Wywiad

Wywiad z Pirates Canoe

03/06/2013 2013-06-03 00:05:00 JaME Autor: Teresa, Wai Fu Tłumacz: neejee

Wywiad z Pirates Canoe

Członkinie Pirates Canoe, które po raz pierwszy zagrały zagranicą podczas Japan Nite 2013, miały w rozmowie z JaME dużo do powiedzenia.


© JaME
Powstała w 2009 roku i rezydująca w Kioto formacja Pirates Canoe wydała jak na razie dwie EP-ki i i jeden album, dzieląc się ze wszystkimi w całej Japonii interesującą mieszanką Americany i muzyki folkowej z Wysp Brytyjskich oraz Irlandii. Mimo że zazwyczaj zespół składa się z sześciu członków, wyodrębnione z niego gitarowo-mandolinowo-skrzypcowe trio przebyło ocean, by wystąpić w Ameryce Północnej w ramach trasy Japan Nite 2013. Kilka chwil przed koncertem w Los Angeles elokwentne trio udzieliło JaME krótkiego, ale dogłębnego wywiadu.


Czy możecie się przedstawić?

Reika: Reika Hunt, gitara i wokal.
Sara: Sara Kono,mandolina i wokal.
Kanako: Kanako Keyaki, skrzypce i chórki.

Jak wam się koncertuje w ramach Japan Nite?

Wszystkie: Każda publiczność reaguje inaczej, a my mamy sporo zabawy!

Wasza trójka (Sara, Kanako i Reika) spotkała się w barach Kioto. Co takiego było w każdej z was, że zapragnęłyście razem stworzyć zespół?

Reika: Kiedy po raz pierwszy rozmawiałam z Sarą, nie mogłam nadążyć za tym, co ona mówiła, i myślałam, że pewnie trudno będzie się z nią zaprzyjaźnić... (śmiech). Keyaki na pierwszy rzut oka wydawała się cichą, uroczą dziewczyną. Jednakże, obydwa pierwsze wrażenia okazały się błędne (śmiech). Kiedy rozważałam tworzenie muzyki, poznałam Sarę i zostałam przedstawiona reszcie grupy, w ten sposób zaczęłyśmy.
Sara: Reika była mroczną osobą. Keyaki wygląda słodko, ale w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie - ona jest bardzo zdystansowaną osobą. Kiedy przestałam grać w moim poprzednim zespole, moi przyjaciele przedstawili mi Reikę, jako możliwość rozpoczęcia wszystkiego od nowa. A w barze, w którym często bywam, zobaczyłam Keyaki ze skrzypcami, więc w wyniku rozmowy z nią... w wyniku życzliwego jej podrywania (śmiech) znalazłyśmy się razem w zespole.
Kanako: Pierwszy raz zobaczyłam Reikę, gdy ona śpiewała, więc pomyślałam, że jest bardzo szczupła i że jest naprawdę dobrą piosenkarką. Co do Sary, po tym, jak spotkałam ją w barze, pomyślałam z początku, że jest nazbyt przyjacielska (śmiech), ale ona była łagodną, bardzo przyjacielską osobą. Jeżeli chodzi o bycie członkiem zespołu, to znalazłam się w nim, zanim się spostrzegłam - ale jako że naprawdę lubię jego muzykę, nadal tu jestem i gram ją.

Jak wybrałyście nazwę Pirates Canoe? Taki tytuł nosi pierwszy kawałek na waszej pierwszej EP-ce, Guitar Blue, ale czy stał się on nazwą waszego zespołu przed czy po napisaniu tej piosenki?

Reika: Najpierw powstała piosenka. Ten utwór był pierwszym, który zrobiłyśmy jako zespół. Z kilkoma kawałkami w garści, zaczęłyśmy myśleć nad nazwą dla naszej grupy, więc zebrałyśmy się wszystkie w restauracji i rozpoczęłyśmy burzę mózgów, ale żadna z nas nie wpadła na naprawdę dobry pomysł... Po kilku godzinach lub coś koło tego nie miałyśmy innego wyboru, niż wykorzystać tytuł tej piosenki, Pirates Canoe, aby tylko zacząć. I skończyło się na tym, że jej użyłyśmy.

Każda z was wywodzi się z innego muzycznego środowiska. Czy możecie je opisać dla tych, którzy nic na ten temat nie wiedzą? Czy jakieś inne, niemuzyczne czynniki miały wpływ na waszą pracę? Przykładowo, Saro, dorastałaś w buddyjskiej świątyni...

Reika: Pirates Canoe to jest pierwszy zespół, w którym gram. Zaczęłam, nie mając o niczym pojęcia, i uczyłam się wszystkiego za pośrednictwem zespołu - czyli, jak przygotować się do występowania na scenie, jak grać w zespole na gitarze, kładąc na to odpowiedni nacisk, dowiedziałam się, jak grać, by zrobić wrażenie na publiczności - wszystkie te rzeczy przyszły wraz z zespołem.
Sara: Mimo że dorastałam w świątyni i moi rodzice są świątynnymi kapłanami... lubią muzykę reggae i rzeczy tego typu, więc uważam, że dorastałam w środowisku wypełnionym muzyką. Chociaż było to odrobinę nie na miejscu, myślę, że muzyka była wrośnięta w moje życie od małego, co doprowadziło mnie do grania na instrumentach. Lubiłam radosne i żywe piosenki, ale gdy założyłam zespół, zainteresowałam się piosenkami spokojnymi i wolnymi - coś jak śpiewanie do konkretnej osoby. Więc pod ich wpływem zaczęłam również pisać tego typu utwory. Czuję, jakbym musiała wyrzucić z siebie negatywne emocje (śmiech).
Kanako: Zajmowałam się muzyką przed Pirates Canoe, ale to pierwszy raz, kiedy gram w pełnym zespole z perkusją i wszystkimi, z ludźmi, którzy głęboko zastanawiają się nad tym, jak wyraziście komponować i grać. Za każdym razem robią na mnie wrażenie nowe rzeczy... niegranie po prostu piosenek, ale myślenie bardziej o takich sprawach, jak kiedy się wycofać (biorąc pod uwagę, jak zespół gra). Uczę się tych rzeczy.

