Relacja

Relacja z koncertu HumanDrive w Shibuyi

13/10/2010 2010-10-13 00:01:00 JaME Autor: Leela Tłumacz: neejee

Relacja z koncertu HumanDrive w Shibuyi

W trakcie rockowej nocy HumanDrive wyrobił sobie markę pośród zarówno starych fanów, jak i nowicjuszy.


© ORGA/Entertainment
Dyskotekowa kula oświetliła przygotowujący się do występu zespół HumanDrive. Półnagi perkusista Nori testował swój zestaw, a basista Hide odpowiadał na okrzyki poparcia tłumu.

Fraza “HumanDrive na scenie” została przywitana pełnym ekscytacji aplauzem, który ustąpił pierwszemu utworowi, Delight. Szorstki tenor wokalisty Noda Boya wysunął się przed resztę instrumentów. Kawałek szybko zmienił się w zabawny, wesoły utwór, a klub został oświetlony, ukazując wiwatującą publiczność. Brzmienie piosenki nieustannie się zmieniało; było w niej nawet miejsce dla fanów, którzy mogli przyłączyć się do wołania: "Woah yeah!”. Podczas instrumentalnego fragmentu publiczność klaskała szybko, podczas gdy Hide pochylił się nad swoim instrumentem, a Noda Boy wyskoczył w powietrze. Akcentując końcowe dźwięki perkusji szeroko rozłożonymi ramionami, wokalista bez wahania pochwalił otwierający kawałek: "To było odjazdowe".

Melodyjny gitarowy wstęp do night bird skłonił Noda Boya do zachęcania publiczności do klaskania, zanim zarówno on, jak i fani zanurzyli się w rozbrzmiewającą funkową muzykę. Potem wokalista przeszedł w falset, prezentując swój wokalny talent. W międzyczasie gitarzysta Tsubasa zagrał robiącą wrażenie melodię, zdecydowany punkt kulminacyjny kawałka. Entuzjazm klaszczącego do końca tłumu nie opadał, a Noda Boy podkręcał energię publiczności, po czym zawołał: "Dziękuję, jesteśmy HumanDrive! Naprawdę się wczuliście, huh. Zostały nam trzy piosenki, więc rozkoszujcie się nimi aż do samego końca".

Radosny, zabawny kawałek Pi skłonił fanów do podskakiwania, odbijania się od sąsiadów, machania rękami, a nawet do headbangingu. "Krzyczcie!", Noda Boy zawołał do tłumu, a ten natychmiast odpowiedział, powtarzając przeciągłe “Woah” za wokalistą. Gdy dymna mgła pokryła scenę, tłum tańczył w swoim własnym tempie, oddając się całkowicie rytmowi. Ręce oraz napoje podniosły się w górę w geście aprobaty, a fani nie poświęcili ani jednej myśli konieczności oszczędzania swoich gardeł, krzykiem okazując grupie wsparcie. Będący pod wrażeniem Noda Boy skomplementował entuzjazm publiczności, zanim przekazał głos Hide, który upewnił się, czy tłum jest świadomy tego, jak bardzo gitarzysta czuje się zachwycony. Potem zaprosił wszystkich na następny koncert, podczas gdy Tsubasa rozpoczął kolejny kawałek.

Noda Boy zapowiedział piosenkę, snow, i tłum zaczął tańczyć nieskrępowanie. Wczuwając się w kawałek, wokalista udawał nawet, że gra na gitarze, trzykrotnie poruszając ręką do muzycznych akcentów. Odpowiadając na jego szybkie klaskanie dłonią w przedramię, fani natychmiast zaczęli również klaskać, a ich ciała tańczyły zalewane światłem dyskotekowej kuli. Publiczność skakała podczas refrenu, który nastąpił po rozbrzmiewającym w trakcie przejścia falsecie Noda Boya. Aż do końca trwania piosenki pojawiały się w niej ciekawe melodyczne urozmaicenia.

"Cieszmy się ostatnią piosenką!", zawołał Noda Boy. Set zakończył utwór Twilight, chwytliwy numer, który swoim nadmiarem energii praktycznie ponownie skłonił tłum do skakania, co było doskonale widoczne ze względu na jasno oświetloną scenę. Wokalista miał bardzo dobry kontakt z fanami, komunikując się z nimi za pomocą gestów nawet w trakcie śpiewania. Na sali podniosło się więcej rąk niż kiedykolwiek, a koncert wśród okrzyków dobiegł końca. Po finalnym skoku w wykonaniu wszystkich członków zespołu Noda Boy zeskoczył ze sceny i przebiegł przez tłum, a za nim podążyli pozostali muzycy. Nori wyszedł za kulisy, trzymając wysoko uniesione pałeczki.

Kończące wieczór przypomnienie konferansjera: "To było HumanDrive!” wywołało przenikliwe gwizdy oraz okrzyki zadowolonych słuchaczy.


Setlista:

01. Delight
02. night bird
03. Pi
04. snow
05. Twilight






HumanDrive pracuje obecnie nad swoim pierwszym wydawnictwem. Więcej informacji na temat zespołu można znaleźć na oficjalnym MySpace.
REKLAMA

Galeria

REKLAMA