czarnym kapeluszem w stylu fedora, artysta uprzejmie odpowiadał na nasze pytania.


Na początek, jakie są twoje wrażenia z koncertu charytatywnego, który zagrałeś wraz z LUNA SEA?

INORAN: To był fantastyczny koncert, szczególnie z tego względu, że był charytatywny. Atmosfera była bardzo ciepła i czuliśmy się jednością.

W pierwszej połowie roku zacząłeś projekt związany z tworzeniem bransoletek, by pomóc ofiarom trzęsienia ziemi. Jak wpadłeś na ten pomysł?

INORAN: Zaraz po trzęsieniu ziemi czułem, że muszę coś zrobić dla jego ofiar. Na początku pomyślałem, że mógłbym zrobić coś jako muzyk, ale w tamtym czasie panował tak wielki chaos, że trudno byłoby dystrybuować, zorganizować możliwość ściągania czy nawet tworzyć muzykę. Zacząłem więc szukać innych rozwiązań i przypomniałem sobie Lady Gagę i innych artystów, którzy rozprowadzali gadżety. Jako że w tamtym czasie japońskie firmy miały sporo problemów, poprosiłem mojego przyjaciela na Tajwanie, by zrobił takie bransoletki, po czym były one dystrybuowane na terenie całej Japonii.

W zeszłym miesiącu wydałeś singiel Hide and Seek, na którym wszystkie piosenki zostały zaśpiewane po angielsku. Dlaczego się na to zdecydowałeś?

INORAN: Jeżeli chodzi o te piosenki, to angielskie teksty bardziej do nich pasowały niż japońskie.

Czy twoim celem jest także stanie się bardziej znanym poza Japonią przy użyciu angielskich tekstów?

INORAN: Tak. W zeszłym roku, kiedy LUNA SEA się odrodziła i zagrała światową trasę, pokazaliśmy naszą muzykę ludziom na całym świecie, co było niesamowite. Zrobiło to na mnie wrażenie i również chciałbym pokazać światu moją własną muzykę.

Jak powstał Hide and Seek?

INORAN: Przyjaźnię się z Taką Hirose, basistą znanej brytyjskiej formacji Feeder. Spotkaliśmy się w tym roku na Fuji Rock, gdzie razem występowaliśmy. Potem zagraliśmy razem jam session i w ten sposób powstał ten utwór, to był rodzaj impulsu.

Jakie znaczenie kryje się za tytułem Hide and Seek, do czego on się odnosi?

INORAN: Po pierwsze, zaczerpnąłem go z dziecięcej gry. W życiu człowieka wszystko się nieustannie zmienia, ale zawsze masz możliwość znalezienia czegoś. Zabawa w chowanego jest jak ludzka natura, ludzkie życie. Informacje, cokolwiek i wszystko, co wydarza się w życiu, może zostać ukryte, ale jeśli tego poszukujesz, możesz to znaleźć. Chciałem wyrazić w tym tytule taki sens.

Jakie przesłanie chciałeś przekazać za pośrednictwem piosenki One Big Blue?

INORAN: Utwór ten został skomponowany po trzęsieniu ziemi. "Blue" oznacza łzy i emocje. Oddaje stan, gdy wiele emocji i łez wypływa na raz, jak deszcz tworzący rzekę.

Nie napisałeś samodzielnie słów do Santa Ana Afternoon. Dlaczego wybrałeś właśnie ten tekst?

INORAN: To właściwie jest cover, oryginał był wykonywany przez niemiecką artystkę Graciellę Marię. W tym roku, po tym jak wydałem album Teardrop, udałem się w trasę. Przed występami znalazłem tę piosenkę na YouTube i w trakcie trasy zdecydowałem się nagrać jej cover.

Styl piosenki Joshua różni się dosyć od stylu pozostałych, jako że jest ona delikatniejsza. Zrobiłeś to celowo czy też to był tylko przypadek?

INORAN: Ta piosenka jest nieco inna. W zeszłym roku po koncercie LUNA SEA w Los Angeles, miałem solową sesję zdjęciową, w trakcie której ujrzałem bardzo niebieskie niebo. Był to jeden z najpiękniejszych widoków nieba, jaki widziałem w życiu. Chciałem napisać o tym piosenkę i dlatego też różni się ona od pozostałych utworów na singlu.

Na tym singlu współpracowałeś z basistą brytyjskiego zespołu Feeder, a przedtem pracowałeś z Kenem Lloydem, który jest w połowie Anglikiem. Co przyciąga cię do Anglii i jej muzyków?

