Relacja

Relacja z koncertu D'espairsRay

22/11/2007 2007-11-22 18:25:00 JaME Autor: heidi-muffin Tłumacz: Akemi

Relacja z koncertu D'espairsRay

Relacja z finałowego koncertu trasy Spiral Staircase: Break the MIRROR w Club Citta 25 października 2007 roku.


© D'espairsRay
Finał trasy D'espairsRay odbył się w Club Citta w Kawasaki. Jest to małe, ale nowoczesne i urokliwe miejsce ze stojącymi w głębi wysokimi stolikami i dekoracyjnymi światłami w kształcie gwiazd. Klub szybko został zapełniony przez fanów - w większości były to dziewczyny w czarnych ubraniach, ale można było dostrzec również paru cosplayerów. Ludzie ubrani byli bardzo specyficznie, w koszulki zespołu i tego typu rzeczy. Scenę przystosowano odpowiednio do wielkości pomieszczenia, dlatego widok był świetny niezależnie od miejsca, w którym się stało, co potęgowało wrażenie bliskości z zespołem. Perkusję ustawiono powyżej sceny, dzięki czemu przez cały czas trwania koncertu wszyscy muzycy grupy byli doskonale widoczni.

Gdy światła zgasły, podniosła się burza oklasków i krzyków na widok członków zespołu wchodzących na scenę jeden po drugim. Podwyższenie zostało odsłonięte, z wyjątkiem instrumentów i loga zespołu, które wyglądało jak inspirowane słynnym studium proporcji Leonarda Da Vinci - "człowiekiem witruwiańskim", z tym że wersja zespołu była po części szkieletem i posiadała skrzydła owadów.

Muzycy rozpoczęli piosenkę BORN i miotacze ognia znajdujące się na przodzie sceny wypuściły ogień, synchronizując się z muzyką. Widownia zareagowała na to bardzo entuzjastycznie. Kolejnym utworem był TRICKSTeR, podczas którego pięści wszystkich fanów rytmicznie wędrowały w górę. Gdy przyszedł czas na Dears, cała publiczność śpiewała, co sprawiło, że atmosfera stała się jeszcze lepsza.

Podczas spokojnego Kaleidoscope fani stanęli zupełnie nieruchomo, jednak nastrój szybko się zmienił, gdy zespół zaczął grać piosenkę DAMNED, w trakcie której ponownie pojawiły się płomienie, a czerwone światła zaczęły migać. W trakcie SIXTyNINe pod sceną rozpoczęło się małe pogo, na co HIZUMI zareagował bardzo entuzjastycznie i zaczął jeszcze bardziej zachęcać ludzi do zabawy.

Słysząc Squall fani unieśli ręce, jakby próbowali dosięgnąć zespołu, i trwali w ten sposób przez Reddish i PIG aż do Hollow, gdzie ponownie zaczęli tańczyć i szaleć. ZERO i Karyu wirowali wokoło, a HIZUMI krążył po scenie. W momencie, gdy muzycy zagrali Forbidden, publiczność wydawała się wykonywać, pomiędzy zwyczajnym headbangingiem, specyficzne ruchy w niektórych momentach utworu.

Ostatnią piosenką na setliście było Mirror, podczas którego HIZUMI szaleńczo tańczył, a w stronę zadowolonej widowni poleciały brokatowe paski. Zespół opuścił scenę, rzucając w stronę fanów pałeczki, butelki po wodzie i kostki od gitary. Ludzie natychmiast zaczęli krzyczeć, domagając się D'espairsRay, aż w końcu muzycy powrócili ubrani w koszulki reklamujące trasę. HIZUMI mówił przez chwilę o ostatnim koncercie tej trasy. Ktoś z fanów pomachał brazylijską flagą, co wokalista skomentował: "Brazylia, ech, międzynarodowo" i lekko się zaśmiał. Muzycy wykonali cztery dodatkowe piosenki, zanim ponownie opuścili scenę. Karyu wypluł kostki w stronę publiczności, podczas gdy HIZUMI dotykał rąk fanów, a ZERO oblewał ich wodą.

Fani ponownie zaczęli skandować: "D'espairsRay, D'espairsRay, D'espairsRay" aż do momentu, gdy grupa pojawiła się na scenie. HIZUMI sprawił, że wszyscy usiedli na podłodze, podczas gdy on szeptał pierwszy fragment piosenki, by później poderwać wszystkich do góry w kulminacyjnym momencie utworu.

Zespół zszedł ze sceny po raz trzeci, powtarzając swoje pożegnanie i powrócił po raz ostatni, by ponownie wykonać piosenkę MIRROR. Zarówno zespół, jak i publiczność byli pełni energii, więc wszyscy tańczyli i śpiewali.

D'espairsRay grało przez dwie i pół godziny, bisując trzy razy. Muzycy zabawiali fanów do ostatniej piosenki, a podczas przerw publiczność krzyczała o więcej. W trakcie krótkich MC i w sumie dwudziestu pięciu piosenek uwaga była skupiona przede wszystkim na muzyce, jednak nie ma w tym nic złego! Jakość dźwięku i efekty świetlne były na najwyższym poziomie. Zespół był pełen energii i wydawał się mieć mnóstwo zabawy podczas koncertu, więcej niż sama publiczność. Miłym zaskoczeniem okazał się świetny głos HIZUMIego na żywo. Niewiele brakowało, by brzmiał lepiej niż na płytach. Wszystko to złożyło się na niesamowite doświadczenie, jakim jest występ D'espairsRay na żywo - tego nie można przegapić!


Setlista:

01. BORN
02. TRICKSTeR
03.「Fuyuu Shita Risou」
04. Dears
05. in vain
06. Kaleidoscope
07. DAMNED
08. SIXty∞NINe
09. DESERT
10. New song 1 -Get Soul-
11. New song 2
12. Squall
13. Reddish
14. PIG
15. Hollow
16. Forbidden
17. MIRROR

Encore:
18. Garnet
19. Subliminal
20. MaVERiCK
21. Angeldust
22. Facism
23. murder freaks
24.「Tatoeba」kimi...ga...shinda...ra
25. MIRROR
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
25/10/20072007-10-25
Koncert
D'espairsRay
CLUB CITTA'
Kawasaki
Japonia
REKLAMA