Wywiad

Konferencja prasowa z miyavim na Anime Matsuri

29/04/2009 2009-04-29 00:01:00 JaME Autor: Chantel, Lacy i Masa Karasu Tłumacz: Paniolka

Konferencja prasowa z miyavim na Anime Matsuri

miyavi znalazł trochę czasu w trakcie swojej krótkiej wizyty w Teksasie, aby odpowiedzieć na kilka pytań podczas dość kameralnej konferencji prasowej.


© miyavi
10 kwietnia, dzień przed swoim wyczekiwanym koncertem na Anime Matsuri, miyavi znalazł czas w swoim napiętym harmonogramie, by wziąć udział w konferencji prasowej w małej sali konferencyjnej, z udziałem jeszcze mniejszego grona przedstawicieli prasy. Mówił otwarcie o swojej muzyce, fanach, odejściu z PS COMPANY, małżeństwie i zbliżającym się ojcostwie.


Odkąd rozpocząłeś karierę solową, podczas tworzenia swoich utworów czerpałeś z wielu różnych gatunków muzycznych. Teraz, kiedy zakończyłeś współpracę z KAVKI BOIZ, jaki kierunek muzyczny zamierzasz wybrać?

miyavi: Tak właściwie to postanowiłem oddzielić od siebie styl KAVKI BOIZ od stylu solowego artysty. Otwieram swoją własną firmę i zamierzam wyruszyć w solową trasę koncertową dookoła świata.

Mógłbyś opowiedzieć nam trochę o swojej nowej firmie, J-glam?

miyavi: J-glam. Nazwa pochodzi od japanese glamorous (japońskie olśnienie). Mój styl to właśnie J-glam rock i dlatego zdecydowałem się tak nazwać moją firmę. Uniezależniłem się z kilku powodów, między innymi z powodu małżeństwa i narodzin dziecka. Jednak najważniejszym powodem jest to, że chcę być wobec moich fanów szczery, sumienny i uczciwy.

Masz ogromną ilość fanów na całym świecie. Jak chcesz do nich przemówić za pośrednictwem J-glam? Czy jest coś, co zamierzasz zrobić, by zacieśnić więzi nie tylko z fanami z Japonii, ale także tymi z innych zakątków świata?

miyavi: Powodem, dla którego założyłem J-glam, jest chęć nawiązaniu kontaktu ze wszystkimi zagranicznymi fanami, więc czekajcie na moje kolejne posunięcie.

Planujesz utworzenie międzynarodowego fanklubu?

miyavi: Tak, właśnie to zamierzam zrobić.

Co jest twoją największą inspiracją?

miyavi: Wszystko, co mnie spotyka. Tak, po prostu wszystko. Wszystko, począwszy od rzeczy takich jak książki czy filmy, a skończywszy na przypadkowych rozmowach z przyjaciółmi - wszystko. Po prostu śpiewam o swoim życiu.

Ostatniej wiosny podróżowałeś po całym świecie. Jaki był najbardziej pamiętny moment?

miyavi: W zeszłym roku? Prawie zgubiliśmy moją gitarę. (śmiech) To było straszne.

Co się stało?

miyavi: Nie wiem. Ta firma przewozowa, nie wiem, o co chodziło, ale było z nią wiele problemów. Lecz mam też dobre wspomnienia. Za każdym razem, jak za coś się brałem, coś się działo.

Patrząc wstecz na projekt Neo Visualizm, czy sądzisz, że osiągnął sukces?

miyavi: Jeszcze nie jestem pewien, ale zamierzam kontynuować ten projekt. Zasadniczo Neo Visualizm i J-glam są równoznaczne. To nowy styl, nie taki jak stary visual kei. Po prostu pracuję nad stworzeniem nowego nurtu.

