Wywiad

Wywiad z Keisho Ohno w Dublinie

27/04/2011 2011-04-27 00:05:00 JaME Autor: Lara Garnermann Tłumacz: harusari

Wywiad z Keisho Ohno w Dublinie

JaME przeprowadziło krótki wywiad z tym utalentowanym muzykiem grającym na Tsugaru-Shamisenie podczas jego europejskiej trasy.


© JaME
W połowie swojej drugiej trasy po Europie Keisho Ohno zagrał w bardzo wyjątkowym miejscu, jakim jest dublińskie Royal Hibernian Academy. Ku uciesze jego irlandzkich fanów był to już drugi, po odbytym dzień wcześniej w Barberstown Castle, koncert artysty w Irlandii.Tuż przed występem, na którym zagrał dla wielu wpływowych osób, w tym japońskiego ambasadora, JaME miało okazję porozmawiać z samurajem shamisenu. Keisho opowiedział o nagrywaniu coveru motywu przewodniego z serii o Jamesie Bondzie, istotnym znaczeniu japońskiej kultury i o tym, jak w swoją twórczość wciela energię i ducha samuraja.


Jak oceniasz wczorajszy występ?

Keisho Ohno: Była to moja pierwsza wizyta w Barberstown Castle, ale wszyscy traktowali mnie bardzo dobrze, więc świetnie się bawiłem.

Jak mija trasa do tej pory?

Keisho Ohno: Odwiedziłem wiele różnych miejsc i poznałem wielu nowych ludzi, więc miło spędziłem ten czas.

Bardzo niewielu japońskich artystów wystąpiło jak dotąd w Irlandii, a tobie już udało się zagrać 2 koncerty. Dlaczego się na nie zdecydowałeś?

Keisho Ohno: Tym razem to organizator trasy wybrał te miejsca, dlatego przyjechaliśmy. No cóż, słyszałem, że zespoły nie grają tu zbyt często, więc bardzo się cieszę się, że tu jestem.

Jak ci się tutaj podoba?

Keisho Ohno: Dublin jest naprawdę uroczy. Restauracje są bardzo dobre, jedzenie smaczne.... Polubiłem to miasto.

Grasz dzisiaj w Royal Hibernian Academy, w którym na ogół odbywają się wystawy sztuki. Czy występowanie w tak zróżnicowanych miejscach nie sprawia ci kłopotu?

Keisho Ohno: Gram dzisiaj w zupełnie odmiennym miejscu, ale dźwięk bardzo dobrze się w nim rozchodzi, więc będzie to tym lepsze dla słuchaczy. Chciałbym kontynuować występy w różnego rodzaju miejscach koncertowych.

Dla wielu ludzi, którzy przyjdą na twój koncert, będzie to pierwszy raz, kiedy usłyszą tradycyjny japoński instrument, jakim jest shamisen. Jak chciałbyś pokazać im japońską kulturę?

Keisho Ohno: Tradycyjne japońskie instrumenty, takie jak mój shamisen, stopniowo zaczynają być coraz bardziej znane, więc nie stanowią już takiej nowości. Chciałbym, by inni właśnie tak to odbierali.

Szata graficzna twoich płyt i strony internetowej przedstawia całkiem mocne tematy mimo istniejącej opinii, że shamisen to bardzo spokojny instrument. Dlaczego wybierasz motyw samuraja, by reprezentował twoją muzykę?

Keisho Ohno: Słowo samuraj symbolizuje ludzi, którzy stworzyli całą przeszłą epokę, obraz Japonii pełnej energii. Tamta energia to coś, co chcę zatrzymać wewnątrz siebie, rodzaj ducha, jakiego chcę zachować. Ja też chcę żyć i wytrwale pracować, by zachować siłę. To dlatego wybrałem te motywy.

Niedawno wydałeś mini-album Kamone, który powstał specjalnie na potrzeby twojej europejskiej trasy. Dlaczego ?

Keisho Ohno: W przeszłości odbyłem kilka europejskich tras, ponieważ chcę grać dla jak największej publiczności. To jest właśnie powodem, dla którego nagrałem tę płytę w szczególności dla Europy.

Czym różni się ona od twoich poprzednich dokonań?

Keisho Ohno: Moje najnowsze dzieło powstało, by konkurować z muzyką, jaką dotąd stworzyłem, a która w moim przekonaniu nie była wystarczająco świeża.

Na płycie znajduje się cover motywu przewodniego z serii o Jamesie Bondzie, jak wpadłeś na tak ciekawy pomysł?

Keisho Ohno: To utwór, który każdy dobrze zna i kiedy jakiś czas temu zagrałem go na shamisenie, odkryłem, że świetnie pasuje do tego instrumentu. Chciałem, by inni usłyszeli moje wykonanie, dlatego go wybrałem.

Nie ma żadnych słów w twoich utworach, jak więc wybierasz tytuły piosenek?

Keisho Ohno: W wyobraźni obrazuję sobie piosenkę i jestem wtedy w stanie nadać jej tytuł.

Wiele twoich utworów bazuje na japońskiej kulturze i jej duchu, co dla ciebie samego oznacza Japonia?

Keisho Ohno: W Japonii mamy 4 pory roku, określane jako ‘shiki’: wiosna, lato, jesień, zima. Słowo ‘shiki’ wyraża szeroką rozmaitość, a ja chcę tworzyć różnorodną muzykę.

Czy możesz przekazać fanom wiadomość od siebie?

Keisho Ohno: Będę kontynuował jeżdżenie w trasy, by spotkać mnóstwo różnych ludzi, więc weźcie, proszę, udział w moich koncertach.


JaME pragnie podziękować Keisho Ohno, Alexandre Langlais i Xavierowi Norindr za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu.
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
05/03/20112011-03-05
Koncert
Ohno Keisho
Royal Hibernian Academy
Dublin
Irlandia
REKLAMA