Recenzja

Acid Black Cherry - Black Cherry

31/01/2010 2010-01-31 00:01:00 JaME Autor: bow Tłumacz: milith

Acid Black Cherry - Black Cherry

Yasu powraca z drugim singlem swego solowego projektu Acid Black Cherry.


© Avex Entertainment Inc.
Singiel CD + DVD

Black Cherry (Limited Edition)

Acid Black Cherry

yasu z Janne Da Arc powraca z drugim singlem swego projektu solowego Acid Black Cherry. Zebrawszy po raz kolejny imponującą grupę muzyków, takich jak YUKI (DUSTAR-3), SHUSE (La'cryma Christi) i Pistol Valve, ABC przedstawia dwie wersje Black Cherry: jedną z, a drugą bez DVD. Ta recenzja obejmuje wersję singla z DVD.

Black Cherry zaczyna się wolno, z pewnego rodzaju atmosferą lounge jazzu, w towarzystwie dźwięków talerzy perkusyjnych. Jest to kojący i słodki utwór. Jedyna rzecz, której brakuje dla uzupełnienia iluzji lounge jazzu, to charakterystyczny bas. Nagle, utwór eksploduje wirem perkusji, pędem gitar i niesamowitą aranżacją instrumentów dętych (dzięki wsparciu zespołu Pistol Valve). Nie traci całkowicie swego jazzowego uczucia, ale nowsze i szybsze elementy muzyczne bardziej sprawią raczej, że słuchacz poderwie się do tańca, aniżeli zostanie przy barze, sącząc drinka.

Utwór ten jest podobny do Spell Magic pod względem tekstu. Oba są śpiewane z żeńskiego punktu widzenia, Black Cherry też opowiada historię kobiety, pragnącej fizycznego kontaktu z mężczyzną, który wydaje się nie być nią dłużej zainteresowany. Pozostawiając po sobie dziwny liryzm, Black Cherry jest świetnym kawałkiem, ze wspaniałą grupą muzyków wspomagających, którzy naprawdę sprawiają, że ten utwór żyje.

Druga piosenka to kolejny cover, tym razem utworu Hatsukoi Kozo Murashity. To gitara nadaje rytm i wpływa na melancholię, która odbija się echem w tekście i wokalu yasu. Kontrastując mocno z utworem tytułowym, ten opowiada o wspomnieniach i samotności pierwszej miłości.

Limitowana edycja tego singla zawiera płytę DVD z klipem do Black Cherry oraz filmikiem zza kulis. Teledysk do utworu jest bardzo przemyślany, zaczyna się czernią i bielą oraz ramkami z tekstem niczym za czasów kina niemego. Gdy już zabrzmi utwór, widzimy, jak teledysk odzwierciedla klimat lounge jazzu, gdyż przedstawia yasu w damskich ubraniach, grającego piosenkarza lounge w stylu lat 20-tych, podczas gdy pozostali członkowie zespołu, przebrani za członków Yakuzy, walczą w tle o "tajemniczą kobietę". Zwróćcie uwagę na publiczność, gdzie znajdują się pewni niespodziewani goście.

Black Cherry jest przyjemnym i szybkim utworem i zapewne sprawi, że słuchacz będzie oczekiwał kolejnego singla yasu oraz obiecanego przez niego albumu.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD + DVD 2007-09-26 2007-09-26
Acid Black Cherry
REKLAMA