Czy planujesz niedługo zagrać amerykańską trasę koncertową?

miyavi: W sumie to tak. Nie ogłosiłem jeszcze tego oficjalnie, ale zamierzam w grudniu rozpocząć światową trasę koncertową. Zamierzam urządzić imprezę urodzinową, na której będą moi fani, w Japonii 14 września. Później planuję udać się do Rosji lub do jakiegoś innego europejskiego kraju. Później Ameryka, Azja i oczywiście Japonia.

Jak przewidujesz rozwój swojej firmy w ciągu najbliższego roku? Jaki jest główny cel J-glam?

miyavi: Pierwszy cel dotyczy mnie. Później chciałbym zostać producentem lub wspierać dobrych japońskich artystów, aby mogli występować za granicą. Nie wiem, kiedy dokładnie to się stanie, może już w przyszłym roku, ale planuję właśnie coś takiego.

Domyślam się, że będą to tylko japońscy artyści, skoro nazwa wytwórni to J-glam.

miyavi: Nie, nie tylko japońscy artyści. Jestem w połowie Koreańczykiem, ale urodziłem się w Japonii i chcę szerzyć japońską kulturę na całym świecie.

Jakiego rodzaju artystów będziesz szukał do współpracy z J-glam?

miyavi: Każdego rodzaju. Jak stepujący tancerze, malarze, wyczynowcy czy KAVKI BOYZ, takich artystów. Nie chcę, by tworzyli muzykę, tylko muzykę. W Japonii ciężko jest trzymać się tylko muzyki. Innego rodzaju wykonawcy też są artystami. Oni wszyscy myślą o swojej promocji i tego typu rzeczach, więc...

Wspomniałeś, że chcesz stworzyć styl różny od visual kei, nie przypominający starego visual kei. Czy czujesz, że stary visual kei stał się wtórny i przerysowany?

miyavi: Nie. Szanuję stary visual kei i mam wielu przyjaciół tworzących w nurcie visual kei. Wszyscy zaczynaliśmy w przemyśle visual kei, lecz jednocześnie czuję się odpowiedzialny za stworzenie nowego stylu dla nowego pokolenia i dlatego stworzyłem Neo Visualizm.

Co najbardziej ci się podobało w amerykańskiej trasie koncertowej?

miyavi: Straciłem już swoje prawo jazdy, więc nie było tam zbyt wiele rzeczy do robienia, ale lubię przyjeżdżać do Los Angeles. Jest tam wielu fanów, którzy na mnie czekają.

W 2004 roku miałeś występować na A-konie, lecz nic z tego nie wyszło. Jak czujesz się teraz, występując na konwencie anime, gdy masz za sobą światową trasę koncertową?

miyavi: Cieszę się. Lubię anime.

Jakie było największe wyzwanie, z którym musiałeś się zmierzyć w ciągu ostatniego roku, nie tylko w życiu zawodowym, lecz także prywatnym, biorąc pod uwagę, że zakładasz własną firmę i wkraczasz w nowe obszary swojego życia?

miyavi: Zostanę tatą. (uśmiech)

Jak sądzisz, jakie przeszkody musi pokonać visual kei jako gatunek, by zdobyć uznanie za granicą, w Ameryce i Europie?

miyavi: Nie wiem - to coś bardzo wyjątkowego. Sądzę, że ten styl bardzo różni się od zespołów zagranicznych, nawet tych, które stosują sceniczny makijaż. Azjatyckie zespoły są bardziej... Nie wiem - nie potrafię tego wyjaśnić po angielsku.

W jaki sposób, jeśli w ogóle, zmieniły się twoje metody pracy nad tekstem i podczas komponowania muzyki na przestrzeni lat?

miyavi: Zasadniczo wciąż szukam swojego stylu, prawda? Do tej pory szukałem samego siebie i dlatego zmieniałem się. Od tej pory, jak już wspomniałem, zamierzam osobno zająć się uliczną muzyką tworzoną z KAVKI BOYZ oraz moją solową karierą. Nie wiem, jak dokładnie to będzie wyglądać, bo jestem tylko człowiekiem. Więc cały czas się zmieniam, prawda? Jednak mogę powiedzieć, że zawsze starałem się po prostu być ze sobą szczery.

