Recenzja Na wyłączność

Misanthropist – Misanthropy

29/11/2022 2022-11-29 01:00:00 JaME Autor: Hydrargyrum Tłumacz: jawachu

Misanthropist – Misanthropy

Świetne wydawnictwo byłego gitarzysty CodeRebirth.


© OHP
W 2015 roku były gitarzysta CodeRebirth, Katsuya, rozpoczął solowy projekt o nazwie Misanthropist, a 22 stycznia 2017 wydał cyfrowy minialbum Misanthropy. Wcześniej, w grudniu 2015 ukazał się jego pierwszy singiel Solace, natomiast w styczniu 2016 – Unwish.

Za instrumentalną część Misanthropy, а także nagrywanie i późniejszą pracę z piosenkami odpowiadał sam Katsuya. Co więcej, napisał także teksty. Na wydawnictwie gościnnie zaśpiewało dwóch wokalistów: KAZ (ex-LAST CALIX) wykonał czyste partie, a te ekstremalne spadły na barki Hisatsune (Lumber Coated Rust, Hook for it). Po posłuchaniu tego ostatniego po prostu nie można sobie wyobrazić głosu kogoś innego w tych utworach, ale śpiew KAZа w jakiś sposób przypomina styl frontmana CodeRebirth. I oczywiście, fani tej grupy szybko rozpoznają styl Katsuyi.

Pierwsze The Depth, odgrywające rolę intro, budzi skojarzenia z math metalem, choć oczywiście nie można przypisać go do tego gatunku. Taki niejednoznaczny początek sprawia, że słuchacz gubi się i czeka na to, co będzie dalej. A kolejny ekstremalny Souleater zaczyna się ciężkim rytmem, psychodelicznie brzmiącymi gitarowymi frazami i monolityczną ścianą dźwięku. W następnym Grief wiodącą rolę odgrywają progresywne riffy, nadające piosence zupełnie inny klimat. Ostatni jest tytułowy utwór Misanthropy, w których można usłyszeć najciekawsze partie gitarowe, a całość brzmi bardziej lirycznie dzięki wstawkom z czystym wokalem.

Ogólnie rzecz biorąc, kompozycja na tym albumie ma bardzo indywidualny charakter. Styl wykonywania i nastrój zmieniają się w zależności od utworu, co jest naprawdę fajne. Melodie wywołują natychmiastową reakcję – ciało zaczyna samoczynnie się poruszać. Wszystkie piosenki nagrane są w wysokiej jakości i po prostu chce się do nich wracać. Na scenie podczas koncertu musiało to brzmieć niesamowicie!

Jak się okazało, powodów do zapoznania się z tym wydawnictwem jest sporo. Ponadto, kolejną rekomendacją jest fakt, że oprócz niewątpliwego talentu Katsuya ma również solidne doświadczenie w pracy studyjnej. Miksował i masterował piosenki dla m.in. NOCTURNAL BLOODLUST, girugamesha i GYZE.

Poniżej można posłuchać tytułowego utworu z singla:

REKLAMA
REKLAMA