Kiedy
OTOKAGE przeszli przez występy w klubie Gibus 8 i 9 kwietnia, zdołali znaleźć trochę czasu i pogawędzić z nami. Zespół opowiedział, dlaczego został stworzony, o swojej trasie światowej i projekcie “wabi-sabi”.
Zaczynając, moglibyście się przedstawić?
Lee: Jestem wokalistą,
Lee
Onimaru: (po angielsku) Mam na imię
Onimaru, gitarzysta. (wskazując osobę obok siebie) To jest
Kohinata, on gra na perkusji.
HITT: Jestem basistą, nazywam się
HITT.
Moglibyście powiedzieć nam, w jaki sposób powstało OTOKAGE?
Onimaru i Lee: Udaliśmy się do ukrytej wioski ninja w innym wymiarze. Nasi strasznie, strasznie źli wrogowie najechali na naszą osadę. Chcieliśmy zaprzyjaźnić się z tymi z innego wymiaru, by uratować i chronić naszą osadę przed korupcją.
Jak się poznaliście?
Lee: Ja byłem tym, który znalazł ich i zdecydował się założyć zespół, by wykorzenić zło z wioski.
Jak moglibyście opisać swoją muzykę?
Lee: Tworzę muzykę, która zawiera w sobie sztukę ninja.
Co moglibyście powiedzieć o tematyce waszych piosenek?
Lee: Chcę wyrazić ducha japońskiej kultury, japońskie "wabi-sabi" (interesująca i duchowa koncepcja zainspirowana buddyjskim Zen),
Kto jest odpowiedzialny za teksty i muzykę?
Onimaru:
Lee piesze teksty, a muzykę tworzymy wszyscy.
Jaka jest wasza ulubiona piosenka OTOKAGE?
Lee:
Hyakunen Yozakura Ninpocho.
Onimaru:
Asura.
Kohinata: Lubię ostatnią piosenkę,
Otokage Kuji.
HITT:
Ninpo Ranbu no Jutsu.
Tak długo jak jesteście razem, jakie macie plany na przyszłość?
Onimaru: Chcemy zebrać razem tak wielu ludzi z całego świata jak to tylko możliwe, by chronić naszą wioskę.
Co już zrobiliście, by osiągnąć ten cel?
Onimaru: Stworzyliśmy oficjalny
profil na MySpace i internetową stronę, na której można kupić różne rzeczy. W tym momencie jesteśmy także w trakcie światowej trasy koncertowej, właśnie wracamy ze Stanów Zjednoczonych i ruszamy do Amsterdamu, Stuttgartu i na końcu do Nancy.
Jakie są wasze plany na następną trasę? Macie nadzieję na kolejną światową trasę?
Onimaru: Najpierw damy koncert w Tokio, a potem zobaczymy, ale oczywiście mamy nadzieję wyruszyć w kolejną światową trasę.
W jaki sposób dostaliście szansę, by wziąć udział w festiwalu Emergenza?
Onimaru: Spotkałem producenta festiwalu Emergenza w Japonii. Powiedziałem mu, że chciałbym zrobić trasę po Europie, a on okazał dużo entuzjazmu i zasugerował nam, że skoro tam będziemy, to powinniśmy wziąć udział w festiwalu.
Kto stworzył wasze kostiumy?
Onimaru: Każdy z nas myślał nad tym i zaprojektował swój własny kostium. Cenimy sobie pracę projektanta, który też trochę o nie zadbał. Próbowaliśmy wymyślić kostiumy związane z tematem ninja, uwzględniając jednocześnie ducha
OTOKAGE.
Co myślicie o koncertach w Ameryce i we Francji?
Onimaru: Amerykanie są bardzo żywi, entuzjastyczni, dosłownie szaleni na koncertach. Inaczej sprawa wygląda we Francji.
A japońska publiczność?
Lee: Japońska publiczność jest nieśmiała i podąża za choreografią, podczas gdy zachodnia publiczność odbiera muzykę bardziej swobodnie. To zależy, ale fani
OTOKAGE naturalnie mają gorętszą krew.
Czy wiecie dużo o japońskich grupach przyjeżdżających dawać międzynarodowe koncerty?
Lee: Tak, w szczególności zespół
GARI, z którym się przyjaźnię.
Możecie wyjaśnić znaczenie waszych tatuaży?
Lee: To tradycyjny japoński tatuaż złożony z kwiatów wiśni i królika, zainspirowany klasyczną japońską ryciną.
HITT: To jest tatuaż odnoszący się do mojej
solowej kariery, jest charakterystyczny dla mojego pseudonimu artystycznego - pistolet oznaczający wybuch i niebieskie skrzydła dla dekoracji.
JaME chciałoby podziękować zespołowi OTOKAGE i ich ekipie za ten wywiad.