Kiedy występujesz poza Japonią, naturalne jest to, że wielu fanów nie zna japońskiego i nie mogą zrozumieć słów twoich piosenek. Czy czujesz, że muzyka, występ i sam wokal potrafią przekazać zamierzone znaczenie, czy też zachęcasz fanów do szukania tłumaczeń twoich tekstów?

miyavi: Bez słów? Tak, mam nadzieję, lecz tekst jest też ważny. Niektórzy fani tłumaczą teksty moich piosenek i umieszczają je na fanowskich stronach, za co jestem im bardzo wdzięczny.

Jesteś teraz bardzo popularny. Czy tęsknisz za czymś, co miałeś w czasach, kiedy byłeś jeszcze artystą indies?

miyavi: W sumie to popularność nie jest moim celem, ale chcę rozpowszechnić moją muzykę, gdyż wierzę, że opowiada ona o moim życiu. Wciąż jestem w drodze. Jeszcze nie czuję się spełniony.

Czujesz, że rozwinąłeś się od czasów swojego pierwszego albumu jako solowy artysta?

miyavi: Gagaku, tak? Właściwie to przed wydaniem tego albumu nigdy wcześniej nie śpiewałem.

Wiele razy mówiłeś, że twoje życie jest związane z twoją muzyką, a twoja muzyka jest związana z twoimi fanami. Czy jest jakaś wiadomość, którą chciałbyś przekazać swoim fanom?

miyavi: Tak. Jak napisałem na swojej stronie MySpace, wziąłem ślub i będę miał dziecko. Ona lub on urodzi się latem, w lipcu. Chciałbym dzielić się wszystkim z moimi fanami, nie tylko w relacji fan-artysta, ale bardziej prywatnie, bo to jest mój publiczny wizerunek czy jakoś tak. Jestem miyavim. Nawet jeśli spędzam czas ze swoją rodziną, jestem miyavim.

Co dzieje się ze S.K.I.N.?

miyavi: To bardzo dobre pytanie. (śmiech) Wciąż żyje. Chcę tego tak bardzo i wszyscy staraliśmy się tego dokonać, ale wiecie, YOSHIKI zajmuje się X JAPAN, SUGIZO zajmuje się swoimi sprawami, tak jak Gackt. Ja grałem swoją trasę koncertową. Kiedyś. Kiedyś! Nie wiem. Spytajcie YOSHIKIego. (wszyscy się śmieją)

Kiedy twoi fani widzą twoje tatuaże i kolczyki, mogą sami chcieć je posiadać, biorąc pod uwagę, że jesteś dla nich wzorem. Dlaczego wyjąłeś kolczyk z wargi?

miyavi: Chciałem to wyjaśnić. Kiedy wróciłem ze swojej światowej trasy, poczułem, że już nie potrzebuję tego typu rzeczy, ponieważ jestem pewny siebie po tej trasie, zarówno jako gitarzysta jak i piosenkarz i dlatego je wyjąłem. Niektórzy mówią, że to dlatego, że się zaręczyłem i zostanę tatą, ale to zupełnie nie to. Sądzę, że moja rodzina lubi moje kolczyki i mam nadzieję, że moje dziecko też będzie je lubić. (śmiech) Ale wyjąłem je dlatego, że jestem pewny siebie jako piosenkarz.

Mając rodzinę, będąc świeżo po ślubie i z dzieckiem w drodze: co jest aktualnie najtrudniejsze w znalezieniu równowagi pomiędzy rodziną, życiem publicznym i twoją muzyką?

miyavi: Nie wiem. Dopiero stworzyłem swoją firmę, więc jeszcze nie jestem pewien. Moje dziecko też jeszcze się nie urodziło. Za pośrednictwem mediów wiadomości te rozeszły się niespodziewanie, co było dla mnie dobre, ponieważ nie wiedziałem, jak podzielić się tymi nowinami z fanami. W zespole jest wielu ludzi, którzy nie potrafią być szczerzy i dlatego chciałem się uniezależnić. To było najtrudniejsze. Chcę móc spojrzeć moim fanom w oczy. Sądzę, że była to najtrudniejsza część, przez którą musiałem - musieliśmy - przejść. Otrzymałem jednak tyle ciepłych i życzliwych wiadomości, za co jestem wam wszystkim naprawdę, naprawdę wdzięczny.

