Wywiad

Wywiad z ACID

01/09/2007 2007-09-01 12:00:00 JaME Autor: Non-Non Tłumacz: GothLolita & man_of_the_oak

Wywiad z ACID

Kilka miesięcy temu JaME przeprowadziło w Japonii wywiad z ACID. Rozmawialiśmy z nimi na temat najnowszych wydawnictw.


© J-ROCK
Dziękuję, że poświęciliście czas na ten wywiad. Czy moglibyście przybliżyć nam swoje sylwetki?

Daisuke: Jestem gitarzystą, nazywam się Daisuke.
Yuta: Ja gram na basie i jestem Yuta.
Junpei: Jestem Junpei, wokalista.
Masamitsu: Nazywam się Masamitsu i jestem gitarzystą.
Seiichirou: Jestem perkusistą, a nazywam się Seiichirou.

Wasz najnowszy singiel, 0:00 A.M./Hanafubuki, został wykorzystany na potrzeby anime "Tokyo Majin Gakuen~Kenpu-cho". Czy najpierw oglądacie anime, a potem piszecie do niego piosenkę, czy dzieje się to w jakiś inny sposób?

Daisuke: Nie. Mieliśmy już wcześniej napisaną piosenkę.

A więc wybieracie piosenki, które współgrają z obrazem anime spośród waszych wcześniej istniejących utworów?

Daisuke: Tak. Słowa nie zostały jeszcze określone, więc po wcześniejszej konsultacji z twórcami anime, napisałem je.

Daisuke, napisałeś słowa do 0:00 A.M.. Co oznacza dla ciebie godzina 0:00”?

Daisuke: Cóż, o północy ludzie zanim zasną rozmyślają o wielu rzeczach. Tak mi się wydaje.

Junpei, ty za to jesteś autorem tekstu Hanafubuki. Czy wyobrażałeś sobie kwiaty wiśni oraz spotkania i pożegnania, które przynosi z sobą wiosna?

Junpei: Tak. Początkowo okładka dema Daisuke przedstawiała kwiaty wiśni oraz hanafabuki (spadające płatki), dlatego też starałem się pisać zgodnie z treścią tego obrazka. Poza tym kończyłem w tym czasie studia, więc znalazły się tam również podziękowania dla wielu osób.

Od początku towarzyszył wam alternatywny image, dlaczego zdecydowaliście się na styl visual kei?

Yuta: Sądzę, że ludzkie wrażenia są poparte głównie tym, co widzą. Mieliśmy w zwyczaju malować się, nakładać podkład na nasze twarze. Spotykaliśmy coraz więcej osób ze środowiska visual kei i doszliśmy do wniosku, że sprawdzimy się lepiej w visual kei. Nie dbamy o to, czy jesteśmy artystami visual kei czy też nie, ponieważ wszystko zależy od sposobu, w jaki zostaniemy sklasyfikowani przez ludzi. Mieliśmy ogromną ochotę przekazać nasze przesłanie i uczynić nasze występy sceniczne bardziej wizualnymi, więc stwierdziliśmy, że granie na scenie visual kei jest najlepszym sposobem, żeby temu podołać. Także artyści visual kei nierzadko współpracują z anime, a dzięki temu ich muzyka może być rozpowszechniana na całym świecie i docierać do zagranicznych fanów, samoistnie poszerzając tę scenę.

W visual kei znajdzie się miejsce zarówno dla popu, rocka, punka czy metalu; dla rozmaitych gatunków muzycznych, macie więc pole do popisu.

Yuta: Zgadzam się z tobą. Nie uważamy, że "ludzie, którzy nakładają makijaż, są visual kei". Na scenie visual kei ludzie robią co im się żywnie podoba. To, co my chcemy tworzyć, jest rodzajem emo rocka, którym już wcześniej się zajmowaliśmy, a teraz pragniemy wypróbować go na scenie visual kei, co jest interesujące, gdyż ten rodzaj muzyki nie był na tej scenie wcześniej obecny. Chcemy zobaczyć, jak ludzie na to zareagują.

Daisuke, grałeś już wcześniej visual kei, czy wobec tego czujesz, że to swego rodzaju powrót na scenę?

