Relacja

miyavi na Anime Matsuri 2009

10/04/2009 2009-04-10 22:10:00 JaME Autor: Chantel Tłumacz: jawachu

miyavi na Anime Matsuri 2009

Pierwszy amerykański występ miyaviego po opuszczeniu PS COMPANY.


© miyavi
Parnej sobotniej nocy w Teksasie fani z bliska i daleka zebrali się w The Woodlands Waterway Marriott Convention Center, by zobaczyć i usłyszeć miyaviego, grającego na Anime Matsuri 2009. Gorliwi fani czekali cierpliwie przez czas, który wydawał się wiecznością, zanim drzwi do sali w końcu się nie otworzyły. W środku barwne światła oblewały już scenę i było jasne, że sala będzie wypełniona po brzegi. Po ostatnim opóźnieniu w postaci końcowych bitew w zawodach gier wideo, światła zgasły i zaczął się koncert.

Pomimo długiej kolejki i równie długiego opóźnienia, publiczność zachowała pełnię miłości i energii dla charyzmatycznego wokalisty, zwalniając hamulce, jak tylko koncert się zaczął. Fani krzyczeli i skakali podekscytowani, gdy miyavi objął scenę z Ippiki ookami ron. Energia, zarówno a scenie, jak i w tłumie była niesamowita, gdy artysta chodził po scenie z brzegu do brzegu, oferując każdej stronie pełnie uwagi. Potem zagrał Coin Lockers Baby, przy której widownia dalej tańczyła, wyciągając do niego ręce. Idąc dalej, kolejną piosenką była Ossan ossan ore nanbo, prowadząca do pierwszego tego wieczoru MC miyaviego. Tłum krzyczał, gdy gitarzysta przedstawił się i opowiadał o pobycie w Teksasie. Choć Teksańczycy na widowni mogliby się nie zgodzić, miyavi stwierdził, że choć było zimno tego wieczoru, jest "GORĄCO" w sali!

Po MC publiczność znów zaczęła tańczyć przy BOOM-HAH-BOOM-HAH-HAH. miyavi rozruszał tłum gestami rąk, które były entuzjastycznie naśladowane przez większość przybyłych. Było niemal niemożliwe stać nieruchomo w ciągle ruszającym się, tańczącym tłumie, a pozytywne nastawienie gitarzysty było zaraźliwe. Jego zespół był także pełen energii i wydawał się być szczęśliwy, będąc tutaj, przez co koncert był jeszcze lepszy. 21st Century Tokyo Blues był następny i szybko stał się jednym z lepszych momentów wieczoru. Zaczął się fajnym, robotycznym tańcem miyaviego, który skłonił publiczność do jeszcze głośniejszego krzyku. Był to niesamowity wstęp do tej chwytliwej piosenki, także zawierającej ruchy rąk, które fani kopiowali. Z tańcem, pozami, wyrazem twarzy i entuzjastyczną komunikacją z publicznością, miyavi miał więcej osobowości niż kilku innych artystów łącznie. Zalotnie zapozował na brzegu sceny i skrzywił twarz w sposób, w jaki to tylko on potrafi.

Potem miało miejsce kolejne MC. miyavi opowiadał o opuszczeniu PSC, zaznaczając, że chciał móc mówić o tym swoim fanom. Wspomniał także, że jest ojcem i o swoim małżeństwie z melody.. To MC poprowadziło do fortepianowej wersji Kimi ni negai o. Zawierająca delikatną muzykę i wokale piosenka poruszyła wiele osób w publiczności do łez. Podczas najcichszego momentu w sali słychać było cichy płacz. Ten emocjonalny występ przeszedł w kolejną fortepianową wersję, tym razem Coo quack cluck - ku ku ru-. Wiele osób nadal płakało podczas tego utworu, ale nie straciło swojej energii. Potem miyavi wykonał Hi no hikari sae todokanai kono basho de i powiedział kolejne MC. Miał bardzo przyjacielskie nastawienie i kontynuował mówienie o swojej nowej wytwórni, swoim dziecku i małżeństwie. Następnie muzyk wykonał Aho Matsuri, razem z kolejnymi ruchami rąk towarzyszącymi piosence. Stając się morzem aktywności, tłum tańczył.

