Wywiad z nüe

nüe zaczęło działać w 2014 roku i od tego czasu zdążyło już wydać trzy minialbumy, maksisingiel i koncertowe DVD. Mija trzeci rok, a liczba fanów grupy wciąż rośnie. Oto pierwszy wywiad nüe dla zagranicznych mediów.<sup>*

*Basiście Tsuyoshiemu nie udało się dotrzeć na wywiad.</sup>


Jak powstało nüe?

Ine: Los połączył grupkę starych kolesi.

Jaki jest wasz koncept i światopogląd?

Taketoshi: Wspaniała muzyka zrobiona przez nas czterech, doświadczonych w różnych gatunkach. A w tekstach lubię opowiadać o mroku mieszkającym w ludzkich sercach.

Opowiedzcie nam o logo zespołu – o jego projekcie i tym, co symbolizuje.

Ine: To marzenie o posiadaniu “licencji łowcy”, jak w "Hunter x Hunter". Zawarliśmy w tym słowo nüe.

Czym nüe wyróżnia się wśród innych zespołów? Co jest waszą kartą przetargową?

Ine: Jesteśmy zespołem visual kei, ale z elementami, które takie nie są. Nie jesteśmy zespołem kei, ale mamy elementy, które takie są.

Wasz ostatni minialbum nosi tytuł sleep. Opowiedzcie o tym, jak powstawał utwór tytułowy i czemu postanowiliście napisać piosenkę o spaniu.

Taketoshi: Chcieliśmy stworzyć piosenkę, która utuli wasze serca, bez względu na to, jak zmęczony będzie umysł i ciało. To tak, jakbyśmy mówili: „dobrze się spisałeś, dobranoc”.

Ine, powiedziałeś, że podczas nagrywania sleep po raz pierwszy wykorzystałeś technikę tappingu. Czy są jakieś inne techniki, która chciałbyś wypróbować w przyszłości? A co z pozostałymi członkami grupy? Czy i wy macie jakieś techniki, których chcielibyście spróbować?

Ine: Jest taka bardzo trudna technika, która nazywa się sweepingiem. Chciałbym jej spróbować choć raz przed śmiercią.
Kazuya: Chciałbym spróbować half-time shuffle w duchu Jeffa Porcaro z Toto.
Taketoshi: Chcę śpiewać piosenki, które poruszają ludzkie serca.

Jakie inne tematy wyróżniają się na minialbumie? Czemu zdecydowaliście się właśnie je eksplorować?

Ine: “Demon w depresji” (Yuuutsuna Akuma – przyp. tłum.). Chcieliśmy stworzyć piosenkę według wzorca, którego jeszcze nie próbowaliśmy, okazało się, że jest ona bardzo “nüe”, więc jestem zadowolony.

Na koncercie w Yoyogi labo, który odbył się 6 kwietnia, sprzedawaliście płytę z remiksem sleep, zatytułowaną re:SLEEP. Co możecie nam o tym opowiedzieć?

Kazuya: Teraoka Onion z Silver Onion, z którym współpracowałem, zajął się miksowaniem. Zawsze zaskakują mnie jego umiejętności. Zrobił coś wspaniałego.

Podczas wspomnianego kwietniowego koncertu wypuściliście także lateksowe opaski na rękę, na których widniał napis “Życie byłoby nudne, gdyby nie było nüe". Jakie jeszcze przesłanie moglibyście nanieść na takie opaski?

Taketoshi: “nüe nie lubi sushi, ale sushi lubi nüe.” (to żart)

W temacie przesłania: jak decydujecie o tym, jakie przesłanie będą miały wasze piosenki?

Taketoshi: Zwykle zapisuję sobie w telefonie to, o czym myślę. Z zapisków wybieram coś, co ma motyw. Potem razem z innymi członkami zespołu tworzymy w studio piosenkę. Zawsze jednak jestem świadomy tego, jakie słowa naturalnie opuszczają moje ciało.

W 2017 roku będziecie obchodzić trzecią rocznicę powstania zespołu. Co myślicie o tym, że nüe ma już trzy lata?

Ine: Minęło w mgnieniu oka. Wydaje mi się, jakby to było wczoraj, kiedy po raz pierwszy wchodziliśmy do studia nagraniowego.
Taketoshi: Tak, minęło w mgnieniu oka. Wciąż pamiętam, jak to było po raz pierwszy nagrywać razem z chłopakami.

Jakie są wasze najlepsze i najgorsze wspomnienia związane z byciem w zespole?

Ine: Kiedy wykorzystujemy się to, co skomponuję, i kiedy to, co skomponuję idzie do kosza. (śmiech) Ale to pewnie tylko moje odczucie.
Taketoshi: Fajnie jest, jak wszyscy idziemy zjeść coś dobrego. Przykro jest, jak wychodzimy na jedzenie, a restauracja z ramenem jest zamknięta.

Zaplanowaliście coś szczególnego na waszą trzecią rocznicę?

Ine: Spróbujemy coś wymyślić. (śmiech)
Taketoshi: Myślimy nad tym. To będzie specjalny dzień.

Pracujecie obecnie nad czymś nowym? Jeśli tak, to opowiedzcie nam o tym.

Ine: Zawsze mamy dużo materiału, a nawet jeśli nie mamy, to chłopaki są tak zdolni, że wymyślą coś w kilka minut, więc czekajcie.
Taketoshi: Na twardym dysku w moim umyśle przechowuję około dwa tysiące piosenek (to nieprawda). Utwory, które członkowie zespołu nagrywają w studio znajdują się na iPadzie. Czasem ich sobie słucham. Serio, są takie fajne. Brzmienia, które tworzą nasi muzycy, są najlepsze na świecie (to prawda).


JaME pragnie podziękować nüe za ten wywiad.

Poniżej można obejrzeć zapowiedź teledysku do sleep: