Wywiad

Wywiad z ASIAN KUNG-FU GENERATION

16/06/2017 2017-06-16 00:01:00 JaME Autor: Silverfaye & Kularu Tłumacz: jawachu

Wywiad z ASIAN KUNG-FU GENERATION

Gdyby ASIAN KUNG-FU GENERATION było rodziną, kto byłby kim?


© 2015 Sony Music Entertainment (Japan) Inc. All rights reserved.
Przed europejską częścią trasy Wonder Future, w listopadzie 2015 roku, ASIAN KUNG-FU GENERATION szczegółowo porozmawiało z JaME, kto byłby kim w anime i rodzinie, podróżnych niezbędnikach i, oczywiście, o muzyce.


Dziękujemy za zgodę na przeprowadzenie tego wywiadu. Ponieważ jest to pierwszy wywiad JaME z wami, przedstawcie się proszę.

Gotoh: Jestem Masafumi Gotoh, na wokalu i gitarze, piszę teksty i muzykę.
Kita: Kensuke Kita, na gitarze.
Yamada: Takahiro Yamada, na basie.
Ijichi: Kiyoshi Ijichi, na perkusji.

Czy każdy z was mógłby przedstawić innych członków zespołu za pomocą jakiejś cechy charakterystycznej lub anegdoty?

Gotoh: Yamada jest Yamchą z "Dragon Balla".
Yamada: Ale nie włączam często telewizora. (śmiech)
Gotoh: Ok, to jest Nappą, tylko z wyglądu. (śmiech) Ale bardzo wspiera zespół. Zabawne w nim jest to, że choć jest skromny, to jest bardzo narcystyczny. Jest najbardziej tajemniczy w zespole, gdyż jest sporo rzeczy, których o nim nie wiemy.
Yamada: (przedstawiając Kitę) Jak to ująć... jest zbyt uroczy. Nie można go za nic winić. Wydaje się bardzo spokojny, ale potrafi narozrabiać. Powinniście go zobaczyć, kiedy za dużo wypije – czasami się go boimy. Wydaje się, że może stać się niebezpieczny, jeżeli zostawi się go bez nadzoru. Ale jak na razie, jest bardzo poważnym facetem.
Gotoh: Jaką więc postacią z "Dragon Balla" byłby?
Yamada: Naprawdę? Tylko z "Dragon Balla"?
Gotoh: Cóż, tak jest łatwiej dla czytelników, prawda?
Yamada: W takim wypadku, może być Goku?
Gotoh: Nieeee!
Kita: Naprawdę? I tak nie może być Goku.
Ijichi: Tak, tak, rozumiem to, zgadzam się z nim.
Yamada: Będziemy się martwić, jeżeli go tam nie ma…
Kita: (przedstawiając Ijichiego) Jest kimś, kto pragnie tego, czego nie ma. Musi próbować. Potem zastanawia się nad swoimi działaniami. Ogólnie rzecz biorąc, jest wspaniałym perkusistą. Szanuję go za to. Kłócimy się czasem, ale krytykuje mnie za coś, analizuje moje błędy, ponieważ mam do niego kompletne zaufanie. Kiedy byliśmy w szkole, uważałem go za zbyt rozluźnionego, ale odkąd zaczął solowy projekt PHONOTONES, przemyślał wiele rzeczy.
Ijichi: Dziękuję. (śmiech)
Kita: W "Dragon Ballu" myślę, że byłby Chichi. (śmiech)
Gotoh: Dlaczego Chichi? Nic nie zrozumiemy, jeżeli nie wyjaśnisz. (śmiech)
Ijichi: (przedstawiając Gotoh) Jest niezbędny dla ASIAN KUNG-FU GENERATION. Bez niego nie moglibyśmy ani zacząć, ani skończyć utworów. Nawet w trójkę nam się to nie udaje. Jest bardzo odpowiedzialną osobą, ale czasem jest zbyt niedbały. Dlatego nazywamy go "naturą". Mam wrażenie, że przytył od momentu założenia zespołu. Ożywia zespół. Widać to w naszej twórczości i prawdopodobnie dzięki niemu możemy pojechać w trasę i nagrywać poza Japonią. Myślę, że jest najlepszy. A wracając do postaci z "Dragon Balla"...
ASIAN KUNG-FU GENERATION: (śmiech)
Gotoh: Och, to było zabawne, szczególnie ostatnie zdanie. (śmiech) Kiedy mamy poważny wywiad, mówimy o "Dragon Ballu". (śmiech) Musimy tak zrobić we Francji!
Ichiji: Prawdopodobnie Vegeta. (śmiech)

Gdyby ASIAN KUNG-FU GENERATION było rodziną, kto byłby ojcem, matką, synem i tak dalej? Dlaczego?

