Recenzja Na wyłączność

Sel'm - violations

18/05/2022 2022-05-18 00:01:00 JaME Autor: Hydrargyrum Tłumacz: jawachu

Sel'm - violations

Inspirująca agresja Sel'm.


© Sel'm
Minialbum CD

violations

Sel'm

W kwietniu 2014 roku Sel’m wydał minialbum violations. Wypełniona mocnymi partiami gitary i gęstym brzmieniem zawartość w pełni uzasadnia ten tytuł. Wszystkie utwory tutaj mają inne emocjonalne zabarwienie, ale każdy z nich może zadowolić czymś słuchaczy.

Believer zaczyna się krótkim intro, rozwijającym się we wściekłą mieszankę instrumentów, rozrzedzoną mocnym wokalem. Piosenka bez zwłoki prezentuje słuchaczom charakterystyczne cechy brzmienia zespołu. Znajdująca się po koniec część marszowa, doprawiona krzykami, przechodzi w spokojniejszą, uzupełnioną elektronicznymi efektami partię. Ale spokój ten nie trwa długo i utwór kończy się dość żywo.

Następny SPIDER od pierwszych chwil chwyta szybkim tempem, energetyzuje partiami gitarowymi i ogólnym nastrojem nastawia słuchacza do walki. Choć utwór ten brzmi bardziej zrelaksowanie niż poprzednik, tym niemniej uderza różnorodnością melodii i wokalu, przechodzącego od spokojnego śpiewu po growl.

Zaczynająca się wyważonym, rytmicznym wstępem greedy pig przechodzi w szybki refren - szyderczy, wyniosły, a nawet przytłaczający. Podczas słuchania wyczuwa się tu ironię i złośliwą kpinę. Krótka, przenikliwa partia w środku utworu ustępuje miejsca potężnemu brzmieniu, by zakończyć całość wybuchami basu i agresywnymi krzykami.

Melodyjny, ozdobiony dźwiękami fortepianu i gitary Suddenly daje długo oczekiwany odpoczynek dla uszu, a w refrenach koi ciepłym śpiewem. Utwór urzeka i skłania do siebie tym, że nie sposób znaleźć w nim ani kropli słodyczy. Odbijająca się echem rozpacz, pojawiająca się po gitarowym solo w środku utworu, szybko znika, wymazana przez growl wokalisty, natomiast zakończenie znów wypełniają dobre, szczere uczucia.

Po tej lirycznej dygresji kompletną niespodzianką staje się S. Ma się wrażenie, jakby zespół starał się tutaj nadrobić zaległości. Zdecydowanie jest tu najwięcej growlu, co czyni z tej piosenki  najpotężniejszą i najbardziej niepohamowaną na minialbumie. Zapewne to właśnie na niej fani podczas koncertów bawili się najlepiej. Jest tu wszystko: gitarowe riffy, szybki rytm i przejmujące krzyki. Co prawda, utwór kończy się dość nieoczekiwanie, ale zaraz po nim rozbrzmiewa ostatni numer na tym wydawnictwie.

memories jest ciężki w brzmieniu, ale lekki w klimacie. Ma wyraźny rytm, gęstą basową podstawę i różnorodne gitarowe partie. Dodatkowo, trochę elektronicznej obróbki dodaje całości szlifu, a kompozycja pozostawia po sobie dobry nastrój, wzmacniając tym samym przyjemne wrażenie wywoływane przez całą płytę.

Pomimo pewnej bezpośredniości i ciężkości, minialbumu violations słucha się bardzo łatwo. Wszystko to dzięki temu, że Sel’m spokojnymi przejściami rozcieńcza mocne partie, a także stosuje różne techniki wokalne. Jeśli potrzebuje się jakiegoś intensywniejszego bodźca, warto zwrócić uwagę na twórczość tej grupy. Być może zainspiruje i doda siły.

REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Minialbum CD 2014-04-16 2014-04-16
Sel'm
REKLAMA