Daisuke: Oczywiście. Czuję, że znów muszę się troszczyć o wiele rzeczy. (śmiech) Myślę, że nawet intensywniej niż poprzednio. (śmiech)

Junpei, jesteście świadomy swojej prezencji na scenie?

Junpei: Owszem. Jest wiele innych świetnych zespołów, nie tylko tych visual kei, dlatego oglądam ich występy na żywo i próbuję zapożyczać ich dobre aspekty. Gdy się maluję, moje uczucia się zmieniają, a co za tym idzie następuje zmiana w tym, jak wyrażam siebie samego.

Masamitsu, czy obawiasz się tego, jak możesz być postrzegany?

Masamitsu: No cóż, bardzo się zmieniłem. Ale nie obchodzi mnie, co o tym sądzą otaczający mnie ludzie.

Czy czujecie, że bariera językowa jest problemem dla zagranicznych fanów, którzy chcieliby doświadczać waszej muzyki w pełnym wymiarze?

Menadżer: Obecnie obcokrajowcy po prostu słuchają japońskich tekstów. Ludzie kiedyś twierdzili, że dla zagranicznych słuchaczy piosenkarze powinni śpiewać w języku angielskim, jednak teraz mogą przekazywać swoje japońskie uczucia śpiewając w języku japońskim. Jest taki zakątek dla muzyki visual kei w sklepach z domowymi urządzeniami elektrycznymi w Akihabarze. Przed japońskim anime za granicą najpierw pojawiły się gry, potem japońska moda, a obecnie mamy do czynienia z boomem na japońską muzykę. Mam wrażenie, że środowisko ludzi słuchających prawidłowo japońskiej muzyki się polepsza.
Yuta: Właściwie, to kiedy byliśmy jeszcze bardzo młodzi, zaczęliśmy słuchać muzyki dlatego, że była fajna, nawet pomimo tego, że nie rozumieliśmy słów piosenek. Kiedy usłyszałem zespół METALLICA po raz pierwszy, gdy byłem w gimnazjum, pomyślałem "To jest świetne!", chociaż nie rozumiałem, co mówią. Kiedy obcokrajowcy słuchają naszej muzyki, oceniają to, czy jest ona fajna czy nie, według swoich własnych kryteriów. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ młodzi ludzie potrafią podejmować samodzielne decyzje, bazując na tym, co jest dla nich ważne.

Czy możecie mi opowiedzieć o waszych przeżyciach po zakończeniu trasy koncertowej ACID TOUR 2007~Prologue~, którą rozpoczęliście w marcu 2007 roku. Czy jakieś miejsce spodobało wam się w szczególny sposób, jakie są wasze wrażenia?

Daisuke: Urzekł mnie kończący trasę występ w Daikanyama UNIT. Oczywiście z pozostałych koncertów także byłem zadowolony, ale ten występ solowy, personel i wszyscy współpracujący z nami ludzie sprawili, że czułem się, jakbyśmy robili to wszystko razem. Nie miałem takiego odczucia już od dawna, więc byłem bardzo szczęśliwy. Chciałbym to powtórzyć.
Yuta: Biorąc pod uwagę dobre i złe strony mojej gry i kondycji psychicznej, wyniosłem wiele wrażeń ze wszystkich miejsc, które odwiedziliśmy. Trochę nieoczekiwanie zapamiętałem bardziej wady niż zalety tych występów. Podczas tej trasy mieliśmy okazję grać na koncercie, który był bardzo nieudany i zostawił na mnie naprawdę duże wrażenie. (śmiech) Prawdziwie odbija się na mnie to, co robię. I w Chiba! Graliśmy w Route14 po raz drugi. Poprzedni koncert w Chibie był wspaniały, więc powiedzieliśmy sobie, że jesteśmy dobrzy na występach w Chibie (śmiech), nie wiem w jaki sposób, ale kiedykolwiek tylko zdarza nam się grać w Chibie, koncerty są ekscytujące i naprawdę robią wrażenie. Nie pochodzimy z Chiby, ale jest tam mnóstwo miłości Masy (Masamitsu). (śmiech)
Junpei: Ja byłem również najmilej zaskoczony koncertem w Daikanyama UNIT, tak jak powiedział Daisuke, ale spodobał mi się także występ w Koufu. W dniu tego koncertu miałem uroczystość zakończenia studiów.