Gotoh: Tatą byłby Yama-chan (Yamada). Macie jakąkolwiek inną kandydaturę, chłopaki?
Yamada: Znaczy na tatę...?
Gotoh: Taki typowy, tradycyjny ojciec. Głowa rodziny. Uosobienie ojca z czasów Showa, raczej konserwatywny. Niezawodny, jako syn czułbyś rodzaj niewypowiedzianej, wielkiej siły, niekoniecznie przytłaczającej, ale w rodzaju milczącej obecności. Jako syn myślisz "Chciałbym, żebyś po prostu przyszedł i to powiedział.". On jest tym, który trzyma całą gromadę razem. Nie wydaje mi się, żebyśmy kiedykolwiek widzieli jakiekolwiek przejawy instynktu macierzyńskiego u Yamy-chana. Tak, jest naprawdę jak ojciec.
Kita: Następna jest mama. To będzie trudne.
Yamada: Ijichi potrafi naprawdę dobrze gotować.
Ijichi: Hę, ja, mama?
ASIAN KUNG-FU GENERATION: (wszyscy się śmieją)
Gotoh: Mama to trudny wybór. To prawda, że Kiyoshi bardzo dobrze gotuje. Dobrze gotująca mama jest wspaniała, ale myślę, że w jeżeli chodzi o empatię, to Kita by pasował. Jest bardzo tolerancyjny. Rzadko mówi coś negatywnego o kimkolwiek i myślę, że to wspaniała cecha. Są pewne rzeczy, które go wkurzają, jeśli więc zostaniesz na nich przyłapany, z pewnością da ci to odczuć. (Kita ze śmiechu tarza się po podłodze). Ogólnie rzecz biorąc, jest spokojny i współczujący, jest to więc pewnego rodzaju matczyne. Z pewnością mógłby być zawianą mamą.
Kita: W zespole Gocchi (Goto) w pewnym sensie także spełnia rolę ojca. Organizuje nas wszystkich. Ma ostatnie słowo.
Gotoh: Myślę, że dziadek byłby lepszy. Jak "O rany, to znowu dziadek…".
Kita: Aha, gderliwy, stary dziadek.
Gotoh: Marudny, stary dziadek, jak "O nie, dziadek znowu nie chce jeść zupy miso...". Bywam taki czasami.

Wasz najnowszy album, Wonder Future, zostanie wydany 6 listopada w Europie za pośrednictwem JPU Records. Napisanie której piosenki z tej płyty było najbardziej wymagające? Z jakiego powodu?

Ijichi: To byłby utwór Winner and Loser. Zaaranżowanie go zajęło dużo czasu. Na początku graliśmy tylko we trójkę — z Kitą i Yamadą — ale to był dosyć skomplikowany kawałek i trudno było zdecydować, jak go ugryźć. Inne piosenki poszły dosyć bezboleśnie, ale ten zajął dużo czasu.
Gotoh: Oni wszyscy starali się mi to wyjaśnić, ale nie mogłem tego załapać i w końcu musiałem rozpisać sobie do tego nuty, żeby w ogóle móc to zagrać. Musiałem śledzić ten zapis, żeby trzymać się rytmu, ponieważ nie mogłem tego zapamiętać. Musiałem zapisać, że trzeba zagrać pięć beatów, inaczej bym to zapomniał. To po prostu nie zostawało mi w głowie w tamtym momencie. Musiałem nad tym naprawdę ciężko pracować.

Wasz album z najlepszymi przebojami, BEST HIT AKG, również został wydany w Europie za pośrednictwem JPU Records. Polećcie, proszę, jedną piosenkę z albumu ludziom, którzy nie słuchali jeszcze waszej muzyki. O czym jest ta piosenka?

Gotoh: Kiedy dostajemy tego typu pytanie, mówię po prostu, że wszystkie utwory są najlepsze! To wszystko, co mogę powiedzieć. Ale może możemy się zmusić do wybrania ulubionego.
Kita: Był taki utwór Marching Band, który był dostępny tylko na albumie z najlepszymi przebojami, gdyż w tamtym czasie był naszą najnowszą piosenką. Ma bardzo żywy refren i jest jak środek pobudzający na koncertach, więc posłuchajcie go.
Ijichi: Moja to Love Song of New Century. Było trochę awantur, kiedy ta piosenka była pisana. Kiedy Gotoh zrobił dla nas demo, nie bardzo wiedzieliśmy, co myśleć o rapowanym tekście i wokalu, i naprawdę mieliśmy problem z przyswojeniem i rozwinięciem tego kawałka. Kiedy w końcu nam się to udało, poczuliśmy się wspaniale, jakbyśmy mieli nowy styl dla zespołu, nowy kawałek, jakby to był przełom, pozwalający nam wznieść się na nowy poziom.
Yamada: Myślę, że ludzie postrzegają nas jako zespół grający szybkie, rockowe kawałki, ale mamy także piosenki, jak Rockn' Roll, Morning Light Falls On You, pełne emocji i głębokie, o zrelaksowanym rytmie, mam więc nadzieję, że fani poznają również tę naszą stronę.

