Relacja

Finał trasy Awoi w Meguro Rockmaykan

29/04/2011 2011-04-29 00:05:00 JaME Autor: Beata Tłumacz: Gin

Finał trasy Awoi w Meguro Rockmaykan

29 stycznia Awoi zakończyło trasę promującą nowy maksisingiel "abelcain" imponującym koncertem w Meguro Rockmaykan.


© Awoi
Atmosfera w Meguro Rockmaykan w tę sobotnią noc była gorąca i głośno skandowano nazwę Awoi, gdy muzycy wkraczali na scenę, schludnie ubrani na czarno. Wyjątkiem były czerwone krawaty wokalisty Otogiego i gitarzysty Shina. Basista Saki ukrył nawet twarz za czarnym szalikiem. Scena była niska i zdawała się w pewnym stopniu zapchana, ale jednocześnie dawała poczucie kameralności, jako że fani w pierwszym rzędzie mogli nieomal dotknąć muzyków, gdyby tylko wyciągnęli ramiona.

Zespołowi zajęło trochę czasu, zanim przywitał się z fanami i ruszył do pierwszej piosenki, Suzumushi. Publiczność wznosiła pięści w powietrze do ciężkiego beatu, a Otogi zakończył utwór krzykiem godnym demona. Melancholia była równie ciężka, ale jednocześnie niesamowicie chwytliwa - publiczność tańczyła do rytmu. Sami członkowie zespołu zdawali się dobrze bawić, zachowując jednocześnie swoje ciężką postawę, co było szczególnym wyzwaniem dla Shou, który zdołał utrzymać fajny, metalowy wygląd, nawet mając na sobie welwetową spódnicę.

Po krótkiej przerwie nadszedł czas na nową piosenkę, abelcain, która pozostawiła silne wrażenie i zdawała się być nieco bardziej surowa w wersji na żywo. Potem Otogi, sam przy akompaniamencie tajemniczej, fortepianowej muzyki, bawił się swoim głosem, wyjąc i wydając z siebie różne fascynujące dźwięki, niemalże jednakie z interludiami, jakie DIR EN GREY wykonuje na swoich koncertach. Pod koniec, dotychczas czerwone oświetlenie zmieniło się na zielone i zaczął się wolny beat Ashita. Ten stary utwór został zmodyfikowany, dodano do niego nieco zmieniony rytm oraz efekty głosowe, przez co stał się bardzo imponującym kawałkiem.

Kolejne było beauty z nowego minialbumu, ale publiczność, już zapoznana z tą piosenką, włączyła się do ponurego skandowania. Natomiast bedroom przełączyła się na lżejszy rock, który zdawał się być raczej inspirowany jazzem niż metalem, jednakże nagłośnienie w klubie nie było na tyle dobre, żeby uczynić zadość tej piosence. Kolejnym utworem, który odstawał od reszty, był Koko de tozashite, gdzie Otogi śpiewał delikatnie i emocjonalnie, klęcząc. Następne Osero zostało wprowadzone krótką frazą, zaśpiewaną a capella, wyraźnie pokazując, jak rozwinęły się umiejętności wokalne Otogiego w czasie trwania kariery Awoi.

Stara piosenka Kanashii Uta zaczęła się niemalże brutalnie, ale wolniejsze części grane były z zaskakującą delikatnością, tworząc interesującą mieszankę ciężkości i subtelności. W trakcie Sunnyday były pewne partie instrumentalne, gdzie reszta zespołu mogła pokazać, ile jest warta, a występ na basie Sakiego na środku sceny był na tyle dobry, że zarobił on sobie od Otogiego całusa. Chwytliwa Kotodama, przy której cały tłum skakał, zamknęła tym samym główną część koncertu, a grupa opuściła scenę.

W odpowiedzi na wołania o bis, zespół pojawił się raz jeszcze na scenie, ubrany tym razem w koszulki z trasy. Shou i Otogi dobrali się, niczym para komików i podziękowali publiczności, żartując między sobą przez pewien czas, zanim zaczęli grać Ikiru tame no uta. Podczas zabawowego i szybkiego Ghost, wokalista rzucił się w tłum. Jasnym było, że i publiczność, i zespół cieszą się komfortową atmosferą. Koe stał się potężnym finałem, po którym muzycy podeszli do przodu, by pozdrowić fanów i rozrzucić kostki oraz pałeczki. Shou podziękował publiczności raz jeszcze i zespół zszedł ze sceny.

Chociaż zdarzyło się nieco błędów ze strony grupy, a brzmienie w klubie nie było doskonałe, koncert stanowił doskonały finał trasy na miarę Awoi. Charakterystyczny dla zespołu mroczny i ciężki, a jednocześnie zaskakująco chwytliwy rock, połączony z przejmującymi melancholijnymi melodiami oraz głębokim, bogatym głosem Otogiego, sprawia, że wyróżnia się on na scenie visual kei, a ten występ udowodnił, że staje się tylko lepszy i lepszy.


Setlista:

01. Suzumushi
02. Melancholia
03. Siren
04. Merry-san
05. abelcain
06. Ashita
07. beauty
08. bedroom
09. Mizukagami
10. Koko de tozashite
11. Osero
12. Monochrome
13. Rain
14. Lullaby
15. Tsumetai te
16. Kanashii uta
17. Sunnyday
18. Kotodama

Encore
19. Ikiru tame no uta
20. Ghost
21. Ikiru itami, kimi e
22. Koe
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
29/01/20112011-01-29
Koncert
Awoi
Meguro Rockmaykan
Tokio
Japonia
REKLAMA