Recenzja

LM.C - LM.C The Music Videos

05/11/2011 2011-11-05 00:05:00 JaME Autor: Ruka Tłumacz: Gin

LM.C - LM.C The Music Videos

Poznaj muzykę, cechy rozpoznawcze i wygląd LM.C za sprawą pierwszej kolekcji dziewięciu teledysków.

Teledyski CD + DVD

LM.C: THE MUSIC VIDEOS

LM.C

Warto zainwestować w THE MUSIC VIDEOS LM.C, jako że zawiera on dużo teledysków zespołu. Nie tylko jest to wygodny sposób na to, żeby zebrać znaczną część wideografii zespołu w jednym miejscu, ale dodatkowo zawiera książeczkę z tekstami zapisanymi w romaji, dzięki czemu łatwiej nauczyć się tekstów piosenek na pamięć i śpiewać.

DVD zaczyna się rzecz jasna od ☆Rock the LM.C☆, klasycznego już, pierwszego teledysku, w którym ukształtował wygląd zespołu jako ironicznej parki: blondwłosego wokalisty i gitarzysty o włosach w kolorze karmazynu, obu ubranych na czarno, grających mieszankę hip-hopu i rocka. Pojawiają się na scenie, oświetleni przez obracające się światła, otoczeni skaczącymi fanami. Teledysk jest pełen ruchu oraz zbliżeń na chłopaków, które zapewnią ci rozrywkę i sprawią, że będziesz pragnął zobaczyć zespół na żywo. W Little Fat Man boy dalej utrwala się wizerunek tej dwójki. Zawiera zarówno typowy materiał filmowy, jak i figurki dodane techniką poklatkową - blondwłosego mayę w jego typowym stroju oraz czerwonowłosego Aijiego. To pomieszanie stylów filmowania jest ciekawym i oczekiwanym odchyleniem od standardu.

Istnieją teledyski, które zupełnie nic nie wnoszą do piosenki i nawet jeśli lubisz utwór, wolałbyś ich nie widzieć. Jednak OH MY JULIETT jest zupełnym tego przeciwieństwem. Akcja dzieje się w kościele, pełno jest tu chorych ujęć, a także można zobaczyć mayę w gotyckim stylu, w czarnej pelerynie, kapeluszu i ciemnym makijażu, co nie jest częstym widokiem. Dodatkowo można lepiej przyjrzeć się muzykom wspomagającym. Praca kamery jest jak zawsze ciekawa, a wszystko razem składa się na jeden z najciekawszych teledysków na tym DVD, mimo że nieco nietypowego jak na ten zespół. BOYS & GIRLS to z drugiej strony znów klasyczne LM.C. Chłopcy grają sobie na scenie z szaleńczym oświetleniem, śpiewając pozytywną piosenkę wprost do kamery. Jest tu jednak kilka różnic: o ile maya jak zawsze ubrany jest na czarno i nosi swój przekrzywiony na bok daszek, tak włosy Aijiego - bardziej blond niż czerwone - drastycznie zmieniają image tej parki. Co więcej, podczas filmowania kamera skupia się raczej na całym zespole niż samym duecie.

LIAR LIAR to najbardziej kolorowy z fabularyzowanych teledysków. Mimo że są tu ujęcia zespołu poubieranego na czarno, grającego w dużym, ciemnym pomieszczeniu, maya dodaje do swojej garderoby różowe elementy. Inne miejsca z teledysku mają pomalowane na żółto i zielono ściany oraz jest w nich pełno kolorowych zabawek i dekoracji. To zdecydowanie dobrze współgra z optymistycznym i pozytywnym brzmieniem zespołu. Fabuła skupia się na mayi i młodym chłopcu, z którym rozmawia on przez telefon. Pod koniec maya daje mu kapelusz podobny do swojego, a w finale chłopiec śpi na wielkiej nucie. Wygląda na to, że dzięki mayi i muzyce LM.C wszystko się dla niego ułożyło.

Nie można przegapić Sentimental Piggy Romance. Nie występuje w nim żaden członek zespołu, ale za to przedstawione są miłosne potyczki zakochanej świnki i lwa, który raczej wolałby ją zjeść niż odwzajemnić uczucie. Animowane zwierzątka są niezwykle urocze, podobnie jak sama piosenka. Kiedy świnka z pomocą motyla może latać, zdaje się, że jest jeszcze nadzieja. W końcu jednak nasza bohaterka obawia się, że zostanie zjedzona i ucieka, pozostawiając wspólne życie z lwem, do którego wciąż żywi uczucie, w sferze marzeń. Bell the CAT to kolejna obowiązkowa pozycja. Już od samego początku fascynuje, ukazuje osoby kręcące płonącymi na obu końcach kijami lub plujące ogniem. maya, ubrany w ubrania punkowe, a nie typowy dla siebie hip-hopowy styl, z głową przystrojoną diabelskimi rogami, paraduje ulicami w nocy w towarzystwie tancerzy z ogniem, tancerzy i bębniarzy w tradycyjnych afrykańskich strojach w stylu tribal.

JOHN jest, jak do tej pory, najbardziej błyszczącym teledyskiem LM.C, z wielokolorowymi światłami i innymi efektami świetlnymi, układającymi się we wzory, na przykład fajerwerki. W wideo uwaga na powrót skupiona jest na oryginalnym duecie, mayi i Aijim, razem ze śmiesznymi tancerzami w tle. Następny jest 88, w którym maya ubrany jest bardziej na różowo - róż został wpleciony nawet w jego karbowane włosy. Cały zespół znów wraca na scenę, łącznie ze skrzypkiem w masce przypominającej czaszke z "włosami” postawionymi na sztorc. To znajomy widok, jako że tancerze w poprzednich teledyskach wyglądali tak samo. Mimo że się zmieniają, wciąż mają pewne elementy stałe, tak że stali się znakiem rozpoznawczym. Grają w ciemnym pokoju otoczeni gwiazdami, klimat jest transcendentalny, jakby chłopcy byli zawieszeni w przestrzeni kosmicznej. To kolejny teledysk, który jest śliczny i zabawny w jednym.

DVD kończy Bonus Clip (BOYS & GIRLS - TV Promotional Version-), który zawiera materiał z koncertu, jak i ujęcia, na których chłopcy rozdają autografy w korytarzu. To pozwoli poznać osobowość członków grupy oraz zobaczyć, jak wygląda występ LM.C.

Niektórzy mogą poczuć się onieśmieleni, gdy zaczną zagłębiać się w taki zespół jak LM.C, który ma już wiele wydawnictw na koncie, i mogą nie wiedzieć, od czego zacząć. Ta płyta będzie świetnym wprowadzeniem dla tych, którzy nie są zaznajomieni z formacją, bo można po prostu wcisnąć przycisk "odtwórz wszystko” i obejrzeć/posłuchać ich piosenki jedna po drugiej. Zagorzali fani oczywiście będą chcieli mieć te dziewięć teledysków jako pamiątkę tego, co jest tylko pierwszą częścią długiej kolekcji, należącej do historii LM.C.
REKLAMA

Najnowsze wiadomości

Nowy album CROSSFAITH
Nowy album BRIDEAR
ONE OK ROCK ogłosił światową trasę
Oricon 2024 #20
Nowy singiel MUCCa
Oricon 2024 #19
Oricon 2024 #18
Oricon 2024 #17
REKLAMA

Najnowsze artykuły

REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Teledyski CD + DVD 2008-00-00 2008-00-00
LM.C
REKLAMA