W przeszłości wasze wydawnictwa ozdobione były kolorowymi okładkami. Jednakże ostatnio jest na nich tylko proste tło z nazwą zespołu i tytułem płyty. Jaki jest powód tej zmiany?

Gotoh: Koncepcją tego albumu było śpiewanie o jakimś miasteczku, wyobrażonym, ale w jakiś sposób będącym częścią rzeczywistości, w której żyjemy. Pomyślałem więc, że może lepiej byłoby mieć okładkę nie dającą żadnego konkretnego wrażenia. Pomysł polegał na tym, że słuchacz może wypełnić tę okładkę swoja przyszłością, Wonder Future, o której myśli. Ten temat jest także częścią naszej obecnej trasy promującej album, obejmującej niestety tylko Japonię, na którą zbudowaliśmy na scenie wyobrażone miasto. Jest zupełnie białe, można więc w trakcie koncertu wyświetlać na nim zdjęcia, filmy i obrazy.

Kilka z waszych piosenek zostało wykorzystanych w anime. Czy jesteście fanami anime? Do jakiego anime chcielibyście napisać ending lub opening?

Gotoh: To wielki zaszczyt, że nasze piosenki zostały wybrane jako tematy anime. Cieszę się, że zostały w ten sposób wykorzystane. Kiedy ktoś mówi, że nawet dostosuje anime do naszych piosenek, czyni to nas bardzo szczęśliwymi. Myślę o tym za każdym razem, gdy patrzę na te tematy i jestem poruszony. W Japonii jest wiele wysokiej jakości anime, jak prace Studia Ghibli i wielu innych. Jeżeli więc pewnego dnia odkryjemy dobre anime, z radością napiszemy d niego kawałek.

W listopadzie zagracie w Europie i Ameryce Łacińskiej w ramach trasy Wonder Future. Jak przebiegają przygotowania?

Gotoh: Jesteśmy teraz w trasie po Japonii, więc myślę, że przyjedziemy we wspaniałej kondycji.
Kita: Będzie inaczej niż w Japonii i będziemy mogli zagrać dla was tylko we czwórkę, więc mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić, tylko z nami.

Podajcie jedną rzecz, którą koniecznie musicie spakować do walizki, kiedy jedziecie w trasę.

Gotoh: Pokładam duże zaufanie w japońskich lekarstwach na trawienie, więc zawsze kupuje sobie jakieś na lotnisku przed wyjazdem. Nagła zmiana diety może być ciężka dla mojego organizmu, kiedy jestem za granicą. Było to szczególnie ciężkie, kiedy byłem ostatnim razem w Niemczech i większość jedzenia to było mięso, ponieważ w tamtym czasie moje dieta była praktycznie wegańska i bardzo rzadko jadłem mięso; moje ciało było nieco zszokowane tą nagła zmianą.
Ijichi: Biorę wysuszone natto (sfermentowana soja). Jest łatwe do jedzenia jako przekąska i dobrze się w moim przypadku sprawdza. Natto jest częścią mojej codziennej diety, więc mój żołądek bardzo źle reaguje, gdy go nie jem. Słyszałem, że sporo ludzi bierze ze sobą natto, gdy wyjeżdża za granicę, ułatwia także przestawienie się na inne jedzenie.
Yamada: Kiedy poprzednim razem pojechałem do Europy, zacząłem brać suplementy DHA/tranu i wydawało się, że łagodziły objawy jetlagu, dlatego zacząłem brać je regularnie. Co więcej, nie jest to łatwe zapewnić organizmowi w inny sposób składniki obecne w rybim tłuszczu.
Kita: Za granicą nie ma zbyt wielu miejsc, w których można palić, biorę więc z sobą garść gum nikotynowych Nicorette. Pomagają mi także podczas długich lotów. Przepraszam, że jestem jedynym bez zdrowych nawyków.

Czy jest jakieś konkretne miejsce lub jedzenie, które chcielibyście odwiedzić lub spróbować w krajach, jakie odwiedzicie podczas trasy Wonder Future?

Gotoh:Wiem, że tak naprawdę nie będziemy w stanie, ale gdybyśmy mogli, chciałbym pojechać poza Chile do Peru, ruin miast Inków i Machu Picchu. (wszyscy muzycy kiwają głowami w potwierdzeniu) Bardzo chciałbym tam pójść, ale oczywiście nie będziemy mieć na to czasu, więc to będzie musiało poczekać. Brazylijskie jedzenie wydaje się być smaczne, chciałbym więc spróbować dobrego churrasco (BBQ).
Kita: Słyszałem, że spora część meksykańskich potraw jest bardzo ostra i mocno przyprawiona, jest to więc trochę zniechęcające, ale I też ekscytujące dla mnie.
Ijichi: Czekam na chilijskie wina.
Yamada: Nie mogę doczekać się niemieckiego piwa.

