Relacja

An Cafe zabawia Warszawę

10/03/2014 2014-03-10 00:05:00 JaME Autor: Jun

An Cafe zabawia Warszawę

26 lutego An Cafe po raz drugi wystąpiło w Polsce, tym razem grając w Warszawie w ramach trasy NYAPPY GO AROUND THE WORLD IV ~kawaii Cafekko AISHITERU~.


© Agata 'andi' Paz
Punktualnie o godzinie 19:00 w środę 26 lutego w warszawskiej Proximie rozpoczął się koncert - dźwięki intra, wymawiana kilkukrotnie nazwa zespołu oraz kolorowo ubrani fani nie pozwalają ani na chwilę wątpić, na jakim koncercie jesteśmy: An Cafe! Na scenie po kolei pojawiają się: Teruki, Yu-ki, Kanon i Takuya.

Już pierwsze dźwięki elektronicznego podkładu do Smile Ichiban Ii Onna wprawiają zgromadzoną w liczbie około dwustu pięćdziesięciu osób widownię w euforię. Na scenę wbiega Miku, który wita się z fanami słowami: "I miss you so much!". Na kilkukrotne okrzyki "Poland Nyappy" publiczność ochoczo odpowiada tym samym. Podczas kolejnego utworu, RoMAN~Let's make precious love~, rytm machania rękami wyznacza Yu-ki, zaopatrzony na tę okazję w świecącą gwiazdkę. Fani są już całkowicie rozgrzani, a w klubie panuje ogólna wesołość. Wiele skierowanych w stronę sceny rąk złożonych jest w kształt serca. Kanon wesoło podskakuje, natomiast klawiszowiec odgrywa małe solo, które kończy wspólnym skokiem z fanami.

Po drugim utworze Miku zaczyna krótkie MC: "Warszawa Nyappy! I’m glad I'll be back..." Tu na chwile przerywa, orientując się chyba, że to, co powiedział, nie ma żadnego sensu, ale zaraz kontynuuje: "Sorry! I’m glad to see you again!". A potem, wspomagając się kartką: "Dzień dobry! Nazywam się Miku, miło cię widzieć, let’s made precious night together! Are you ready?!". Wspólnym skokiem zaczyna się Wagamamma Koushinkyoku. Cały zespół synchronicznie porusza się po scenie, a Miku wymachuje rękami w przeróżny sposób, na przykład stylu “monkey dance”, aż wreszcie utwór kończy się wyśpiewanym wspólnie z publicznością: "lalala...". Następnie An Cafe wykonuje trochę cięższe od poprzednich piosenek Snow Scene, a po nim przychodzi czas na Ryuusei Rocket, które przenosi nas niemalże na koncert Psycho Le Cemu - jest bardzo eurobeatowo i tanecznie. Pod koniec kawałka mikrofon przejmuje Yu-ki, namawiając do krzyczenia “Nyappy”. Muzyk robi piruety i dziwne pozy, a na koniec dziękuje wszystkim słowami "Danke schoen!". Klawiszowiec szybko nie oddaje mikrofonu i zaczyna rapowany wstęp do Amazing Blue, kolejnego bardzo tanecznego kawałka, choć tym razem w stylu przypominającym bardziej TM Revolution. Miku z Yu-kim, który do końca utworu nie oddaje mikrofonu, rapując (czy raczej "nyappując") co jakiś czas, synchronicznie machają trzymanymi w rękach świecącymi gwiazdkami.

Takesuta Kousen zaskakuje nas break downem i pierwszym poważnym headbangingiem tego wieczoru. Potem do głosu dochodzą Kanon i Takuya: "Let’s make wonderful night! Next song: Escapism!", czyli kawałek charakteryzujący się zmianami tempa, szybkimi klawiszami i wspólnymi podskokami zespołu z publicznością. Po tej piosence Miku a cappella rozpoczyna Kimi no Machi - pierwszą balladkę tego dnia. Następnym utworem jest optymistycznie brzmiący Bee Myself, bee Yourself z gwizdkami stadionowymi i tańczącym, czy też może wykonującym aerobik, Yu-kim (również z nieodłączną gwiazdką w ręce). Kolejna piosenka kontynuuje aerobikowy klimat - Miku i Yu-ki wykonują dużo synchronicznych ruchów rękami, a pod koniec wokalista wygląda już na zmęczonego.

