JaME przeprowadziło wywiad z grupą MUCC tuż przed ich występem na Provinssirock 2007.
Członkowie MUCC przybyli do Finlandii w piątek, 15 czerwca, na kilka godzin przed swoim występem na odbywającym się w mieście Seinäjoki festiwalu Provinssirock. Po tym, gdy zaprowadzono nas do zespołu, który siedział za stołem zastawionym kanapkami, truskawkami i fińskimi salmiakki, wywiad mógł się rozpocząć.
Witajcie, jesteśmy z JaME. Dziękujemy za zgodę na wywiad.
MUCC: Cześć. (wszyscy kiwają na powitanie głowami)
To wasz drugi raz w Finlandii. Poprzednio graliście solowy koncert w Helsinkach, tym razem występujecie na festiwalu. Co o tym sądzicie?
Miya: Bardzo mi się to podoba. W zeszłym roku graliśmy już na festiwalu w Niemczech, więc nie jest to dla nas zupełna nowość.
Podczas festiwali na publiczności zawsze znajduje się sporo osób, które nigdy o was nie słyszały. Czy zamierzacie grać normalnie, czy może planujecie coś specjalnego?
Miya: Zagramy tak, jak gramy zawsze; występ przed nowymi ludźmi jest zawsze dobrą zabawą.
Wasz ostatni singiel, wydany w maju Flight, jest zdecydowanie lżejszy i bardziej popowy od poprzedniego, Libra. Czy celowo wprowadzacie do swojej muzyki taką różnorodność, czy może pojawia się ona naturalnie?
Miya: Piosenki z Flight i Libra zostały napisane w tym samym czasie i nie usiłowaliśmy celowo zmieniać stylu. Ale lubimy, kiedy nasze piosenki się od siebie różnią.
Od czasu, gdy powstał MUCC, minęło już 10 lat. Jak się poznaliście i jak powstał wasz zespół?
Miya: Chodziliśmy do tej samej szkoły, przyjaźniliśmy się już w podstawówce. Zespół założyliśmy będąc w liceum.
Jak zmieniły się wasze wzajemne stosunki w ciągu tych ostatnich 10 lat?
Miya: Na początku, graliśmy mało poważnie, tylko dla zabawy, ale obecnie także samych siebie traktujemy o wiele poważniej. To jedyna rzecz, jaka uległa zmianie.
Jakie momenty z historii MUCCa wspominacie najlepiej?
Miya: Teraz jest najlepiej. Oczywiście mieliśmy różne przeżycia, ale ciężko jest sprecyzować konkretny moment.
A jaki koncert najlepiej wspominacie?
Miya: Każdy koncert był udany.
Tatsuro: Wydaje mi się, że dzisiaj zagramy nasz najlepszy koncert. (wszyscy się śmieją)
Spędzacie ze sobą wiele czasu w trasie. Co was najbardziej drażni w innych członkach zespołu?
Tatsuro: Wszyscy poza mną palą i to bywa czasami irytujące, ale to jedyna drażniąca rzecz.
Jakie cele nadal przed sobą macie?
Miya: Chcielibyśmy mieć jeszcze więcej fanów, tak w Japonii, jak i poza nią.
Gdzie widzicie MUCCa za 10 lat?
Miya: (myśli długo, a wszyscy zaczynają się w końcu śmiać) Nie wiem...
Co robicie, gdy nie zajmujecie się zespołem? Czy zdarzają się w ogóle takie chwile?
Miya: Nie mamy czasu na wakacje.
Nie jest wam przez to ciężko?
Tatsuro: Jutro będziemy mieć wolny dzień. (śmieje się)
Na niektórych koszulkach nazwa waszego zespołu zapisana została jako MUCK, a nie MUCC. Czemu?
Miya: "Muck" oznacza po angielsku gówno. (tł: powiedzmy, naprawdę oznacza to błoto, brud)
Co sądzicie o wzrastającej popularności japońskiego rocka w Europie?
Miya: Oczywiście, jesteśmy szczęśliwi. Mamy nadzieję, że ten stan się utrzyma i że inne japońskie zespoły będą mogły tu nadal przyjeżdżać.
Gdybyście nie byli muzykami, co byście robili?
Tatsuro: Kilkoro członków mojej rodziny zajmuje się kosmetyką, więc pewnie też bym się tym zajmował.
Miya: Ja pewnie naprawiałbym samochody.
YUKKE: Pracowałbym w supermarkecie. (wszyscy się śmieją)
SATOchi: Wykonywałbym jakąś pracę fizyczną. (udaje, że używa wiertła drogowego)
Wydaliście niedawno dwie kolekcje best of - Best of MUCC oraz Worst of MUCC. W jaki sposób wybraliście utwory, które się na nich znalazły?
Miya: Best of MUCC zawiera piosenki singlowe. Worst of MUCC zawiera, ogólnie rzecz ujmując, piosenki rzadkie i z okresu indie.
Podczas ostatniej trasy po Japonii graliście sporo piosenek ze starszych płyt. Co czuliście wykonując piosenki, których normalnie już od dawna nie gracie?
Miya: Chociaż te piosenki są stare, wraz ze zmianą naszego stylu, one także się zmieniły. Więc w pewien sposób stały się one nowe.
Dziękujemy za wywiad!
MUCC: Kiitos. ("dziękuję" po fińsku)
Podziękowania dla MUCCa za poświęcenie nam czasu, Marianny Laitinen za zdjęcie, Maako Makia z Supersounds oraz wszystkich fanów, którzy przysłali nam pytania do tego wywiadu.