Nie byłeś więc w stanie w niej uczestniczyć?

Junpei: Byłem. Sądziłem, że nie wezmę w niej udziału, ale reszta zespołu powiedziała "Powinieneś iść!". (śmiech) Byłem w tym dniu zajęty, ale udałem się na tę ceremonię, żeby pożegnać się ze szkolnymi przyjaciółmi, a potem zagrałem na naszym koncercie, który był według mnie wspaniały.

Czy podczas występu nie czułeś się jakoś szczególnie?

Junpei: Tak. Ale nie jestem tego w stanie odpowiednio wyrazić słowami.

A jak jest z tobą Masamitsu?

Masamitsu: Oczywiście, Route14 w Chibie!

Dlaczego tak lubicie Chibę?

Masamitsu: Kiedy byłem uczniem szkoły średniej, często odwiedzałem to miejsce.
Yuta: Masa dużo jeździ na rowerze, często tam na nim jeździ.
Masamitsu: Występowaliśmy wcześniej w Chiba LOOK, za każdym razem gdy graliśmy w Chibie, koncerty były dobre.

Słyszałam, że zagraliście na ulicy? Jak to?

Yuta: Tak, graliśmy. W tym czasie Junpei cierpiał z powodu odmy płucnej na naszej trasie i nie był w stanie śpiewać, dlatego zagraliśmy sami.

Podobał wam się ten koncert?

Yuta: Um, czułem się trochę jakbym grał z dala od ziemi ojczystej. (śmiech) Ale to było dobre doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej tego nie robiliśmy. Zetknąłem się już z występami ulicznymi w Hokoten oraz Harajuku, ale obecnie nie dajemy takich koncertów, gdyż nie jesteśmy zespołem grającym tylko na gitarach akustycznych, a nasz styl muzyczny nie nadaje się do wyjścia z nim na ulicę. Po tym, jak tego doświadczyliśmy, stwierdziliśmy, że potrzeba nam utworów, poprzez które będziemy w stanie nieść nasze przesłanie używając gitar akustycznych. Tego właśnie się nauczyłem.

A ty Seiichirou, jakie masz wspomnienia?

Seiichirou: Nie jest mi łatwo dokonać wyboru, ale może to będzie Niigata. Po raz pierwszy graliśmy w Niigacie, ale i tak poczułem ciepło, fani naprawdę nas oczekiwali, wywarło to na mnie ogromne wrażenie.
Yuta: W Niigacie znalazło się też wiele osób, które nie były naszymi fanami i widziały nas po raz pierwszy. Zazwyczaj na występach, gdzie gra wiele zespołów, ludzie po obejrzeniu popisów swoich ulubionych grup udają się do domów. W Niigacie występowaliśmy jako ostatni, jednak dużo osób zostało, żeby nas obejrzeć i naprawdę im się podobało. To nie była dla nas zwyczajna atmosfera.
Menadżer: Ludzie są tam bardzo przyjaźni. Czuliśmy się tam naprawdę mile widzianymi gośćmi.

Jaką informację staracie się nam przekazać na nowym albumie PRAY FOR THE FUTURE? Czy ma to cokolwiek wspólnego z ostatnimi wojnami ogarniającymi świat?

Yuta: Nawet w Japonii można dostrzec wiele tragicznych wypadków wokół nas. Od globalnego ocieplenia, poprzez przestępstwa, maltretowanie dzieci, tyranizowanie, aż do samobójstw. Myślę o tych wszystkich zdarzeniach i bardzo źle się wtedy czuję. Nie pragnę niczego wymuszać, ale nasze przesłanie brzmi: "módl się", nasze nadzieje i pragnienia kryją się w słowach. Każda piosenka ma własną melodię, ale zgodnym dla wszystkich utworów motywem przewodnim jest "módl się". Słowo "módl się" ma wiele znaczeń, takie jak "Chcę taki być", "Mam nadzieję, że tak będzie", "Liczę na drugą osobę" oraz "Błagam pomóż mi, mój Boże!". Wydaje mi się, że każdy ma takie doświadczenia. Zdecydowaliśmy się na motyw przewodni PRAY FOR THE FUTURE (MÓDL SIĘ ZA PRZYSZŁOŚĆ) .

