Wywiad

Wywiad z zespołem MUCC w Finlandii

15/03/2011 2011-03-15 00:01:00 JaME Autor: fvea & Matron Tłumacz: Katzukuro

Wywiad z zespołem MUCC w Finlandii

Zespół podzielił się z nami swoimi przemyśleniami o najnowszej płycie i muzyce ogółem.


© JaME - Didier CABOCHE
Spotkaliśmy się z MUCCiem w Helsinkach w dniu jego drugiego koncertu w ramach europejskiej trasy Chemical Parade, 17 stycznia 2011 roku. Muzycy opowiedzieli nam o swoim najnowszym albumie, Karma, a także o swoich przemyśleniach i odczuciach związanych z muzyką.


W zeszłą sobotę zagraliście w Moskwie pierwszy koncert w ramach europejskiej trasy koncertowej. Jak to jest, być z powrotem w Europie?

Tatsuro: Jest zimno!
Miya: Jest miło.

Kiedy ostatni raz byliście w Europie, wasza trasa była bardzo długa. Tym razem gracie mniej koncertów. Czy myślicie, że przez to atmosfera trasy jest inna?

Miya: Może to zmieniać atmosferę.
Tatsuro: Jest tak samo, jak podczas japońskiej trasy. Mimo że tym razem gramy w Europie na mniejszą skalę, czujemy się jakbyśmy koncertowali w Japonii przez dłuższy okres czasu.

Wasz najnowszy album, Karma, jest mieszanką różnorodnych klimatów - od tanecznych beatów do jazzowych piosenek i spokojnych melodii. Jak przebiegał proces tworzenia tych utworów?

Miya: Każdy z nas napisał swoje własne piosenki bez wcześniejszego przygotowania czy uzgadniania. W pewnym momencie wszyscy się spotkaliśmy, zebraliśmy razem nasze pomysły i powstał ten album. Więc tak właściwie było tak, jak zwykle.

Co kozy, maski gazowe i różowe niebo z okładki płyty mówią coś na temat konceptu albumu?

Miya: Kiedy słuchałem tej płyty po jej ukończeniu, zauważyłem, że zawiera mieszaninę bardzo różnorodnych wpływów i elementów, takich jak cyfrowe brzmienia i nieprzetworzone instrumentalne melodie. Wszystko to zostało ze sobą połączone i dlatego chcieliśmy umieścić te przemieszane uczucia i wpływy także na okładce, scalając ze sobą zarówno chemiczne, jak i organiczne elementy.

Jesteście znani ze zmieniania stylu wraz z każdym albumem. Zyskujecie dzięki temu nowych słuchaczy, ale z drugiej strony wasi fani muszą mieć otwarte umysły. Jak waszym zdaniem wpłynęło to na waszą karierę?

Miya: Ta zmiana to właśnie MUCC, to my. Dlatego, szczerze mówiąc, nie dbamy o to.

Jak wygląda wasz stosunek do instrumentów, na których gracie, lub w przypadku Tatsuro, - do twojego głosu? Co najbardziej w nich lubicie?

SATOchi: Lubię perkusję, ponieważ kiedy uderzysz w nią naprawdę mocno, to brzmi naprawdę mocno, a jeśli uderzysz delikatnie, to brzmi delikatnie; odzwierciedla emocje bardzo szczerze i bezpośrednio. Nie jestem zbyt dobrze wykształcony, dlatego bardzo lubię ten instrument - jest trochę podobny do mnie.
Miya: Wybrałem gitarę, bo po prostu na niej grałem. Nie robiłoby mi to żadnej różnicy, gdybym zamiast tego grał na perkusji, więc nie mam nic szczególnego do powiedzenia na temat tej relacji.
Tatsuro: Postrzegam głos jako swój osobisty instrument, ale różnica pomiędzy nim a innymi instrumentami polega na tym, że nie mogę zmienić jego brzmienia, gdyż to mój własny głos. Dlatego to, co staram się robić, to wykorzystywanie go w jak najlepszy sposób.
YUKKE: Przede wszystkim myślałem, że nie potrafię grać na perkusji ani śpiewać - z tego powodu nie postanowiłem zostać perkusistą czy wokalistą. Pozostały więc tylko dwie opcje, gitara albo bas. Ta pierwsza jest tak właściwie główną częścią zespołu, gitarzysta jest zawsze tym, który stoi na środku sceny i się popisuje. Ale ja nie jestem tego typu osobą, wolę raczej pozostawać z tyłu. Wybrałem więc bas, ponieważ ma te same cechy, co moja własna osobowość.

