TETSU69 - Suite November

Suite November, pierwszy solowy album basisty i założyciela L'arc~en~Ciel, tetsu, składa się z ośmiu piosenek i jednego "ukrytego" utworu. Album wyszedł w listopadzie 2002 roku.

Wydawnictwo rozpoczyna się ambitnie od WHITE OUT (memory of a color), któremu udaje się być zarówno chwytliwym, jak i uczuciowym. Przemija bez większych komplikacji. Na tym albumie słuchacze zostaną uraczeni różnorodnością stylów, wahających się od łatwo przyswajalnego, popowego Wonderful World, po ostrego rocka w Shinkirou.

Melodyjne empty tears podkreślają piękne aranżacje smyczkowe, które nadają głębi utworowi. Tworzą również odpowiedni nastrój, pasujący do delikatnego wokalu tetsu. To wszystko nadaje piosence niemalże marzycielską atmosferę.

Może i nie tego spodziewali się fani L'arc~en~Ciel po głosie tetsu, lecz jest on mocny, momentami łagodny i bez wątpienia trzyma poziom przez całą długość trwania utworu. Szczególnie kawałek 15 1/2 dobrze reprezentuje zakres i styl jego wokalu oraz szybko staje się faworytem.

Pod względem tekstów album jest swego rodzaju zaskoczeniem. Można tu znaleźć typowe tematy, jak rozczarowanie czy samotność, przewijające się w większości utworów. Jednak ukazują one głębszą i dojrzalszą stronę tetsu, inną niż ta, którą można było zaobserwować wcześniej w L'arc~en~Ciel.

W Suite November tetsu udowadnia, że jest kimś więcej, niż tylko basistą. Warsztat muzyczny tutaj jest porządny - od silnej linii basu, której można się było po nim spodziewać, po interesujące użycie smyczków i syntezatorów - a muzyka dobrze napisana. Różnorodność stylów przyciągnie uwagę podczas głównych, wpadających w ucho utworów. Sądzę, że słuchacze szybko upodobają sobie ten album.