Przed Shouri no V-ROCK!! artysta zapytał, czy wszyscy lubią visual kei. Publiczność wybuchła jeszcze większą ilością okrzyków i muzyk poprosił wszystkich, którzy przynieśli ze sobą ręczniki, by pomachali nimi, gdyż jest to częsty zwyczaj na visualowych koncertach. Energia była większa niż kiedykolwiek, gdy miyavi i fani machali głowami, skakali i tańczyli. Ręczniki wywijały w powietrzu podczas następnej Are you ready to ROCK? i wszyscy kontynuowali taniec. Gitarzysta biegał po całej scenie, z jednego końca na drugi, odwiedzając fanów z każdej strony, gdy wszyscy śpiewali “Are you ready to rock?!”. Po tej piosence miyavi i jego muzycy opuścili scenę. Tłum krzyczał o encore i kilka minut później artysta powrócił. Przedstawił członków swojego zespołu i wspomniał, że to są urodziny jego basisty, więc wraz z publicznością zaśpiewał dla niego "Happy Birthday", a techniczny przyniósł tort. To był miły moment, przyjęty przez wszystkich z uśmiechem.

Muzyka zaczęła się ponownie z Subarashiki kana, kono sekai -WHAT A WONDERFUL WORLD-, po którym nastąpiło kolejne MC i Sakihokoru hana no you ni -Neo Visualizm-. Podczas gdy tłum nie był zbyt hałaśliwy w trakcie tego wykonania, ta piosenka miała momenty, w trakcie których pewne sektory publiczności rzucały się do przodu i na boki, gdy wszyscy tańczyli i wyrzucali ręce w powietrze, śpiewając do wtóru. Nawet pod koniec koncertu energia była wyczuwalna i było niemożliwe, by ktokolwiek mógł się tu źle bawić. Wszyscy po raz drugi opuścili scenę, lecz zaraz powrócili na drugi encore. miyavi miał na sobie jedną ze swoich nowych koszulek i pozował w niej zalotnie, zachęcając publiczność do zakupu. Poprosił także wszystkich o zrobienie kilku kroków do tyłu, gdyż ludzie z pierwszych rzędów nie mogą oddychać. Wykonał As Ur -kimi wa kimi no mama de- i Girls, be ambitious. W szczególności wielu fanów wydawało się przyjemnie zaskoczonymi tę drugą piosenką, gdyż był to pierwszy solowy utwór muzyka. Kawałek został rozpoznany po pierwszych nutach i publiczność krzyczała, jak tylko je usłyszała. Gdy miyavi śpiewał, podobnie robili fani, wkładając wszystkie siły w ostatnie momenty koncertu. Piosenka dobiegła końca, kostki gitarowe i inne rzeczy zostały rzucone w tłum, a miyavi podziękował wszystkim za wspieranie go, po czym zszedł ze sceny.

Kilka lat temu gitarzysta miał wystąpić na innym konwencie w Teksasie, ale nie mógł przyjechać. Choć to rozczarowało wiele osób, można bezpiecznie powiedzieć, że ten koncert więcej niż to wynagrodził i nie byłby to ten sam miyavi te wszystkie lata temu – choć na pewno byłoby równie fajnie. Ani razu nie zabrakło publiczności entuzjazmu i energii. Czy bujając się do delikatniejszych wersji Coo quack cluck i Kimi ni negai o, czy naśladując ruchy miyaviego przy BOOM-HAH-BOOM-HAH-HAH, tłum cały czas był pełen pasji i zaangażowania. Podobnie energia i osobowość miyaviego uczyniły koncert bardzo przyjemnym, nie tylko z powodu muzyki, ale także dzięki tej wyjątkowej, przyjaznej osobie jaką pokazał, wykonując piosenki z całego okresu solowej kariery.


Setlista:

SE
01. Ippiki ookami ron
02. Coin Lockers Baby
03. Ossan ossan ore nanbo
MC
04. BOOM-HAH-BOOM-HAH-HAH
05. 21st Century Tokyo Blues
MC
06. Kimi ni negai o
07. Coo quack cluck - ku ku ru-
08. Hi no hikari sae todokanai kono basho de
MC
09. Aho Matsuri
10. Shouri no V-ROCK!!
11. Are you ready to ROCK?

Encore 1
MC and MEMBER INTRODUCTION
12.Subarashiki kana, kono sekai -WHAT A WONDERFUL WORLD-
MC
13. Sakihokoru hana no you ni -Neo Visualizm-

Encore 2
14. As Ur -kimi wa kimi no mama de-
15. Girls, be ambitious
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
10/04/20092009-04-10
Koncert
MIYAVI
The Marriott Woodlands Waterway Hotel and Convention Center
The Woodlands, TX
Stany Zjednoczone
REKLAMA