Piosenka Daraku z Karmy jest niemal w całości po angielsku, co jest dla was czymś nietypowym. Jak powstał ten utwór? Tatsuro, jakie to uczucie śpiewać w obcym języku?

Tatsuro: Kiedy pisałem tę piosenkę, myślałem o japońskich fanach, którzy będą jej słuchali. Większość z nich nie zrozumie idei, jeśli tekst będzie napisany po angielsku, zamiast tego najpierw poczują atmosferę. Gdy słowa są napisane po japońsku, oni rozumieją o czym śpiewamy, więc mogą stworzyć w swoich głowach własne wyobrażenia. Lecz jeśli robimy to po angielsku, japońscy fani muszą wysłuchać naszych piosenek i poczuć atmosferę bez rozumienia tekstu. To było tak właściwie moje pierwsze założenie co do stworzenia tego utworu w języku angielskim. Kiedy śpiewam go na koncertach, jest to dosyć odświeżające, bardzo nowe, a także interesujące. Rzecz w tym, że gdy gramy ten kawałek w Europie, sytuacja jest zupełnie odwrotna, ponieważ tutejsi fani najpierw rozumieją tekst, więc to również coś niezwykle ciekawego.

Wasze piosenki mają wielkie znaczenie dla wielu waszych fanów. Jak to jest być kimś, kto tworzy utwory, które mogą stać się bardzo ważne dla innych ludzi?

Miya: Jestem zadowolony, bardzo zadowolony.
Tatsuro: Również jestem szczęśliwy, że nasze utwory mogą stać czymś bardzo ważnym w życiu fanów, ponieważ przydarzało mi się to samo, kiedy dorastałem słuchając muzyki. Ja także posiadam parę piosenek, które są dla mnie bardzo ważne.

A co muzyka znaczy dla was osobiście?

SATOchi: Zabrzmi to trochę dziwnie, ale muzyka przypomina powietrze: zawsze tam jest, istnieje, nieważne, czy zdajesz sobie z tego sprawę. Możesz się nad tym bardzo zastanawiać, ale nawet jeśli tego nie robisz, ona ciągle jest. Nie zauważasz jej istnienia. Dla mnie to właśnie muzyka.
Miya: Dla mnie muzyka to coś, z czym jest związana cała moja aktywność, ma ona także znaczenie jako mój osobisty pamiętnik.
Tatsuro: Moje odczucia są podobne do tych SATOchiego. Ona jest zawsze, to tak naturalne, że nie zdajesz sobie sprawy z jej obecności.
YUKKE: Muzyka stała się jedną z najważniejszych rzeczy w moim życiu, ponieważ, gdybym nie zaczął się nią interesować w gimnazjum czy liceum, nie byłoby mnie tutaj.

Co czujecie, kiedy gracie?

Tatsuro: Kiedy śpiewam na scenie, jestem totalnie naładowany, odczuwam napięcie i inne rzeczy, które nie przytrafiają się w codziennym życiu, tylko podczas występów.
SATOchi: Gdy gram muzykę, naprawdę się popisuję. Nie wiem dlaczego, ale siedząc na stołku perkusisty, po prostu to robię.
Miya: Nie sądzę, żebym się zmieniał na scenie. Ale może wy, gdy widzicie mnie grającego, dostrzegacie, że jestem inny, niemniej ja nie zauważyłem, żeby zachodziły jakieś zmiany.
YUKKE: Ja, grając na basie, również odczuwam tę różnicę napięcia od niskiego do wysokiego, która normalnie nie pojawia się w moim życiu codziennym.