W przyszłym roku ASIAN KUNG-FU GENERATION będzie obchodzić dwudziestą rocznicę powstania. Co planujecie w ramach świętowania?

Gotoh: W następnym roku przypada nasza dwudziesta rocznica, jest on więc istotny. Myślę, że byłoby miło zagrać jeden czy dwa koncerty dla uczczenia tego. Jeżeli chodzi o resztę, dopiero myślimy o tym, więc będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Co myślicie w tych wielu pełnych sukcesów latach?

Gotoh: Nie wiem, jak tu dotarliśmy. Może po prostu mieliśmy szczęście. Nie myślimy o marketingu, kiedy piszemy nasze piosenki. Zawsze robiliśmy to, co chcieliśmy, a potem ludzie do nas przyszli. Nie potrafię więc wyjaśnić naszego sukcesu.

Co najbardziej podoba wam się w byciu muzykami, a jakie napotykacie trudności?

Gotoh: To, że mogę od popołudnia pić piwo i wino. W Japonii patrzy się na to nieprzychylnie. Ale w przypadku muzyków społeczeństwo toleruje takie zachowanie. Możesz także zarządzać swoim wolnym czasem, a to także jest ważne. Ale najważniejszą rzeczą jest picie alkoholu w ciągu dnia. (śmiech)
Yamada: Dla mnie to to, że mogę żyć robią to, co kocham… Hmm, ale są też pewne trudności. Na przykład, musimy być w dobrej kondycji fizycznej na koncerty. Ważne jest także, żeby dobrze się z sobą czuć.
Gotoh: Mam problem z byciem rozpoznawanym przez fanów na ulicy. Na przykład, kiedy mnie woła, gdy jem w taniej restauracji, mówię "dlaczego teraz?". Mam nadzieję, że nikt nie będzie na mnie patrzył. (śmiech) Ten problem jest bardzo realny w obecnych czasach, szczególnie, gdy mamy media społecznościowe – fani mogą tam raportować, gdy gdzieś nas zobaczą. To przerażające.
Ijichi: Co ja lubię, to brak rutyny, Mogę grać każdego dnia w innym miejscu i robić coś innego.
Gotoh: Tak, ponieważ ty nie znosisz rutyny. Ale ja ją lubię. Na przykład, rano, po wstaniu, pije kawę. Idę do studia około 9. Wolę, kiedy harmonogram jest dość określony.

Czy pracujecie już nad nowym wydawnictwem? Czego możemy spodziewać się po was w przyszłości?

Kita: Minęło trochę czasu, ale wydamy nowy singiel, który napisaliśmy jako temat do filmu Isao Yukisady "Pink and Gray", który pojawi się w przyszłym roku.

Na zakończenie przekażcie wiadomość czytelnikom JaME.

Kita: Cześć, czytelnicy JaME. Jesteśmy naprawdę podekscytowani, że wracamy do Europy. Kiedy byliśmy tam dwa lata temu, mieliśmy nadzieję, że nie będzie to ostatni raz, więc bardzo się staraliśmy zagrać taki koncert, że będziecie chcieli nas zobaczyć ponownie, i to super, że jesteśmy w stanie wrócić. Zagramy po raz pierwszy w Południowej Ameryce i bardzo na to czekamy. Mamy nadzieję, że będziemy mogli razem cieszyć się tym doświadczeniem.
Yamada: Koncertujemy po Japonii promując album Wonder Future tuż przed wyjazdem do Europy, będziemy więc naprawdę rozgrzani kawałkami z tego albumu, będzie więc to naprawdę dużo dla nas znaczyło, jeżeli także go posłuchacie.
Ijichi: Planujemy wypełnić setlistę piosenkami, które chcecie usłyszeć i dać z siebie wszystko, więc czekajcie!


JaME chciałoby podziękować ASIAN KUNG-FU GENERATION, JPU Records i B7Klan za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu.

Poniżej można obejrzeć wiadomość ASIAN KUNG-FU GENERATION do europejskich fanów:

REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
07/11/20152015-11-07
Koncert
ASIAN KUNG-FU GENERATION
Die Werkstatt
Cologne
Niemcy
  
08/11/20152015-11-08
Koncert
ASIAN KUNG-FU GENERATION
O2 Academy Islington
London
Wielka Brytania
  
10/11/20152015-11-10
Koncert
ASIAN KUNG-FU GENERATION
La Machine du Moulin Rouge
Paris
Francja
REKLAMA