Nadszedł czas na standardowe na koncertach przypomnienie składu zespołu, po czym głos po raz pierwszy zabiera perkusista Teruki. Następnie mikrofon wraca do Miku: "LET's get crazy! Louder!". Grają Kakusei Heroism, a potem na znak, że koncert zmierza już powoli ku końcowi, na przód sceny wychodzi Yu-ki z keytarem i rozpoczyna się Itai onna - szybki kawałek z dużą ilością headbangingu w wykonaniu zespołu. Podczas Maple Gunman Miku uwiesza się na basiście, co powoduje eksplozję krzyku wśród fanek. Wokalista ogłasza, że to już ostatni kawałek tego dnia, po czym zaczyna się Cherry Saku Yuuki, w którym mocno zaakcentowane są perkusja i klawisze. Jest też dużo interakcji z publicznością podczas krzyczano-rapowanych fragmentów. Po zakończonym kawałku An Cafe dziękuje, w tłum leci trochę kostek i wszyscy schodzą ze sceny.

Fani natychmiast zaczynają skandować o encore i po kilku minutach zespół wraca przebrany w koszulki promujące trasę. Miku, który w nowym stroju wygląda na jeszcze mniejszego niż zazwyczaj, po raz kolejny zwraca się do fanów: "I'm glad to see you again, thank you. Our hearts never change, our hearts leaps for you. I love you forever. This is last song: My heart leaps for “C”.". Po piosence Miku wychodzi z polską flaga otrzymaną od fanów, podskakuje, dziękuje, w tłum znów lecą kostki, a członkowie zespołu przybijają piątki osobom w pierwszych rzędach.

Zespół chce już zejść ze sceny, ale fani, jakby dyrygowani z zewnątrz, nagle zaczynają razem skandować: BondS Kizuna! BondS Kizuna!. Miku na początku nie łapie od razu o co chodzi, ale po chwili przychodzi zrozumienie. Pyta, czy chcemy, by zagrali Kizunę. "Ok, to gramy! This is very last song!". Publiczność jest zachwycona, Miku z gitarzystą podskakują przez całą piosenkę, panuje ogólna wesołość, a wszyscy zgromadzeni machają przygotowanymi na tę okazję czerwonymi chustkami. Miku krzyczy do swojego cekinowego mikrofonu: "Louder! Louder! Thank you very very much!". Zespół dziękuje fanom słowami: "Today good show! Today best show! Arigatou.".

Na koniec zespół robi sobie wspólne zdjęcie z fanami i kartką z literą S. Na wszystkich koncertach robi się podobne fotki, a literki ułożą się potem w słowo "AISHITERU" (kocham cię), będące motywem trasy. Pośród fanów widać dużo rąk złożonych w kształt serca. Na komendę "3,2,1 Nyappy!" publiczność podskakuje, a następnie, chyba niespodziewanie dla zespołu, zaczyna śpiewać fragment Kimi no Machi. Słuchając śpiewu fanów, członkowie grupy wyglądają na wzruszonych i szczęśliwych - takie momenty zawsze budzą dużo emocji na koncertach i jest to niewątpliwie miły element, świadczący o więzi fanów z zespołem. Po krzyku: "3,2,1 Tiramisu!" wszyscy podskakują, a muzycy trzymają się za ręce. Skok ten kończy ostatecznie koncert. Jest godzina 20:40.



Setlista:

01. Smile Ichiban Ii Onna
02. RoMAN ~Let's make precious love~
03. Wagamama Koushinkyoku
04. Snow Scene
05. Ryuusei Rocket
06. Amazing Blue
07. Tekesuta Kousen ~Anti-aging ver~
08. Escapism
09. Kimi no Machi
10. Bee Myself Bee Yourself ~Jibun Rashiku Kimi Rashiku Umareta Story wa Hajimattenda~
11. NatsuKoi★NatsuGAME
12. Kakusei Heroism ~THE HERO WITHOUT A "NAME"~
13. Itai Onna ~NO PAIN,NO LOVE ? JAPAIN GIRLS in LOVE~
14. Maple Gunman
15. Cherry Saku Yuuki!!

Encore
16. MY HEART LEAPS FOR "C"
17. BondS ~Kizuna~
REKLAMA

Galeria

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
26/02/20142014-02-26
Koncert
An Cafe
PROXIMA
Warszawa
Polska
REKLAMA