Daliście setki występów. Jak czujecie się tuż przed wejściem na scenę? Czy te emocje zmieniały się przez lata?

Tatsuro: Jestem poddenerwowany.
Miya: Ja także się denerwuję.
SATOchi: Tak jak i ja.
YUKKE: Ja również, ale głosy publiczności sprawiają, że czuję się naprawdę dobrze.

Co chcielibyście wyrazić poprzez swoje występy? Czego byście chcieli, aby wasi słuchacze doświadczyli?

Miya: Jeśli się tym cieszą, włączając w to atmosferę i nas będących tam, to jest to całkiem w porządku.

Co jest najlepszego w byciu w trasie koncertowej?

YUKKE: Jedzenie.
Tatsuro: Lubię ten szczególny moment, kiedy kładę się na łóżku po naprawdę udanym show.
Miya: Podoba mi się proces, w którym zespół zmienia się wraz z przebiegiem trasy. Właśnie to lubię w tym najbardziej.
SATOchi: Lubię kłopoty - kłopoty YUKKE.

A co sprawia, że tęsknicie za domem?

Tatsuro: Kiedy jesteśmy w trasie przez długi czas, zdecydowanie brakuje mi japońskiego jedzenia.
YUKKE: Ja wtedy zaczynam tęsknić za swoją własną poduszką.

W maju zagracie w Budokanie dwa koncerty. Jakie są wasze oczekiwania?

Tatsuro: Mam nadzieję, że zagramy jak zwykle.
Miya: Gramy przeważnie w mniejszych salach, ale w Budokanie możemy dać większe show, więc mamy możliwość wyrazić siebie i koncepty albumów tak, jak powinny być, za pomocą lepszego występu. Nie mogę się tego doczekać i naprawdę chciałbym, żeby europejscy fani przyjechali do Japonii nas tam zobaczyć. To byłoby świetne.

I na koniec, czy macie jakąś wiadomość dla fińskich fanów?

SATOchi: W Finlandii jest bardzo zimno, ale koncert MUCCa sprawi, że będzie wam ciepło, więc proszę, przyjdzie nas zobaczyć i się rozgrzać.
Miya: Bardzo lubię fińską kulturę i naprawdę jestem szczęśliwy, że wracamy tu niemal każdego roku. Bardzo mnie to cieszy, więc mam nadzieję, że będzie tak nadal.
Tatsuro: Także jestem zadowolony, że możemy tu ciągle wracać. Czuję, że jest tu wielu fanów, którzy na nas czekają, więc cieszymy się, ale mam też nadzieję, że oni będą zadowoleni jeszcze bardziej niż my.
YUKKE: Ja również bardzo się cieszę, że nasi fani okazują swój entuzjazm w tak bezpośredni sposób, dzięki któremu czuję, że na nas czekali. To mnie bardzo uszczęśliwia.


JaME chciałoby podziękować zespołowi, MAVERICK DC GROUP oraz Gan-Shinowi za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu.
REKLAMA

Najnowsze wiadomości

Oricon 2024 #22
Oricon 2024 #21
Nowy album CROSSFAITH
Nowy album BRIDEAR
ONE OK ROCK ogłosił światową trasę
Oricon 2024 #20
Nowy singiel MUCCa
Oricon 2024 #19
REKLAMA

Najnowsze artykuły

REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD + DVD 2010-11-19 2010-11-19
MUCC

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
15/01/20112011-01-15
23/01/2011
Trasa
MUCC
  
15/01/20112011-01-15
Koncert
MUCC
Tochka
Moscow
Rosja
  
17/01/20112011-01-17
Koncert
MUCC
Nosturi
Helsinki
Finlandia
  
19/01/20112011-01-19
Koncert
MUCC
Diesel Club
Budapest
Węgry
  
20/01/20112011-01-20
Koncert
MUCC
BACKSTAGE
Munich
Niemcy
  
22/01/20112011-01-22
Koncert
MUCC
Zeche
Bochum
Niemcy
  
23/01/20112011-01-23
Koncert
MUCC
Elysée Montmartre
Paris
Francja
REKLAMA