Recenzja

Moran – Yoake wo mae ni

30/04/2025 2025-04-30 01:01:00 JaME Autor: Hydrargyrum Tłumacz: jawachu

Moran – Yoake wo mae ni

Nieograniczone sny i wspomnienia z przeszłości.


© Moran. All rights reserved.
Singiel CD

Yoake wo mae ni

Moran

Na początku lipca v2015 roku visualowy zespół Moran wydał singiel Yoake wo mae ni. Być może dlatego, że było to ostatnie wydawnictwo grupy, że potraktowała je z większą uwagą. Bez jasnego zrozumienia twórczości Moran trudno jest wyciągać jakieś wnioski i doszukiwać się zmian w brzmieniu, ale jedno jest pewne: singiel porwał nawet te osoby, które nie interesowały się wcześniej muzyką tego zespołu.

Płyty słucha się jednym tchem. Piękna, fortepianowa melodia Koufuku ni tsuite no shakudo, uzupełniona dyskretnym akompaniamentem gitary i posępnym głosem wokalisty, tworzy melancholijny nastrój. Dla odmiany Reverse zaczyna się dość skocznymi riffami i zmienia atmosferę na bardziej śmiałą. Wydaje się, że ta piosenka przezwycięża obecny w pierwszym utworze smutek.

Yoake wo mae ni rozkwita dźwiękami fortepianu. Drżąca i delikatna melodia jest jak narodziny czegoś nowego. A tak przy okazji, kompozycja przypomina trochę Last Christmas Wham!. Zapach snów, dochodzący z daleka, wydaje się mglistym wspomnieniem, które później wdziera się w teraźniejszość śmielszymi dźwiękami wszystkich instrumentów. Dlatego nie ma tutaj słów, ale nie są one potrzebne. W końcu snu nie da się wyrazić słowami – trzeba go poczuć.

Ten singiel Moran przepełniony jest nostalgiczną atmosferą - i to nie dlatego, że był ostatni. Melancholijny Yoake wo mae ni przyciąga swoim ciepłem - posłuchajcie singla i zanurzcie się we wspomnieniach.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2015-07-01 2015-07-01
Moran
REKLAMA