Kiedy tworzyliście ten krążek, czy od początku towarzyszył mu ten koncept?

Yuta: Kiedy pisaliśmy muzykę, nie mieliśmy jeszcze pomysłu na motyw przewodni; nie było go, dopóki nie powstały słowa. Przedstawiłem pozostałym członkom zespołu swoją decyzję co do kluczowych słów "módl się", jako motywu albumu i jednomyślnie się na niego zgodziliśmy, a potem każdy członek grupy napisał odpowiedni tekst.

Jak przebiegał proces pisania i nagrywania płyty? Czy każdy z was przynosi nagrania demo, a potem wybieracie i aranżujecie utwory wszyscy razem?

Yuta: Tym razem to Daisuke i ja napisaliśmy piosenki. Po ukazaniu się na rynku albumu ACID 2.0~SPIRITUAL CIRCUS COMPLETE~, w trakcie naszej trasy koncertowej, uznaliśmy, że potrzebne nam są nowe utwory, więc stworzyliśmy kilka. W związku z tym na nowym krążku znajdziemy piosenki, które już wcześniej prezentowaliśmy na występach, do których na nowo spisaliśmy teksty. A co do pisania piosenek, gromadzimy materiał na nasz kolejny album, jednakże wraz z graniem go na żywo następują pewne zmiany, aby był taki, jak chcemy. Oczywiście mamy również na uwadze nasz styl i gatunek. Czasami nie wykorzystujemy utworów, których nie chcemy już więcej grać, kilka piosenek zostało przez nas zwyczajnie porzuconych, a musieliśmy stworzyć nowe. Mówiąc szczerze, prawie byśmy się pokłócili, ponieważ wydawało nam się, że chcemy robić coś zupełnie odmiennego. Dlatego też nagrywanie piosenek zajęło sporo czasu i ledwie zdążyliśmy z materiałem na czas. Odnośnie pisania tekstów, każdy z członków nad nimi pracował.

Wracając to pisania tekstów, jaką "modlitwę" w nie włożyliście?

Daisuke: Moim motywem przewodnim jest "czułość". Nie mówię "Ludzie, bądźcie czuli", treść moich tekstów jest inna, ale piszę z myślą o tym, abyś to poczuł, kiedy je czytasz.
Yuta: Stworzyłem dwie piosenki. W jednej z nich napisałem bezpośrednio wiadomość, która mówi o samobójstwie wśród młodych ludzi. Rozumiem ich myśli, ponieważ jako dziecko byłem ofiarą przemocy, więc chciałem takim ludziom dać przesłanie "Proszę, pozostańcie przy życiu!". Utwór Prayer jest jakby zapalnikiem do albumu PRAY FOR THE FUTURE i chciałem nadać przez niego szerokie znaczenie słowom "modlić się". Chcieliśmy przekazać więcej, pozostając przy ostrej i zarazem melodyjnej, jak sądzimy, muzyce. Nie mogliśmy pozwolić ludziom na myślenie tylko o tym, że "To są dobre piosenki", kiedy ich słuchają, ale pragnęliśmy w nich coś pozostawić. Na szeroką skalę, sądzę, że jest dobrze zachęcić ludzi do uwierzenia w to, że są takie rzeczy na tym świecie.
Junpei: Tym razem nie byłem autorem wielu tekstów. Pisałem o pospolitych i popularnych sprawach, o których każdy człowiek może powiedzieć, że ich doświadczył.
Masamitsu: Ja przyczyniłem się do powstania jednego utworu i zdecydowałem się napisać o tym, jakie były moje myśli, kiedy byłem uczniem szkoły średniej…, wydaje się, że to wcale nie tak dawno. (śmiech)
Seiichirou: Napisałem tekst do piosenki Darling, której autorem jest Yuta. W wersji demo tego utworu powtarzało się w głównej melodii słowo "Kochanie", więc miałem przed sobą od tamtego momentu tylko wizerunek
"Kochania". Ogólnie mówiąc, kobiety zwykły według nas nazywać mężczyzn "Kochanie". Jednak nauczyłem się, że droga osoba zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn jest nazywana "Kochanie" i to nie musi pozostawać tylko pomiędzy zakochanymi, czego dowiedziałem się wtedy po raz pierwszy. Dlatego napisałem o słabości i bólu zakochanego mężczyzny, z mojego męskiego punktu widzenia; gdy mężczyzna się zakocha albo znajduje swoje "Kochanie", tak się właśnie poczuje. Twoje "Kochanie" nie musi być kochankiem, ale bardziej rodziną. Przekonacie się o tym, kiedy przeczytacie moje teksty.

