Wywiad z AmPm

Często wymieniany jako jeden z pierwszych japońskich artystów, który naprawdę opanował promocję swojej muzyki na Spotify, kreatywny duet AmPm zdołał zebrać miliony odtworzeń na tej platformie w ciągu zaledwie kilku lat. W 2020 roku zapuścił się nieco w dziedzinę "anisongów", nagrywając piosenkę do "Fruits Basket", a w październiku wydając remiksy dwóch innych popularnych numerów.

W listopadzie 2020 mieliśmy okazję porozmawiać z artystami, którzy podzielili się przemyśleniami na temat najnowszych wydawnictw, przeszłych i przyszłych współprac z innymi artystami oraz nadziejami na 2021 rok.


Czy moglibyście się przedstawić i opowiedzieć nieco o waszym stylu muzycznym czytelnikom, który nie znają jeszcze waszej twórczości?

AmPm: Cześć, czytelnicy JaME, jesteśmy AmPm! Jesteśmy japońskim duetem kreatywnym skoncentrowanym na muzyce tanecznej i tworzącym piosenki mieszające różne gatunki. Zapraszamy również wokalistów z całego świata do współpracy i wspólnego wydawania piosenek. Poza pracą nad własną muzyką piszemy piosenki dla takich artystów jak Ken Hirai i V6, jak również robimy remiksy utworów takich artystów jak Afrojack, Nicky Romero, R3HAB itp. Pracujemy także jako producenci muzyczni dla innych muzyków. Trochę trudno to wyrazić słowami, ale myślę, że lepiej zrozumiecie nasz styl muzyczny, gdy posłuchacie naszych piosenek.

Od czasu waszego debiutu wielokrotnie współpracowaliście z piosenkarzem Michaelem Kaneko. Dlaczego na początku zdecydowaliście się na taką współpracę i jak rozwijała się ona na przestrzeni lat?

AmPm: Od samego początku, jeszcze przed debiutem Michaela, natrafiliśmy na kilka nagrań na YouTube, na których śpiewał i występował. Zainspirowało nas to, by skontaktować się i zaproponować mu współpracę. Jego unikalny głos bardzo się wyróżnia, jest piosenkarzem obdarzonym zdolnością przekazywania poprzez swój wokal łagodności, rozpaczy i całej gamy emocji. Mieliśmy przyjemność gościć go na niektórych naszych koncertach na żywo i oczywiście nie była to nasza ostatnia współpraca, ponieważ od tamtego czasu pracowaliśmy razem wielokrotnie.

Na waszym najnowszym singlu hurt you po trzech latach ponownie połączyliście siły z Nao Kawamurą, a utwór ten jest również duetem z Michaelem Kaneko. Jak było ponownie pracować z Kawamurą i połączyć te głosy?

AmPm: Cała nasza czwórka dobrze się rozumie i dobrze ze sobą współpracuje, więc nasze wcześniejsze projekty poszły bez problem. To prawda, że ostatnio wydaliśmy wiele piosenek z Michaelem, a z Kawamurą pracowaliśmy po raz pierwszy od dłuższego czasu, ale zawsze byliśmy w kontakcie, więc współpraca z nią nie była czymś dziwnym.

Na początku tego roku wydaliście Prism, opening drugiego sezonu serialu anime "Fruits Basket". Była to wasza pierwsza oryginalna piosenka w całości zaśpiewana po japońsku, a także pierwszy raz, gdy nagraliście opening do anime. Jak te różnice w stosunku do poprzednich utworów wpłynęły na proces tworzenia tego?

AmPm: To był nasz pierwszy raz, kiedy pisaliśmy piosenkę do anime, a także po raz pierwszy tworzyliśmy utwór z japońskim tekstem, było to więc dla nas zdecydowanie nowe wyzwanie. Ale, podobnie jak w przypadku innych piosenek, które do tej pory wyprodukowaliśmy, myślę, że był to dość płynny proces. Zaczęliśmy od stworzenia głównej melodii, następnie napisaliśmy tekst, a potem nagraliśmy wokal. Tym razem wokalistką była Miyuna, która była również zaangażowana w pisanie tekstu. Myślę, że dzięki jej słowom, które pomogły nadać naszej muzyce kolejny, głębszy wymiar, udało nam się stworzyć utwór, który naprawdę pasuje do anime. Idąc dalej, poza japońskim, chcielibyśmy również spróbować swoich sił w tworzeniu piosenek w wielu innych językach.

Ponieważ nie macie jednego stałego wokalisty, z którym pracujecie, jak wybieracie, kto jest najbardziej odpowiedni do konkretnej piosenki?

AmPm: Tak naprawdę nie zwracamy szczególnej uwagi na nic, może na wokal? Po raz kolejny trudno opisać tylko słowami, w jaki sposób wybieramy wokalistów do naszych utworów, ale myślę, że robimy to po prostu słuchając ich piosenek i skupiając się na tych częściach, które rezonują z nami lub są zgodne z naszym światopoglądem.

