26 kwietnia Shonen Knife przypomniał fanom, że każdy jest tak młody, jak się czuje.
Chociaż Shonen Knife tworzy swoje unikalne, osaczańskie brzmienie już dłuższy czas, nieczęsto zdarza się okazja, by być na koncercie zespołu. Ale szczęśliwcy z Zachodniego Yorkshire dostali szansę zobaczenia go na żywo w słynnym Brudenell Social Club w Leeds. Jest to przyjemne miejsce, utrzymane w stylu retro, nie za duże, ale i nie za małe. Pamiątki po innych występujących tu zespołach znajdują się na wszystkich ścianach w postaci plakatów; a ich nazwy są imponujące! Można by się spodziewać, że w takim klubie tłum będzie młody i studencki… ale tym razem byłoby się w błędzie! Wśród mężczyzn znajdujących się w pomieszczeniu większość miała siwe lub w ogóle nie mała włosów, ale jeżeli weźmie się pod uwagę, że Shonen Knife działa od 1981 roku (to już 35 lat!) i że Naoko ma już ponad pięćdziesiątkę… staje się oczywiste, że fani też będą w podobnym wieku!
Mniej więcej w okolicach dziewiętnastej światła przygasły i zaczął grać support. Leggy, dwie dziewczyny ze Stanów, zaczęły mocno, ale najwyraźniej dźwięk nie był odpowiednio ustawiony i niestety wokal zagłuszany był przez instrumenty. Następna, trzyosobowa grupa z Barnsley, Bruja, przestawiła brzmienie na wyższy bieg, a jej piosenki odznaczały się zadziwiającą chwytliwością. Niecierpliwość rosła i ponad stuosobowy tłum stawał się coraz bardziej ożywiony. Scenę skąpało kolorowe światło i trzy dziewczyny wyszły, trzymając wysoko uniesione ręczniki. Kosmiczne srebrne kostiumy, zaprojektowane przez Atsuko, odbijały sceniczne reflektory, a młodzieńczy uśmiech Naoko rozgrzał tłum. To był trzynasty koncert tej trasy, ale podekscytowanie na twarzach artystek sprawiało, że wydawał się pierwszym.
Rozpoczęła się Konnichiwa i tłum z miejsca ją pokochał. Kolejna była Twist Barbie, po której rozbrzmiały Bear Up Bison i ESP. Chemia pomiędzy członkiniami zespołu była wyraźnie widoczna, gdy grały Jump Into The New World i Rock and Roll T-shirt, stojąc plecy w plecy i machając synchronicznie głowami. To było świetne! Jump into the New World było relaksująco chwytliwe i co zadziwiające, tłum już zaczął śpiewać, na tak wczesnym etapie koncertu. Występ był solidny, wypraktykowany i idealny, taki, jakiego można się spodziewać po zespole tego kalibru (i z tak imponująca historią).
W Green Tangerine nowy nabytek grupy, Risa, była główną wokalistką. Risa jest prawdopodobnie jednym z najbardziej uśmiechniętych muzyków na obecnej scenie i, stojąc bardziej z tyłu, wyglądała jakby bawiła się najlepiej w życiu. Jej entuzjazm był zaraźliwy, a grane przez nią rytmy kołysały tłum całą noc. Atsuko przejęła mikrofon na gorące Wasabi i Capybara. Dalej rozbrzmiały Whatever, Ghost Train i Loop Di Loop. Shonen Knife zdecydowanie nie wykazywało żadnych oznak zmęczenia, gdy wystrzelił ulubieniec fanów BBQ Party i jeszcze bardziej rozpalił publiczność.
Po krótkiej przerwie dziewczyny ponownie zakręciły ręcznikami, restartując koncert z Like A Cat. Wraz z Concrete Animals i Riding On The Rocket doszliśmy do punktu kulminacyjnego wieczoru, z Giant Kitty stanowiącym ostatnie uderzenie. Po raz kolejny tłum wpadł w ekstazę, gdy dziewczyny uniosły ręczniki. Po kilkuminutowej owacji, serdecznych pochwałach i wołaniach o więcej, podsumowaniem tego niesamowitego wieczoru stało się radosne Banana Chips. Podobnie jak tłum dołączył do zespołu w śpiewaniu "Banana chips for you! Banana chips for me! In the afternoon, banana chips and tea", zespół dołączył potem do ganów przy stoisku z gadżetami, spędzając z nimi trochę czasu i rozdając autografy, dzieląc się uśmiechami. Stanowiło to niezbity dowód, że mała, niekonwencjonalna, punkowa grupa z serca Japonii w swój ponadczasowy sposób wpłynęła na miliony ludzi na całym świecie, zarażając ich radością życia – to coś, czego nie dostaniemy od wielu zespołów.
I nadszedł czas, by się pożegnać. Po ostatnim spojrzeniu na klub stało się jasne, że ci wszyscy siwowłosi fani w ogóle nie byli starzy. Wszyscy byli tak młodzi, jak zawsze czuli się w swoich głowach. Jedyne czego potrzebowali to trójka kreatywnych, pełnych energii i entuzjazmu dziewcząt z drugiego końca świata, by im o tym przypomnieć.
A może potrzebowali kupić po prostu ręcznik.
Setlista:
01. Konnichiwa
02. Twist Barbie
03. Bear Up Bison
04. ESP
05. Jump Into The New World
06. Rock and Roll T-shirt
07. Green Tangerine
08. Wasabi
09. Capybara
10. Whatever
11. Ghost Train
12. Loop Di Loop
13. Like A Cat
14. Concrete Animals
15. Riding On The Rocket
16. Giant Kitty
Encore:
17. Banana Chips