Na kilka minut przez występem w Paryżu mieliśmy możliwość przeprowadzenia krótkiego wywiadu z zespołem visual kei, D=OUT.
Zespół visual kei indie, D=OUT, przyjechał tego kwietnia do Europy z krótką trasą koncertową. Przed ich drugim występem, który miał miejsce we Francji, ekipa JaME miała chwilę czasu na przeprowadzenie krótkiej rozmowy z członkami tego kolorowego kwintetu. Ponieważ członkowie zespołu byli zajęci przygotowaniami do koncertu, tylko Kouki, Ibuki i Reika byli obecni podczas wywiadu.
Czy moglibyście przedstawić się czytelnikom, którzy jeszcze was nie znają?
Reika: Jestem Reika, basista.
Kouki: Nazywam się Kouki, jestem wokalistą.
Ibuki: Ibuki, gitarzysta.
Jak się poznaliście?
Kouki: Zanim założyliśmy zespół, nie znaliśmy się wzajemnie, ponieważ mieszkaliśmy w kompletnie różnych miastach. Zostaliśmy sobie przedstawieni przez wspólnych przyjaciół.
Dlaczego zdecydowaliście się założyć zespół visual kei, zamiast wybrać jakiś inny styl?
Reika: Wybraliśmy visual kei, ponieważ sądzimy, że jest on bardzo artystyczny. Tworzenie visual kei to trochę jak tworzenie sztuki.
Skąd wzięła się nazwa waszego zespołu i co oznacza?
Reika: Pochodzi z angielskiego słowa 'doubt' (przyp. tłum.: 'wątpić'). Ale nie chcieliśmy, by kojarzyło się tylko z negatywną stroną tego słowa, ponieważ nasze piosenki nie odzwierciedlają tego. Dlatego zmieniliśmy je odrobinę.
Wasz nowy singiel, Hanasaki Beauty, zostanie wydany w przyszłym tygodniu. Jakie są wasze kolejne plany wydawnicze?
Kouki: Planujemy wydać album z coverami piosenek artystów, których kochamy i z pewnością nowy album, który powinien ukazać się tego lata.
1 maja zagracie swój drugi koncert one-man. Czy planujecie wydać ten występ w postaci DVD?
Kouki: Nie, nie myśleliśmy o sfilmowaniu tego koncertu, by wydać go na DVD, ale prawdopodobnie nagramy go w postaci audio.
Jak wypadł wasz koncert w Barcelonie?
Reika: To było wspaniałe zobaczyć, jak różnie reagują fani w zależności od kraju; to mnie bardzo zaskoczyło.
Czego oczekujecie od tej europejskiej trasy?
Kouki: Zrobimy wszystko, by dać z siebie jak najwięcej. Myślę, że będziemy silniejsi dzięki temu, co fani nam dadzą oraz dzięki temu, czego nauczymy się podczas tej trasy.
Jak doszło do podpisania kontraktu z europejską wytwórnią CLJ Records? Czy chcieliście mieć możliwość wydawania swoich płyt w Europie?
Kouki: Zawsze chcieliśmy zagrać za granicą i byliśmy na to gotowi. CLJ Records zaproponowali wydanie naszego albumu w Europie, a my z radością zgodziliśmy się na ich ofertę.
Na koniec, czy macie wiadomość dla swoich europejskich fanów?
Reika: Dwa dni temu wystąpiliśmy po raz pierwszy za granicą. To było bardzo stresujące, ale myślę, że poradziliśmy sobie. Jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, że tu jesteśmy.
Kouki: Wraz z tą trasą zacząłem doceniać Europę jeszcze bardziej. Kiedy będziemy pracować nad nowymi piosenkami, nie będziemy myśleć tylko o Japonii, ale również o tym, co dała nam Europa.
Ibuki: To jest nasza pierwsza wizyta w Europie. Damy z siebie wszystko, by tu powrócić jeszcze silniejsi. Czekajcie na nas!
JaME chciałoby podziękować tłumaczce Charlotte za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu, a także Rock Identity, Gekido Tour i oczywiście zespołowi za poświęcony nam czas.