Recenzja

ROACH - Mind of the Sun

05/03/2011 2011-03-05 00:01:00 JaME Autor: Sarah Tłumacz: Gin

ROACH - Mind of the Sun

Wyjątkowy debiutancki album zespołu z Okinawy.


© Maverick
Album CD

MIND OF THE SUN

ROACH

Pięcioosobowy zespół wywodzący się z Okinawy, ROACH, zaczął rok 2007 w wielkim stylu. Wywołał poruszenie wśród tych, którzy załapali się na imprezę Danger Crue Tenka V, mającą miejsce w grudniu 2006 roku, a miłośnicy z Japonii i zagranicy niecierpliwie oczekiwali jego debiutanckiego albumu. Mieszając tradycyjne japońskie style śpiewu z odrobiną punku lub względnie agresywnym rockiem ROACH zaprezentował Mind of the Sun.

Album rozpoczyna interesujący rytm perkusji w Dandiga, a zaraz potem dołączają partie gitarowe i wyjątkowy wokal Ta-my♪. Refren jest niezwykle chwytliwy, posiada swego rodzaju tradycyjny nastrój, bez zbędnych popowych naleciałości. To sprawia, że ten pierwszy utwór jest właściwie jednym z wyróżników albumu. Dandiga przechodzi potem w drugi, nieco wolniejszy kawałek, Aoi sora -tada soredake no koto-. Linia basu Katsuyi zapewnia gitarom i wokalowi, który waha się od krzyku po tradycyjny śpiew, wspaniałą obudowę.

Daichi sansho posiada mniej skomplikowaną rockową melodią, za którą podąża nieco złowieszczy Hagane no ishi. Mniej subtelności jest w piątym utworze, zaczynającym się grą gitar, wibrujących niemalże jak skrzypce. Napięcie budowane jest powoli, gdy ROACH mistrzowsko tworzy zapadającą w pamięć melodię, a śpiew Ta-my♪ w narastający sposób staje się rozdzierający. Swoim emocjom daje w końcu wyraz we wstrząsająco poruszających krzykach. Nijuu to ni jest najdłuższe na albumie, ale mimo że trwa ponad sześć minut, nie dłuży się nawet przez sekundę, słuchacz przywiera do każdego jednego akordu, każdego poruszenia serca.

Nie trzeba mówić, że Ware ima koko ni wysoko ustawiła poprzeczkę. Piosenka, zaczynając się od gry akustyka, zmierza w kierunku zupełnie różnym od wszystkiego, co można było do tej pory usłyszeć na albumie. Linia basu jest w pewnym sensie ukrytą ucztą dla uszu, ponieważ nakładają się na nią partie elektrycznych i akustycznych gitar kubocchiego i Masashiego. To jeden z najlżejszych kawałków na Mind of the Sun, nastrojem podobny do późniejszego utworu, Concrete, i słuchacz może odczuwać konsternację, jeśli oczekiwał więcej krzyków i cięższej gry gitar. To jednak dobry znak, świadczący o tym, że ten młody zespół już potrafi być elastyczny.

Następny Yarai jest w podobnych klimatach jak czwarty i piąty utwór i zawiera sporo growlingu Ta-my♪. Potem pojawiają się Concrete i dramatyczny Taiyou, zanim Masaki szybkim bębnieniem nie zainicjuje lżejszego dziesiątego kawałka Feel Your Pain. Jest on dużo szybszy niż Taiyou, linia gitar ogranicza sekcję rytmiczną - w innym wypadku byłaby zbyt agresywna. Wciąż jest to utwór, przy którym łatwo można sobie wyobrazić szaleństwo na koncercie, szczególnie gdy Ta-ma♪ zaczyna w refrenie krzyczeć po angielsku: "I feel your pain!”. Jest zaskakująco krótki, a to, że kończy się tak szybko, jest jego największą skazą. Ledwie tylko słuchacz wczuje się w melodię, już zaczyna się Momoiro no kaze.

To jednak okazuje się nie być takie złe, jako że Momoiro no kaze jest jednym z najmocniejszych utworów na albumie. Piosenka idealnie waha się pomiędzy ciężkimi, prowadzonymi przez gitary refrenami a wolniejszymi, zdominowanymi przez bas momentami. W międzyczasie śpiew Ta-my♪ zmienia się z tradycyjnego, melodyjnego na growlowanie i krzyki. Dzięki takiemu wokalowi oraz wspaniale wykonanemu miksowi różnego tempa i stylów, Momoiro no Kaze jest jednym z utworów brzmiących najbardziej świeżo na tym albumie, który można usłyszeć także po drugiej stronie Pacyfiku.

ROACH zamyka wszystko majestatycznym, ale w żadnym wypadku pretensjonalnym, Haru to yume. Dryfującą, lecz celową linia gitar piosenka zdaje się przeistaczać w porządną burzę, dopełnioną trzaskiem talerzy i surowym, pełnym pasji śpiewem Ta-my♪, tym rozdzierającym krzykiem w języku angielskim. Wolniejszy, pełen emocji utwór jest idealnym sposobem na zakończenie Mind of the Sun.