W jaki sposób ten album będzie się różnił od poprzednich?

Yuta: Piosenki będą prostsze. Jak już powiedziałem wcześniej, zmieniamy to, co chcemy zrobić, chociaż wciąż pragniemy nagrywać ciężkie utwory z niezłymi melodiami tak, jak to robiliśmy wcześniej. Ale obecnie nie zawsze musimy być ostrzy. (śmiech) Uważam, że uświadomienie sobie tego jest częścią naszej ewolucji i sądzę, iż możecie to zauważyć na naszym krążku. Oczywiście chcielibyśmy zachować oryginalność, ale teraz jesteśmy bardziej elastyczni i wiemy, że nie musimy ciągle grać piosenek utrzymywanych w jednym określonym stylu.

Przedtem wyznałeś, że pragniesz dotrzeć ze swoim przesłaniem do serc wielu ludzi. Są osoby lubiące ciężkie brzmienia, są tacy, którzy ich nie znoszą, tacy, którzy kochają piękne melodie, akordy, i tacy, którzy lubią teksty. O ile tylko będziecie całą wolą pragnąć tego, aby ludzie słuchali waszej muzyki, wtedy według mnie wasze przesłanie do nich dotrze.

Yuta: Tak, jest wiele osób, które nie przepadają za ciężkimi dźwiękami, podczas gdy członkowie zespołu zwykli je lubić. Nie mamy na celu podążać inną drogą, jednak nasze metody ekspresji i nasze piosenki niekoniecznie muszą być mocne. Słuchając wszystkich utworów z tego albumu możecie dostrzec, że mają w sobie więcej treści i melodii niż poprzednio.

Po wydaniu waszej nowej płyty 21 lipca rozpoczniecie trasę koncertową ACID TOUR 2007~Epilogue~ Ver.2 ACID/rice coupling tour 「&」. Jak będziecie grali na tych koncertach?

Yuta: Wcześniej, w czerwcu, odbędzie się trasa ACID TOUR 2007~Epilogue~Ver.1. Planowaliśmy długą trasę koncertową. Podczas poprzedniej trasy, ACID TOUR 2007~Prologue~, album nie był jeszcze w sprzedaży, więc chcieliśmy połączyć tę trasę z naszym kolejnym krążkiem na zasadzie prologu. W tym czasie zakończyliśmy pracę nad płytą, a obecnie pragniemy związać ją z epilogiem, który oddaje to, co myślimy już po ukazaniu się tego albumu i wysłuchaniu go przez innych ludzi. Chcemy przedstawić się na naszych występach bardziej wizualnie niż na ostatniej trasie ACID TOUR 2007~Prologue~ i wypróbować rozmaite rzeczy. W miarę wypróbowywania nowych rzeczy również i my się zmieniamy, więc chcemy próbować więcej i więcej. A co się tyczy łączonej trasy koncertowej z rice w Wersji 2, nie mamy jeszcze doświadczenia w tego typu trasach, więc będzie to dla nas nowość. Sądzę, że jest to interesujące, ponieważ rice to inny od naszego gatunek muzyczny, kiedyś przypadkiem się spotkaliśmy, a teraz jedziemy razem w trasę. Moim zdaniem oba zespoły wyniosą coś z tych występów.

Czy możemy się spodziewać czegoś więcej niż samej muzyki, także strony wizualnej?

Yuta: Tak,… ale czy można to tak ostatecznie stwierdzić? (śmiech) Jeśli teraz przytaknę, ktoś może później powiedzieć "Ani trochę się nie zmieniliście!". (śmiech)
Daisuke: Myślę, że możemy powiedzieć "tak".(śmiech)
Yuta: Skoro Daisuke powiedział "tak", ja też mogę! (wybucha śmiechem)

Działacie od 2003 roku, czyli gracie razem już około 4 lata. Czy możecie nam trochę o tym opowiedzieć?

