Wywiad

Wywiad z Osho z Asakusa Jinta

21/08/2007 2007-08-21 21:22:00 JaME Autor: Anu & Marianna Tłumacz: jawachu

Wywiad z Osho z Asakusa Jinta

W naszym wywiadzie frontman Asakusa Jinta, Osho, opowiada o najnowszym albumie, Sky ''Zero'', wyjątkowości Asakusy, a także o pochodzeniu swojego imienia.


© JaME
Asakusa Jinta w sierpniu 2007 roku pierwszy raz wystąpiła w Europie. Grafik zespołu był bardzo napięty, ale przed koncertem na Helsinki Festival wokalista i basista Osho znalazł chwilę, by z nami porozmawiać.


Po pierwsze: wasz ostatni album, Zero no Sora ~Sky "Zero"~, jest wspaniały. Możesz nam opowiedzieć, jak powstawał?

Osho: Jednym z konceptów Sky "Zero" jest zaczynać lokalnie, a rozprzestrzeniać się globalnie. Myślę, że album oddaje tę myśl.

Jakiś czas temu występowaliście w USA, a teraz jesteście w Europie. Czy te zagraniczne trasy były takie, jak się spodziewaliście?

OSho: Mam wrażenie, że w USA uzyskaliśmy bardzo szybki odzew w krótkim okresie czasu, natomiast w Europie otrzymujemy głębszą odpowiedź.

Muzyka Death March Kantai była mroczniejsza i cięższa w porównaniu do muzyki Asakusa Jinta. Czy rozważaliście kiedyś powrót do tamtego stylu?

Osho: Death March Kantai. (Osho i menadżer wyglądali na trochę zaskoczonych; po początkowym szoku, gdy pytanie zostało przetłumaczone, Osho odpowiadał powoli, zastanawiając się nad nim) Nigdy nie myślałam, że zmieniłem się, przechodząc z Death March do Asakusa Jinta... duch pozostał ten sam. Ale ja... Hmm. W Asakusa Jinta bardzo ważne jest, by być z Asakusy, zaczynać stamtąd. To miejsce jest wyjątkowe. Myślę, że to odróżnia obecny zespół od Death March Kantai. W Death March poszukiwaliśmy zewnętrznego świata, a w Asakusa Jinta wychodzimy na zewnątrz. Do zewnętrznego świata. (śmiech)

Nosicie dosyć wyjątkowe ubrania. Kto planuje wasz wygląd?

Osho: Nosimy wszystko, co kupimy w Asakusie. (śmiech) Jeżeli przeprowadzisz się tam, będziesz robić tak samo! (wszyscy się śmieją) To miasto ma taką unikalną atmosferę.

Piosenki na waszym albumie Sky "Zero" mają tytułu zarówno po japońsku, jak i po angielsku, np. Nomosoru, która jest także Ride & Bend. Dlaczego tak?

Osho: Jest parę powodów. Na początku, przy projektowaniu książeczki, japoński z angielskim wydawały się wspaniałą kombinacją. Ponadto pomyślałem, że dodanie angielskiego będzie pomocne dla ludzi z zagranicy.

Czy mógłbyś powiedzieć nam coś o tekstach? W jaki sposób je tworzysz?

Osho: Zawsze myślę o różnych sprawach, bez względu na to, co robię: czytam książki, jem, chodzę po mieście... Zapamiętuję te myśli i, podczas nagrywania, zmieniam je w coś skończonego. Kiedy byłem w Death March, musiałem napisać około 80 piosenek rocznie i stąd wziął się mój zwyczaj ciągłego myślenia.

Następne pytanie dotyczące ciebie: wcześniej używałeś imienia Dynamite Osho. Skąd wziął się ten pseudonim?

(Osho śmieje się i pożycza od tłumacza papier i długopis; ilustruje swoją odpowiedź w wielkim skupieniu)
Osho: (po angielsku) Moje imię to... Naoki. (pisze kanji na swoje imię)
Tłumacz: Naoki to jego prawdziwe imię.
Osho: ... Osho... (pisze to, a potem zakreśla powtarzające się znaki kanji w obu imionach)
Tłumacz: OSho znaczy buddyjski mnich.
Osho: Yeah... Zostałem nazwany Naoki po prawdziwym buddyjskim mnichu. W Death March Kantai miałem dużo energii (śmiech), jak dynamit. Stąd wziął się ten "dynamit".

Jesteście wspaniałym zespołem koncertowym. Czy planujecie wydać koncertowe DVD?

Osho: Rozmawialiśmy o tym.

Podobałoby nam się to. To dobry pomysł.

Osho: (po angielsku, nieśmiało) Dziękuję.


Poprosiliśmy Osho o napisanie wiadomości do naszych czytelników i długo się nad nią zastanawiał. Tłumacz wyjaśnił znaczenie wiadomości Osho jako "wrócimy znowu i znowu, i znowu". Warto przypomnieć, że podczas koncertu zespół obiecał wrócić do Europy, możliwe, że już w następne lato - wydawało się bardzo im na tym zależeć.

Po wywiadzie porozmawialiśmy jeszcze trochę o japońskiej muzyce, a także o Death March Kantai, które szczególnie wydawało się interesować Osho.


Wielkie podziękowania dla Anni Syrjänen i Timo Haapanena z HElsinki Festival oraz dla menadżera trasy i tłumacza, Yojiego Matsumury. Zdjęcie zrobiła Marianna Laitinen.
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2007-01-20 2007-01-20
Asakusa Jinta

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
18/08/20072007-08-18
Koncert
Asakusa Jinta
Helsinki Festival
Helsinki
Finlandia
REKLAMA