Miura Daichi nadał swojemu ostatniemu singlowi przyjemny, naturalny ton.
Miura Daichi, za swój łagodny głos i zabójcze ruchy ochrzczony "Michaelem Jacksonem Japonii”, nieźle by sobie poradził na amerykańskim rynku muzycznym. Jego dziewiąty singiel, The Answer, proponuje dwie oryginale kompozycje i cover piosenki króla popu.
Pierwszy utwór, The Answer, narasta i pojawia się taneczny rytm. W tle rozbrzmiewa mieszanka beatów, nad którymi góruje silny wokal Miury. Jego głos nie brzmi nosowo, jak w przypadku niektórych jpopowych artystów, lecz jest bardziej wyrafinowany. Kawałek, sam w sobie, ma nieco rozmarzony charakter; gdzieś na odległym horyzoncie kłębią się taneczne rytmy. Do piosenki wkradło się kilka angielskich fraz, co jednak jest dość popularne w jpopie i wcale nie zaskakuje.
Zwracająca uwagę wersem: "...oh pretty girl, gotta make you mine...” (śliczna dziewczyno, musisz być moja), Gotta Make You Mine bez wątpienia stanie się hitem. Nieustające w tle organy elektryczne, pozwalają piosence płynąć. Gotta Make You Mine obiecuje nie tylko lekki popowy taneczny kawałek, który wciąż brzmi naturalnie, ale będzie też świetny na całonocną potańcówkę. Piosenka nieco traci w stosunku do początkowej dzikości The Answer, ale wciąż brzmi świeżo.
Do singla dołączony jest cover utworu Human Nature Michaela Jacksona. Śpiewając całkiem niezłym angielskim, Miura zachowuje klimat retro oryginału z 1983 roku, dzięki nadmiernemu wykorzystaniu syntezatorów. Wielu artystów, głównie spoza Japonii, starało się przez lata przerobić ten utwór, ale wydaje się, że właśnie jemu udało się uchwycić pierwotny nastrój, jednocześnie odświeżając kawałek.