INORAN: Właściwie to przypadek, że pracowałem z angielskimi muzykami. Jestem Japończykiem, ale brytyjska muzyka ma w sobie to coś, czego nie ma japońska. Atmosfera jest inna. Często jest mroczna i ten klimat oraz emocje odpowiadają mi bardziej niż muzyka ze Stanów Zjednoczonych.

We wrześniu wydałeś wznowienie swojego pierwszego albumu, Sou. Dlaczego się na to zdecydowałeś?

INORAN: W przyszłym roku obchodzę piętnastolecie solowej kariery. Mój pierwszy album został już wyprzedany, więc przed wspomnianą rocznicą zdecydowano się go wznowić. Po raz pierwszy ukazał się on w 1997 roku i w tamtym czasie jego zawartość różniła się dosyć od muzyki LUNA SEA czy generalnie od muzyki rockowej. Był mroczny, abstrakcyjny i tak dalej. W tamtym czasie taki rodzaj muzyki nie był jeszcze w Japonii popularny, a te piosenki się nie zestarzały, więc nadal możecie ich słuchać.

Sou był twoim pierwszym albumem, ale nie śpiewałeś na nim, zamiast tego zatrudniłeś wokalistkę. Dlaczego się na to zdecydowałeś?

INORAN: Sou to mój pierwszy album i zdecydowałem się zebrać na nim moje ulubione rzeczy. Kocham żeńskie wokale, stąd też mój wybór.

Czy z początku trudno było dla ciebie przyzwyczaić się do śpiewania, biorąc pod uwagę to, że jesteś głównie gitarzystą?

INORAN: Zarówno moje umiejętności gitarowe, jak i wokalne polepszają się we własnym tempie. Kiedy stałem się lepszym gitarzystą, poprawiłem się także jako wokalista. Bardzo lubię obie te funkcje, ale ponieważ moja kariera jako gitarzysty jest dłuższa niż jako wokalisty, przepaść pomiędzy tymi dwiema rolami się nie zmniejsza.

Kiedy czujesz się na scenie najlepiej: jako gitarzysta i członek zespołu czy jako piosenkarz i frontman?

INORAN: Odpowiadają mi obydwie sytuacje. Granie koncertów to tworzenie atmosfery razem z publicznością i to jest dla mnie najważniejsze.

Obok bycia muzykiem zajmujesz się także projektowaniem biżuterii i ubrań. Co ci się podoba w tych zajęciach i co cię inspiruje?

INORAN: Moim zdaniem muzyka i moda są ze sobą połączone silnymi więzami. Projektowanie i współpraca z projektantami to bardzo interesujące doświadczenie. Kiedy projektuję, czerpię inspiracje od ludzi, na przykład z ich emocji.

Jakie są twoje plany na przyszłość?

INORAN: W listopadzie udam się w trasę Hide and Seek po Japonii. Po trasie ponownie będę nagrywać. W przyszłym roku, około kwietnia, planuję zagrać europejską trasę oraz zamierzam koncertować w Azji.

Wspomniałeś wcześniej o swoim piętnastoleciu jako solowego artysty. Co planujesz w związku z tym?

INORAN: Chciałbym stworzyć najlepszy album w swojej karierze. Chciałbym pokazać swoją muzykę tak wielu ludziom jak to tylko możliwe, dotrzeć z tym albumem do tylu ludzi, do ilu będę w stanie i to będzie dla mnie uczczenie tej okazji.

Co do twojej europejskiej trasy, gdzie chciałbyś się udać?

INORAN: Ciągle to planujemy, ale chciałbym pojechać do wielu krajów. Może udam się do Francji, Niemczech, Szwecji i do tak wielu państw jak to tylko będzie możliwe.

Na koniec przekaż, proszę, wiadomość naszym czytelnikom.

INORAN: Wiem, że wielu ludzi na całym świecie wspiera LUNA SEA i bardzo mnie to cieszy. Teraz ja jako solowy muzyk chcę pokazać światu własną muzykę. Więc proszę, posłuchajcie jej.

Dziękuję bardzo za wywiad.


JaME pragnie podziękować INORANowi, Backstage Project inc. oraz Takeshiemu Asai za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2011-10-05 2011-10-05
INORAN
Singiel CD + DVD 2011-10-05 2011-10-05
INORAN
Singiel CD 2011-10-05 2011-10-05
INORAN
Album CD + DVD 2011-09-21 2011-09-21
INORAN

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
22/10/20112011-10-22
Koncert
LUNA SEA
Saitama Super Arena
Saitama
Japonia
REKLAMA