LUNA SEA 30th anniversary LIVE -Story of the ten thousand days- w Nippon Budokan Dzień 1

LUNA SEA świętowała 30 rocznicę powstania dwoma koncertami w Nippon Budokan 31 maja i 1 czerwca 2019 roku. Pierwszy dzień zawierał wiele popularnych klasyków zespołu, jak również nowe piosenki, wydane zaledwie dzień przed koncertem.

Budokan wypełniony był fanami w każdym wieku, niecierpliwie oczekującymi na rozpoczęcie pierwszego dnia występów. Światła nagle zgasły, a na dużych ekranach nad sceną pokazano klipy z początków kariery zespołu z podpisem “Historia dziesięciu tysięcy dni”. Przy laserowych promieniach świecących nad tłumem członkowie LUNA SEA pojawili się na scenie przy akompaniamencie dźwiękach SE CALL FOR LOVE.

Koncert rozpoczął się jednym z ukochanych klasyków zespołu, Déjàvu i poziom energii natychmiast wzrósł z 0 do 100. Kolejna był żywa PRECIOUS..., a fani machali rekami i skakali synchronicznie. Budokan to olbrzymia sportowa arena i muzycy musieli biegać po całej scenie, za zestaw perkusyjny i wzdłuż wybiegów prowadzących do balkonów, by zachęcać tłum do zabawy i nie zaniedbywać nikogo. SHINYA po drugiej piosence nawet rzucił za siebie swoje pałeczki do fanów siedzących z tyłu.

“Chcieliśmy was zobaczyć! Ta 30 rocznica jest dzięki waszemu nieustającemu wsparciu!” RYUICHI pozdrowił tłum. “Chcemy świętować to razem!” dodał, zapowiadając następną piosenkę, JESUS. Dym zasnuł podłogę sceny, tworząc tło dla ikonicznego intro utworu. Gdy sala wypełniła się czerwonym światłem, zespół kontynuował występ DESIRE. Kiedy przyszedł czas na długie solo SUGIZO, odbył on zabawny pojedynek z RYUICHIm na środku sceny. Następne było pozytywne SHINE i duża dyskotekowa kula odbija;la światło po całej arenie, tworząc nastrój przypominający ten z teledysku. Muzycy poruszali się po całej scenie, zaczepiając się nawzajem i pożyczając swoje mikrofony.

“Czy w Budokanie zawsze było tak gorąco?” zapytał RYUICHI ze śmiechem. Powiedział fanom, że zespół z niecierpliwością czekał na ten dzień, a jego członkowie są oni w tym momencie prawdopodobnie najszczęśliwszymi osobami na świecie. Zapowiadając najnowsze wydawnictwo zespołu, powiedział, że czuli się pewni siebie i tego, co robią teraz, i prosił fanów, aby ufali im w przyszłości. Melodyjna Sora no uta, będąca pierwszym openingiem do "Mobile Suit Gundam the Origin: Advent of the Red Comet", wypełniła przestrzeń potężnym dźwiękiem. Piosenka, oczywiście, pokazała, jak muzyka LUNA SEA ewoluowała z kawałków, które wydali dekady temu, ale wciąż zachowała poruszającą serce harmonię, charakterystyczną dla wszystkich kompozycji zespołu.

Rozświetlona sala, jakby opadając z nieba i zanurzając się w wodzie, skąpana była w zielonym świetle. Potem zespół przeszedł do pięknego gravity, Poruszający głos RYUICHIego przepełniały emocje. Następnie, SUGIZO zamienił gitarę na skrzypce, a ich dźwięki przeplatały się z cichą gitarą akustyczną INORANa i delikatnym śpiewem wokalisty w cichym i melancholijnym Providence.

Gdy SUGIZO wziął swoja trzygryfową gitarę, GENESIS OF MIND~yume no kanata e~ zaczęło się cicho i powolnie, stopniowo nabierając intensywności, po czym znów się uspokajając. Piosenka zintensyfikowała się w następnej fali, a zza muzyków zaczął wydobywać się ogień, podążając za intensywnym rytmem perkusji. Po ognistym finale, podłoga sceny zmieniła się w niebo, a muzyka ucichała.

Gdy zestaw perkusyjny się rozjaśnił, nagle dźwięki japońskiego fletu przeszyły powietrze, zapowiadając start perkusyjnej solówki SHINYI, której towarzyszyły tradycyjne japońskie instrumenty. Zaczynając się cicho i nabierając coraz bardziej i bardziej intensywności, jak szalony taniec, solówka nagle ucichła, po czym rozpoczęła się ponownie, z japońskimi instrumentami prowadzącymi do prędkiego, potężnego bębnienia SHINYI. Płomienie po raz kolejny pojawiły się za perkusistą, a fani krzyczeli jego imię. SHINYA pozdrowił tłum i poprosił go, aby nadal kochał zespół i w jego 31 roku. Oświadczył, że Slaves (nazwa nadana fanom LUNA SEA) są super fajni.