Jak przebiegł lot?

miyavi: Było... dobrze. Spałem przez cały czas. Najpierw byliśmy w San Francisco, ale nie za wiele pamiętam, bo wciąż byłem gdzieś w swoich snach.

Skoro wyjąłeś kolczyki i ściąłeś włosy, to czy usuniesz też kiedyś któryś ze swoich tatuaży?

miyavi: (śmiech) Właściwie to chciałem zrobić sobie nowe tatuaże.

Jakie?

miyavi: Nie wiem - to tajemnica.

Wszystkie twoje tatuaże są czarno białe. Dlaczego nie masz żadnych w kolorze? A może masz?

miyavi: To nie są żadne ilustracje. To przesłania. Sądzę, że umieszczę na swoim ciele jakiś mój tekst.

Czy jest coś, czego jeszcze nie zrobiłeś, a co bardzo chciałbyś zrobić?

miyavi: Cokolwiek? Jest wiele rzeczy, które chciałbym zrobić. Chciałbym zagrać światowe trasy koncertowe, większe, większe i jeszcze większe. Chciałbym dzielić się swoimi uczuciami z jeszcze większą ilością ludzi. Tak wiele rzeczy!

Czy grając w Azji i na Zachodzie czujesz różnicę pomiędzy reakcjami fanów i panującą atmosferą?

miyavi: Tak, są różnice. Trudno to wytłumaczyć. Jest to związane z reakcjami na mój ślub i na mające się urodzić dziecko. Niektóre są życzliwe, a inne (wydaje odgłos obrzydzenia). To bardzo trudne. Jestem idealizowany. Chciałbym taki być, ale to ciężkie być dwoma artystami. Tak, są różni, ale są też bardzo podobni. Jednak dzięki mojej twórczości będę mógł przesłać wiadomość do wszystkich moich fanów.

Czy masz jakiegoś ulubionego muzyka, którego podziwiasz?

miyavi: Tak, tak, gitarzysta Tomoyasu Hotei. Właśnie założył swoją stronę MySpace i umieściłem go wśród moich przyjaciół. Pewnego dnia po moim ślubie, ja... jego żona była kiedyś piosenkarką. Zostaliśmy zaproszeni do jego domu na obiad. Naprawdę go podziwiam.

Twoja żona prowadziła program "J-MELO", a ty byłeś tam kiedyś zaproszony. Czy to tam się poznaliście?

miyavi: Tak. Wtedy zrozumiałem, że jest to osoba, którą mógłby pokochać każdy. Za każdym razem, gdy jestem w jakimś programie, który prowadzi albo do którego jest zaproszona jakaś kobieta, moi fani reagują: "kim są te krowy?" lub coś w tym stylu. Lecz wtedy moi fani po prostu ją pokochali.

melody. była piosenkarką i artystką, ale teraz zajmuje się modą. Czy planujecie w przyszłości współpracować jako artyści?

miyavi: Tak, w przyszłości. Chcę jednak, by teraz skoncentrowała się na dobru swoim i naszego dziecka. Chciałbym też, aby wróciła do śpiewania. Lubię jej głos.


JaME pragnie podziękować Johnowi z Anime Matsuri za zaaranżowanie tego spotkania oraz miyaviemu za poświecenie swego czasu na rozmowę z nami. Zdjęcia: Lacy
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
10/04/20092009-04-10
Koncert
MIYAVI
The Marriott Woodlands Waterway Hotel and Convention Center
The Woodlands, TX
Stany Zjednoczone
REKLAMA