Mind of the Sun jest najmocniejszy, kiedy do głosu dochodzą zarówno tradycyjne japońskie wyczucie, jak i rockowe melodie. Inne, prostsze kawałki, choć może nie zawsze pozostaną na długo w pamięci słuchacza, dają pojęcie o tym, do czego ta młoda grupa jest zdolna. ROACH udowadnia tym wydawnictwem, że jest zespołem na topie.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2007-04-18 2007-04-18
ROACH

Lato w japońskim rytmie

Def Tech - 24/7 © ROACH. All rights reserved.

Recenzja

Def Tech - 24/7

Lato w pełni, a Shen i Micro powracają z nową ścieżką dźwiękową do słonecznych dni i z kilkoma niespodziankami.

Various Artists - a-nation'07 BEST HIT LIVE © ROACH. All rights reserved.

Recenzja

Various Artists - a-nation'07 BEST HIT LIVE

Lato w 2007 roku było gorące.

Shikao Suga - Phonoscope © ROACH. All rights reserved.

Recenzja

Shikao Suga - Phonoscope

Shikao Suga zaprasza nas do wejścia do środka, rzucenia okiem i posłuchania.

Rockamenco - PASION © ROACH. All rights reserved.

Recenzja

Rockamenco - PASION

Rockamenco stworzyło wyjątkowy album, mieszający flamenco i rock.

Southern All Stars - DIRTY OLD MAN ~Saraba Natsu yo~ © ROACH. All rights reserved.

Recenzja

Southern All Stars - DIRTY OLD MAN ~Saraba Natsu yo~

Tutaj nie ma nic obrzydliwego, stary!

Momoi Halko - 21 Seiki © ROACH. All rights reserved.

Recenzja

Momoi Halko - 21 Seiki

Popowa wokalistka Momoi Halko prezentuje dwa optymistyczne numery na singlu "21 Seiki".

Muzyka na lato © JaME

Wiadomość

Muzyka na lato

Czego warto posłuchać latem?

UVERworld - Shaka Beach ~ Laka Laka La © JaME

Recenzja

UVERworld - Shaka Beach ~ Laka Laka La

Romans pomiędzy rapem, popem i rockiem na letnim singlu UVERworld z 2007 roku.

Takasugi Satomi - Tabibito © JaME

Recenzja

Takasugi Satomi - Tabibito

Historia podróżnika.

TsuShiMaMiRe - Sex on the Beach © JaME

Recenzja

TsuShiMaMiRe - Sex on the Beach

Dziki i świeży - jak można było się spodziewać.

Pistol Valve - Tsunamic Girls From Tokyo © JaME

Recenzja

Pistol Valve - Tsunamic Girls From Tokyo

Pistol Valve atakuje międzynarodowe rynki muzyczne.

Soroban - Sora ni hanabi © JaME

Recenzja

Soroban - Sora ni hanabi

Nawet kilka lat po rozpadzie Soroban wciąż zachwyca.

Rockamenco - Morena © JaME

Recenzja

Rockamenco - Morena

Kiedy flamenco poznało rock.

Asakusa Jinta - Sky ''Zero'' © JaME

Recenzja

Asakusa Jinta - Sky ''Zero''

Ten album Asakusy Jinty ukazuje potencjał grupy.

Okumura Hatsune - Honto wa ne © JaME

Recenzja

Okumura Hatsune - Honto wa ne

Honto wa ne to urokliwe wydawnictwo.

Billy - Rockin' Princess © JaME

Recenzja

Billy - Rockin' Princess

Jeśli chcesz zabawy i pozytywnych emocji, nie musisz szukać dalej - Rockin' Princess zapewni ci to wszystko!

Fukui Mai - Can Can/Promise You © JaME

Recenzja

Fukui Mai - Can Can/Promise You

Oto płyta przepełniona radością życia.

Remioromen - Tatsunda Joe © JaME

Recenzja

Remioromen - Tatsunda Joe

Nie ma drugiej rundy - ten pogodny singiel nokautuje wszystkich.

ROACH - Mind of the Sun © JaME

Recenzja

ROACH - Mind of the Sun

Wyjątkowy debiutancki album zespołu z Okinawy.

Karasu - free © JaME

Recenzja

Karasu - free

Przespacerujmy się po niebie!

Zoro - GOLD CARD © JaME

Recenzja

Zoro - GOLD CARD

Zoro wita słuchaczy świeżymi melodiami i nowym, promiennym wyglądem.

WRENCH - nitro © JaME

Recenzja

WRENCH - nitro

WRENCH podkręca temperaturę debiutanckim wydawnictwem.

TRF - GRAVITY © JaME

Recenzja

TRF - GRAVITY

Gdzie ta akcja?

AAA - Attack © JaME

Recenzja

AAA - Attack

Imponujący debiutancki album AAA.

Nakajima Megumi - I love you © JaME

Recenzja

Nakajima Megumi - I love you

Megumi oferuje 12 listów miłosnych za swój debiut.