Yuta: Ja patrzę tylko w przyszłość, nigdy nie cofam się do przeszłości!
Daisuke: Mam tylko uczucie "czy to już naprawdę minęły cztery lata?"
Menadżer: Wydają się dopiero zaczynać. Wzbudzają zaufanie jako ACID i zaczną nagrywać taką muzykę, jaką będą chcieli tworzyć. Teraz stoją na linii startu.
Yuta: Junpei właśnie skończył studia, Kim musiał wrócić do Korei, żeby odbyć służbę wojskową, a my mieliśmy różne rzeczy, które musieliśmy zrobić, ale to już jest za nami. Staliśmy się teraz silniejsi umysłowo jako zespół i jako ludzie. To, co dał mi ten zespół, chciałbym dobrze wykorzystać w naszej twórczości.

Mówiąc o ACID, mówimy o ludziach w różnym wieku. Zwracam się do młodszych muzyków - jak wyobrażacie sobie waszą muzyczną karierę przyszłości?

Junpei: Chciałbym ukształtować swój własny styl w moich piosenkach i tekstach oraz dorosnąć jako muzyk. Życzę tego także ACID.

Skończyłeś studia i teraz możesz się skupić na muzyce. Czy twoje życie jest obecnie przez nią pochłonięte?

Junpei: Być może. Na studiach było wokół mnie wielu poważnych uczniów. Dlatego czasami było mi trudno skoncentrować się na mojej muzyce. Teraz jestem od nich wolny.
Masamitsu: Chcę być "człowiekiem obecnym". Coś w stylu "Nie wiem czemu, ale nie mogę przestać na niego patrzeć".

Czy jesteś tego świadomy występując na scenie? Czy starasz się robić coś dziwnego czy też odmiennego?

Masamitsu: Nie, ja po prostu staram się wyrazić to, co czuję w prosty i fizyczny sposób (śmiech).
Yuta: Cóż, on jest człowiekiem emocjonalnym, zarówno w dobrych, jak i złych czasach.
Seiichirou: Dla naszych występów i płyt fani są gotowi wydać tysiące jenów, dlatego pragnę im podziękować, sprawić, aby za każdym razem podobały im się nasze koncerty i przekazać im moją energię. Jestem bardzo szczęśliwy, kiedy słyszę od fanów rzeczy takie jak "Byłem przybity, ale udzieliła mi się twoja energia" albo zwyczajne "Bardzo mi się podobało" po występie. Chciałbym mieć możliwość częstszego grania na żywo oraz słuchania takich słów od fanów. Jako perkusista pragnę dawać więcej stabilności. Perkusista jest filarem, a jeśli ta podpora się kruszy, wtedy cały zespół także ulegnie rozpadowi, dlatego chcę być bardziej spokojny i stanowczy. Chcę być perkusistą bardziej technicznym, dlatego też muszę ćwiczyć coraz więcej i więcej.

Proszę o kilka słów dla czytelników JaME.

Daisuke: Wy, którzy żyjecie wbrew prawu grawitacji, jesteście wspaniali!
Yuta: Proszę, posłuchajcie naszego nowego albumu PRAY FOR THE FUTURE, który został wydany szóstego czerwca, poczujcie tę odmianę i nasze przesłanie. Jeśli się wam spodobamy, proszę, zaproście nas za granicę!
Junpei: Mamy single i albumy, więc proszę, posłuchajcie ich. Gdy je polubicie, proszę, przyjedźcie do Japonii, żeby pozwiedzać, a także obejrzeć nas na żywo. Czekamy na was!
Masamitsu: Ci z was, którzy gustują w muzyce screamo, emo i posthardcore, proszę, zostańcie moimi przyjaciółmi! Pragnę odwiedzić wiele państw!
Seiichirou: Teraz internet naprawdę się rozwija i możecie się połączyć z każdym miejscem na świecie, więc proszę odwiedźcie naszą stronę internetową i zapoznajcie się z naszą twórczością. Jeśli przypadnie wam do gustu, proszę przybądźcie, żeby zobaczyć nas i nasz kraj, Japonię.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2007-06-06 2007-06-06
ACID
REKLAMA