Recenzja

the Underneath - Gesshoku hana - MOON FLOWER -

14/06/2013 2013-06-14 00:05:00 JaME Autor: Ruka Tłumacz: mizuku

the Underneath - Gesshoku hana - MOON FLOWER -

Choć skład zespołu nie uległ zmianie, debiutancki album the Underneath otwiera zupełnie nowy rozdział: mroczny, ciężki i zdecydowanie odcinający się od stylu Transtic Nerve.

Album CD

Gesshoku hana -MOON FLOWER-

the Underneath

Gesshoku hana -MOON FLOWER- to pierwszy album wydany od czasu, gdy Transtic Nerve zmieniło nazwę na the Underneath. Płyta ukazała się w połowie marca, kiedy zespół odbywał dwumiesięczną trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, Rockstar Taste of Chaos. Podobnie jak i trasa, również to wydawnictwo zasygnalizowało obiecujący początek dla the Underneath.

Album otwiera Tsukikage -GEKKOH-, spokojniejszy utwór z hipnotyzującą melodią, towarzyszącą słuchaczowi do momentu stopniowej zmiany tempa w refrenie. Kawałek ma dodatkowo sporo elementów nadających mu mrocznego tonu: niektóre partie wokalne zaśpiewane przez Takę niepokojącym głosem, cięższe riffy we wstępie czy przeszywające, donośne gitarowe przejście.

Kolejny utwór, Rensa -CHAIN-, roztacza złowrogą, ponurą atmosferę. Mocniejsze sekcje dobitnie kontrastują z raczej łagodnym refrenem, zaś przejście prezentuje całą gamę imponujących, udręczonych krzyków Taki i wyraźnych, niepokornych brzmień gitary.

Dazai -MARIE- rozpoczyna się ponuro, ciężkim rytmem instrumentów, ujarzmionych przez ciche, wzbogacone delikatnymi dźwiękami pianina zwrotki. Jednak gniewna melodia i groźny bas Ryo w refrenie sprawiają, iż utwór ostatecznie sprawia wrażenie posępnego. Urozmaiceniem jest pełna emocji sekwencja prowadząca do zakończenia kawałka, w której brzmienie perkusji Masakiego staje się coraz bardziej złożone, a wokal Taki jeszcze bardziej wściekły i pełen bólu.

Czwarty utwór, Konpeki -DEEP-, przełamuje gwałtowny klimat albumu. We wstępie ballady usłyszymy subtelne dźwięki pianina i skrzypiec, zaś reszta kompozycji jest równie emocjonalna, z wysokim głosem Taki w zwrotkach i powolnym, choć imponującym refrenem. Odznaczający się przejmującym gitarowym wstępem, zmiennym i skomplikowanym rytmem perkusji oraz monumentalnym refrenem inspirowanym muzyką klasyczną, Rakuyou -FALL- staje się kolejnym mocnym punktem płyty. Instrumenty nadały kompozycji wspaniałego, orkiestrowego charakteru, a głos Taki bez problemu wpasowuje się w podniosły nastrój.

Houshoku no buta -FATTY F***ING PIGS- jest (jak można odgadnąć po tytule), w pełni agresywnym i buntowniczym kawałkiem. Szczególnie wyróżniają się demoniczny głos Taki i wokale oparte na krzyku. Refren zachęca do żywej reakcji czy headbangingu, a gitarowe przejście okazuje się nie mniej szalone. W podobnym tonie utrzymane jest Juutsume -BITE THE BULLET-, utwór niezwykły za sprawą odrobinę elektronicznego brzmienia w tle, cechujący się jednocześnie wpadającym w ucho, mrocznym refrenem. Podkład często się zmienia: czasem jest wolny i ciężki, innym razem szybszy, lżejszy i niemal taneczny. Niezależnie od tego, warto zauważyć, jak zręcznie i umiejętnie prowadzona jest przez Masakiego linia perkusji.

Ósmy utwór, Hanami -ALONE TOGETHER-, może okazać się prawdziwą perełką na albumie. Ma zbyt szybkie tempo, by móc nazwać go balladą, jednak wciąż zachowuje łagodność i melodyjność. Gitarzyści Tal i Masato perfekcyjnie się uzupełniają, grając na przemian w idealnie zsynchronizowanym tempie. To jedna z tych kompozycji, w której warstwy dźwięku są bardzo różne, lecz gładko łączą się, by stworzyć niezwykle bogatą i harmonijną całość.

Słuchając albumu, nie można pominąć również Wakusei -WOMB IS PLANET-. Utwór przykuwa uwagę wyjątkowym klimatem, łącząc w sobie elementy psychodelicznego rocka i muzyki folk, wygrywanych przez tradycyjny południowoazjatycki instrument strunowy. Melodia w refrenie jest zachwycająca i przejmująca, zaś Taka kończy partie wokalne w intrygujący sposób. Płytę zamyka Inori -PRAYER- - mocna rockowa ballada z nieprzewidywalnym rytmem i porywającym, budującym napięcie refrenem.

Album bardzo wyraźnie prezentuje niesamowity talent i kreatywność piątki doświadczonych członków the Underneath, podkreślając jednocześnie wszechstronność zespołu w poruszaniu się pomiędzy różnymi muzycznymi stylami. Wydawnictwo z pewnością będzie trafionym wyborem dla fanów Transtic Nerve czy melodyjnego, mrocznego rocka, a także dla tych, którzy ciekawi są brzmienia tej nowej, obiecującej grupy.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2008-03-18 2008-03-18
the Underneath
REKLAMA