Tackey & Tsubasa - x~DAME~/Crazy Rainbow © JaME

Recenzja

Tackey & Tsubasa - x~DAME~/Crazy Rainbow

Pierwszy singiel Tackeya & Tsubasay wydany w roku świętowania piątej rocznicy istnienia.

HINOI team - SUPER EURO PARTY (Supported by Korikkii) © JaME

Recenzja

HINOI team - SUPER EURO PARTY (Supported by Korikkii)

Najlepszy album na udaną eurobeatową imprezę!

girugamesh - COLOR © JaME

Recenzja

girugamesh - COLOR

Poznaj kolory lata wraz z girugameshem.

BENNIE K - Dreamland © JaME

Recenzja

BENNIE K - Dreamland

BENNIE K porwą cię do świata marzeń.

FAKE? - Switching on X © JaME

Recenzja

FAKE? - Switching on X

FAKE? na najnowszym albumie tworzy idealny obraz nocy.

lecca - My Measure © JaME

Recenzja

lecca - My Measure

Radość, złość, smutek: lecca prezentuje je wszystkie na jednym singlu.

Ketsumeishi - Train © JaME

Recenzja

Ketsumeishi - Train

Kolejny słoneczny singiel Ketsumeishi.

Jackson Vibe - Machibouke ~Honey, Honey~ © JaME

Recenzja

Jackson Vibe - Machibouke ~Honey, Honey~

Przyjemne letnie wydawnictwo Jackson Vibe.

Every Little Thing - Atarashii hibi / Ougon no tsuki © JaME

Recenzja

Every Little Thing - Atarashii hibi / Ougon no tsuki

Every Little Thing oferuje dwa ciekawe utwory na lato.

Every Little Thing - Swimmy © JaME

Recenzja

Every Little Thing - Swimmy

Letni singiel Every Little Thing.

SMILE - ZETTAI☆SUMMER © JaME

Recenzja

SMILE - ZETTAI☆SUMMER

Uśmiech w pigułce.

Lato w japońskim rytmie © JaME

Wiadomość

Lato w japońskim rytmie

Lato w japońskim rytmie

Tackey & Tsubasa - Ho! SUMMER - Limited Edition © JaME

Recenzja

Tackey & Tsubasa - Ho! SUMMER - Limited Edition

Promienie słońca, krem z filtrem i pina-colada... ACH!

ORANGE RANGE - Onegai! Señorita © JaME

Recenzja

ORANGE RANGE - Onegai! Señorita

Wakacyjny przebój ORANGE RANGE.

BUCK-TICK - Dress © JaME

Recenzja

BUCK-TICK - Dress

Nowe nie zawsze oznacza lepsze.

GLAY - Natsuoto / Hen na Yume~THOUSAND DREAMS~ © JaME

Recenzja

GLAY - Natsuoto / Hen na Yume~THOUSAND DREAMS~

Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy na nie czekają.

Ikimono-gakari - Urawashiki Hito/Seishun Tobira © JaME

Recenzja

Ikimono-gakari - Urawashiki Hito/Seishun Tobira

Ikimono-gakari przepędza zimową melancholię letnim brzmieniem w stylu indie rock.

AAA - Natsumono © JaME

Recenzja

AAA - Natsumono

Natsumono to doskonale przygotowanie do lata.

THE BACK HORN - Sunny © JaME

Recenzja

THE BACK HORN - Sunny

W pełnym słońcu.

Ayumi Hamasaki - Blue Bird © JaME

Recenzja

Ayumi Hamasaki - Blue Bird

Ayumi Hamasaki po raz kolejny zajmuje szczytowe miejsca list przebojów, tym razem dzięki singlowi Blue Bird.

Rag Fair - Natsukaze Tayori / Kokoro youhou © JaME

Recenzja

Rag Fair - Natsukaze Tayori / Kokoro youhou

Rag Fair prezentuje ballady wprost idealne na wiosenny czas.

m-flo loves Emi Hinouchi & Ryohei - Summer Time Love © JaME

Recenzja

m-flo loves Emi Hinouchi & Ryohei - Summer Time Love

Relaksujący singiel czwórki utalentowanych artystów.

hitomi - Japanese girl © JaME

Recenzja

hitomi - Japanese girl

Japanese girl jest singlem pełnym elektro-popowych niespodzianek.

Koda Kumi - 4 wave © JaME

Recenzja

Koda Kumi - 4 wave

Kolejny krążek wszechstronnej Kody Kumi.

SID - Natsukoi © JaME

Recenzja

SID - Natsukoi

Śmiała, letnia miłość.

SID - smile © JaME

Recenzja

SID - smile

Będziesz się uśmiechać od ucha do ucha.

Arashi - Everything © JaME

Recenzja

Arashi - Everything

Singiel Arashi z lipca 2009 roku nie jest do końca tym, czym mógłby się stać.

AAA - Music!!!/ZERØ © JaME

Recenzja

AAA - Music!!!/ZERØ

Music!!!/ZERØ to doskonały krążek na ostatnie dni lata.

REKLAMA