Potem rozbrzmiała ciężka elektroniczna muzyka i J wyszedł na scenę, krzycząc “Dalej, Tokio!” i rozpoczynając dzikie basowe solo. “Zaszalejmy z uczuciami tych 30 lat!” wołał, zachęcając fanów do krzyczenia wraz z nim. Gdy pozostali muzycy wybiegli na scenę, zespół kontynuował krótkim, lecz pełnym energii utworem FATE, ponownie rozgrzewając arenę.

RYUICHI po raz kolejny pozdrowił tłum i żartował, że przez ten żar straci tego dnia pięć kilogramów, więc może powinni robić to codziennie, wywołując śmiech publiczności. Zauważył, że możliwość występowania przez 30 lat z tymi samymi muzykami jest niesamowita, i obiecał, że nadal będą tworzyć gorącą muzykę, ostrzegając fanów, by się nie poparzyli.

Set kontynuowany był cichszym I for You. Publiczność wyciągnęła ręce w kierunku sceny podczas żywego, urzekającego refrenu. INORAN znalazł się na środku sceny z akustyczną gitarą na IN SILENCE, stając plecy w plecy z RYUICHIm. Potem, gdy SUGIZO wyszedł naprzód ze swoim solo, wokalista zaprosił go do wspólnego śpiewania do jego mikrofonu. Kiedy rozbłysły światła rozbłysły, fani machali rękami do żywej melodii STORM, a muzycy biegali po scenie, pozdrawiając ludzi stojących z tyłu. INORAN nawet poklepał kilku szczęśliwych osób z pierwszych rzędów po głowach.

Zachęcając publiczność do zabawy, zespół przeszedł do jednej ze swoich charakterystycznych piosenek, ROSIER. Jedną z głównych jej atrakcji jest angielska recytacja J-a, którą zakończył “Dalej, Tokio!”. Główną część setu zamykał szybki BELIEVE, podczas którego INORAN śpiewał wraz z RYUICHIm. J i SUGIZO biegali dookoła, zaczepiając fanów, a tłum śpiewał głośno do wtóru.

Gdy fani woali o bis, rozświetlili wielką arenę światłami swoich telefonów komórkowych. Członkowie zespołu pojawili się ponownie, dziękując im i zapowiadając kolejną nową piosenkę, Hisoubi, delikatną i wzruszającą balladę, która posłużyła jako drugi opening "Mobile Suit Gundam the Origin: Advent of the Red Comet".

Potem przyszedł czas na powiedzenie kilku słów. RYUICHI przedstawił każdego z muzyków, a ci gratulowali sobie nawzajem i dziękowali tłumowi. Wokalista przypomniał także słynny “pączkowy incydent” z czasów powstania zespołu, kiedy to RYUICHI przyniósł donuty do garderoby LUNACY, wiedząc, że jest czwórka członków grupy. RYUICHI po raz kolejny przysięgał, że było wystarczająca ilość dla wszystkich, kiedy je przyniósł, i żartował, że SHINYA musiał zjeść dwa... Cóż, jak się okazało “Minęło już 30 lat, więc mogę się już przyznać, rzeczywiście zjadłem dwa!” oznajmił perkusista i ta stara tajemnica w końcu został rozwiązana.

Po tej pozytywnej nucie, zespól przeszedł do kolejnej nowszej piosenki, Hold You Down, zachęcając fanów do klaskania do jej pozytywnej melodii. Gitara INORANa oznajmiła początek TONIGHT i muzycy zaczęli biegać po scenie po raz kolejny, grając do siebie i do różnych części widowni. “Możecie pójść dalej?!” INORAN krzyknął w środku piosenki, wprawiając fanów w ruch. Gdy kolejny klasyk, WISH, zakończył występ, RYUICHI zawołał, “Budokan, dajcie mi z siebie wszystko!”. Cała arena się rozjaśniła. Srebrne wstążki wystrzeliły z góry, a fani łapali je gorączkowo. Z wielkimi uśmiechami na twarzach, wyraźnie dobrze się bawiąc, muzycy figlarnie wchodzili w interakcję z tłumem, który śpiewał głośno wraz z nimi.

“Dziękujemy wam! Zabierzemy was we wspaniałe miejsca!” powiedział RYUICHI. “To 30 rocznica nasza i was wszystkich. Gratulacje!” dodał J. Biorąc się za ręce, członkowie zespołu podskoczyli wraz z fanami. Muzycy chodzili wokół, dziękując fanom i ściskając ich dłonie, a SUGIZO nawet ucałował rękę dziecka, upewniając się też, że nie zapomnieli podziękować ekipie, która wspierała ich podczas występu.

Koncert ten był doskonałym podsumowaniem 30 lat aktywności zespołu, pokazując piękno starych i nowych piosenek, a także wywołując uśmiech na wszystkich twarzach.

Setlist:

01. Déjàvu
02. PRECIOUS…
03. JESUS
04. DESIRE
05. SHINE
06. Sora no uta ~Higher and Higher~
07. gravity
08. Providence
09. GENESIS OF MIND~yume no kanata e~
Drum Solo (Ran Jo) & Bass Solo
10. FATE
11. I for You
12. IN SILENCE
13. STORM
14. ROSIER
15. BELIEVE

Encore
16. Hisoubi
17. Hold You Down
18. TONIGHT
19. WISH