Niedawno zremiksowaliście piosenkę Ai Otsuki, znanej artystki, a także poszerzyliście swoje horyzonty współpracując z zagranicznymi artystami. Czy są jacyś konkretni artyści, z którymi chcielibyście współpracować w przyszłości?

AmPm: Jesteśmy Japończykami, ale także Azjatami i zdecydowanie nie możemy się doczekać kolejnej współpracy z wieloma innymi azjatyckimi muzykami. Jest mnóstwo fenomenalnych azjatyckich artystów wywodzących się z różnych środowisk i kultur, mamy więc wielką nadzieję, że będziemy z nimi współpracować, jeśli będziemy mieli taką możliwość.


Zremiksowaliście niedawno także jeden z motywów z franczyzy “Lupin the Third”. Czy jesteście fanami “Lupin the Third” i co braliście pod uwagę pracując nad tym kawałkiem?

AmPm: Jesteśmy wielkimi fanami "Lupin the Third" i nie trzeba dodawać, że byliśmy podekscytowani otrzymaniem propozycji zremiksowania jednej z piosenek do tej serii. Nawet w Japonii wielu innych artystów brało udział w projekcie remiksowania "Lupin the Third" i zaangażowanie w to oraz bycie częścią jego historii było dla nas wielkim zaszczytem. Nie próbowaliśmy tego świadomie, ale zaintrygowała nas myśl, jak wiele indywidualności możemy wprowadzić do remiksu bez niszczenia nastroju i atmosfery stworzonej przez oryginalnego kompozytora, Yujiego Ohno.

Odnieśliście duży sukces wykorzystując Spotify do niezależnej promocji waszej muzyki, czego wielu japońskich artystów wciąż się uczy. Jednak ostatnio współpracowaliście z avex.Czy uważacie, że wasze podejście jakkolwiek zmieniło się od czasu współpracy z dużą wytwórnią? Czy nauczyliście się czegoś nowego z tego doświadczenia?

AmPm: Ta bardzo trudne pytanie. Zadebiutowaliśmy jako niezależni artyści i zyskaliśmy szeroką zagraniczną publiczność słuchającą naszej muzyki. Ponadto, twórczość artystyczna wykracza poza samo pisanie piosenek i występy na żywo. Poza działaniami PR-owymi i promocyjnymi, ważne jest także, aby artyści mieli uporządkowane kwestie operacyjne, jak prawa autorskie i licencyjne. Dlatego zawsze szukamy nowych partnerów, ponieważ jest wiele rzeczy, z którymi my, artyści, sami nie jesteśmy w stanie sobie poradzić.

Jeśli chodzi o naszą współpracę z avex, jako muzycy byliśmy w stanie zachować niezależność, podczas gdy oni byli w stanie pomóc nam w niezliczonych skomplikowanych sprawach operacyjnych, myślę więc, że było to dość owocne i wartościowe partnerstwo. W pewnym sensie dzięki temu niemu byliśmy stanie zachować wiele kluczowych aspektów AmPm, a jednocześnie byliśmy upoważnieni do odkrywania i tworzenia innych nowych rzeczy. Uważam więc, że nawiązaliśmy świetne relacje. I oczywiście ten wywiad nie byłby możliwy bez avex!


Czy macie jakieś konkretne cele, które chcecie osiągnąć jako AmPm?

AmPm: Świat stoi obecnie w obliczu ogromnego kryzysu i trudno będzie to zrealizować, ale mamy nadzieję, że będziemy mogli jak najszybciej wystąpić za granicą. Co więcej, mamy nadzieję, że będziemy mogli odegrać aktywną rolę w zwróceniu większej uwagi i ekspozycji na wokalistów, z którymi do tej pory współpracowaliśmy. Sami jesteśmy artystami, ale postrzegamy siebie jako platformę do przedstawiania znakomitych wokalistów, takich jak Michael Kaneko i Nao Kawamura, mamy więc nadzieję, że zyskamy więcej fanów i poprzez działania za granicą ludzie z całego świata pokochają naszą muzykę.

Czego fani mogą oczekiwać po AmPm w 2021 roku?

AmPm: Bardziej niż cokolwiek innego, bardzo chcemy znowu występować na żywo. Nie koncerty online, ale występy na żywo, podczas którego będziecie mogli cieszyć się naszą muzyką. GŁOŚNO. Chcielibyśmy, aby ten dzień nadszedł jak najszybciej. Poza tym, pracujemy również nad kilkoma nowymi utworami. Chcemy współpracować z jeszcze większą liczbą artystów niż w tym roku, aby wydać różnorodną gamę piosenek. Czekać na wieści!


JaME chciałoby podziękować AmPm i avex za umożliwienie przeprowadzenia wywiadu.