Recenzja

Shikata Akiko - Byakuya no mayu ~Ricordando il passato~

01/11/2011 2011-11-01 00:05:00 JaME Autor: jessieface Tłumacz: milith

Shikata Akiko - Byakuya no mayu ~Ricordando il passato~

Imponująca piosenkarka z równie imponującym zakresem wokalnym prezentuje nowy wymiar swej twórczości.


© CC0
Shikata Akiko, mogąca pochwalić się oszałamiającym zakresem sopranu, śpiewa w większości po włosku, choć czasem też po japońsku, i mogłaby śmiało być porównana do Enyi. Shikata jest członkinią doujin circle "VAGRANCY", ale też wydaje swe krążki z ich ramienia. Ponadto, ma na koncie kilka piosenek do anime i ścieżek dźwiękowych do gier. Ósmego czerwca 2011 roku Shikata wydała płyte dokładnie w dzień premiery popularnej gry 07th Expansion o nazwie "Umineko naku koro ni". Pięć utworów załączonych na tym maksisinglu jest połączeniem niezapomnianych orkiestralnych partii smyczków, skrzypiec i przenikającego słuchaczy sopranu połączonego z lekkimi nutami celtyckimi.

Już od samego początku słuchacz może przenieść się w świat wyobraźni. Gdy zamkniemy oczy, Pitalacta ~Hizuki no mai~ pokaże nam antropomorficzne stworzenia tańczące w grupie o zmierzchu.

Kolejny kawałek oferuje łagodniejszą wersję intensywnego sopranu z pierwszej kompozycji. Po krótkim intro w Pantalea pojawia się dramatyczna zmiana, która zmusza słuchaczy do wsłuchania się w utwór. Piosenka o tak poważnych zmianach tonacji wydaje się być bardzo krucha i niestabilna.

Gensou rin wprowadza na płytę orientalno-celtycki charakter, jednak kawałek jest onieśmielającą mieszanką wszystkiego: wokale są wszechobecne, dzięki czemu cały numer jest po prostu fantastyczny. Dodatkowy altowy głos wydaje się być uwięziony pod barierą dźwięków, a stamtąd piosenka w głównej mierze skupia się na imponujących wokalach z minimalnym instrumentalnym wkładem. Pod koniec piosenki intensywny śpiew słabnie, jakby nigdy nic.

Dare ga tame no sekai to również dramatyczny kawałek, który pasuje do twórczości Kalafiny, ale może bez jej ironicznie dojrzałych wokali. Czy to umyślnie, czy też nie, głos Shikaty jest tu pogodniejszy. Dare ga tame no sekai jest, dla odmiany, śpiewany po japońsku, co może dodać nieco różnorodności do wydawnictwa.

Na koniec usłyszymy jeszcze tytułowy Byakuya no mayu ~Ricordando il passato~, który jest piękną kompozycją. Śpiewany po włosku numer przywołuje obraz mistycznego świata tuż przed świtem. Wokół nas będzie unosić się uczucie zimna przekształcającego się stopniowo w ciepło, a słuchacze zobaczą siebie samych przechadzających się po trawiastych łąkach. W trakcie, gdy sopran Shikaty porusza się z łatwością po wyższych tonacjach, powoli buduje się także refren. Wszystko sprawia wrażenie, jakby słuchacz tuptał po trawie w kierunku najwyższego punktu wzniesienia, gdzie się zatrzyma i rozejrzy. Pierwsze nuty refrenu są niczym promienie słońca smagające jego twarz, gdy stoi na wzgórzu. A jak wskazuje na to tytuł, jasność refrenu odzwierciedla otwieranie się kokonu. Byakuya no mayu ~Ricordando il passato~ była wykorzystana jako wstęp do ósmej części "Umineko naku koro ni".

Szczerość i delikatność obecne we wszystkich utworach na płycie poruszą każdego słuchacza, a tytułowy kawałek pięknie zamyka ten maksisingiel. I choć Shikata mogłaby być porównana do Enyi połączonej z dojrzalszą wersją Charlotte Church w partiach sopranu, w swoich utworach bierze ona wszystko to, co najlepsze od wspomnianych dwóch artystek i tworzy z nich muzyczne dzieła sztuki.
REKLAMA

Najnowsze wiadomości

Oricon 2024 #22
Oricon 2024 #21
Nowy album CROSSFAITH
Nowy album BRIDEAR
ONE OK ROCK ogłosił światową trasę
Oricon 2024 #20
Nowy singiel MUCCa
Oricon 2024 #19
REKLAMA

Najnowsze artykuły

REKLAMA

Powiązani artyści

Shikata Akiko © JaME
Shikata Akiko

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2011-06-08 2011-06-08
Shikata Akiko
REKLAMA