Kiedy po raz pierwszy usłyszałyście bluegrass oraz irlandzką/angielską/amerykańską muzykę folkową? Co was w nich przyciągało?

Sara: Byłam w college'u, kiedy pierwszy raz posłuchałam bluegrass i muzyki folkowej, więc pomiędzy osiemnastym a dwudziestym rokiem życia. Tamte piosenki były naprawdę stare... wszystkie brzmiały dla mnie tak samo (śmiech). Później bardziej się nimi zainteresowałam, ale początek był raczej taki: "Jaka jest różnica pomiędzy tą piosenką a poprzednią?!" (śmiech).
Reika: Dorastałam w Arkansas, więc nie potrafię sobie dokładnie przypomnieć, kiedy po raz pierwszy je usłyszałam. Może słuchałam tego, od kiedy byłam małym dzieckiem. Mój ojciec należy także do amerykańskiego zespołu folkowego. W tamtym czasie nie myślałam zbyt dużo o muzyce folkowej, więc kiedy miałam naście lat i zaczęłam słuchać popu i rocka, uważałam, że muzyka country jest raczej bez gustu. Dopiero jak trochę podrosłam, zainteresowałam się muzyką akustyczną oraz bluegrass, i innymi tego typu. Myślę, że miałam to po prostu we krwi.
Kanako: Nigdy wcześniej nie słuchałam bluegrass czy amerykańskiej muzyki folkowej, zanim nie znalazłam się w Pirates Canoe. Czasami chciałabym posłuchać muzyki tych artystów, których ta dwójka mogłaby mi polecić, ale szczerze mówiąc, nawet wtedy czasami brzmi to dla mnie tak samo. Jako że nie staram się również poznawać tej muzyki na własną rękę, to dla mnie Pirates Canoe równa się muzyka folkowa, a ja lubię muzykę Pirates Canoe.

Więc czego zazwyczaj słuchasz??

Kanako: Jako że gram na skrzypcach, zazwyczaj słucham irlandzkich utworów instrumentalnych oraz innych tego typu rzeczy.

Reiko, czy to, że dorastałaś w Ameryce, ma jakiś związek z tym, iż większość piosenek Pirates Canoe jest po angielsku?

Reika: Pisałam wszystkie angielskie teksty. Ponieważ dorastałam, słuchając angielskich piosenek, natomiast żadnego japońskiego popu, nie potrafię skonstruować do melodii żadnego japońskiego tekstu. One twierdzą, że teksty są dziwne, kiedy próbuję pisać po japońsku (śmiech). Angielskie słowa wychodzą najbardziej naturalnie.

Reiko i Saro, jakie są wasze inspiracje jako jedynych autorek tekstów i kompozytorek w Pirates Canoe? Jak wygląda proces tworzenia piosenek?

Sara: To zależy od sytuacji, ale jeżeli chodzi o mnie, to zazwyczaj po podróżowaniu przez długi okres czasu, gdy oddziałują na mnie konkretne wydarzenia, albo pod wpływem życzeń innych członkiń. Na przykład, mogą prosić, żebym napisała coś instrumentalnego, lub powiedzieć, że chcą coś mrocznego. Wtedy piszę, bazując na ich życzeniach oraz inspiracjach wypływających z obrazów, które mi podsuwają... ale ponieważ jestem bardzo słaba, jeżeli chodzi o pisanie tekstów, po ukończeniu komponowania po prostu przekazuję wszystkie piosenki Reice.
Reika: Najpierw wymyślam temat. Na przykład, jeśli chcę napisać piosenkę o niespodziewanej ciąży - i w tym czasie już dostałam piosenkę od Sary - dopasowuję tekst do tej piosenki. Jeśli w danym momencie nie ma żadnych nowych utworów, staram się próbować sama skomponować melodię, która pasuje do tematu.

Saoa, czy prosisz o napisanie tekstu po skomponowaniu utworu?

Sara: Hm, kiedy przekazuję piosenkę Reice, mogę jej powiedzieć, że utwór ten bazuje na konkretnym obrazie. Czasami daję jej materiał, który już ma częściowy japoński tekst, a ona może część z tego zmienić i wypełnić resztę angielskimi słowami. Czasami po prostu piszę piosenkę bez żadnego konkretnego tematu czy obrazu, a ona pracuje z obrazami bazującymi na własnym koncepcie. Zasadniczo, wykorzystujemy wszystkie typy podejścia.

Czy możemy się w przyszłości spodziewać piosenek autorstwa Kanako?

Kanako: Tak, chciałabym pewnego dnia spróbować skomponować coś dla zespołu.

Wasze pierwsze pełne wydawnictwo, Sailing Home, ukazało się w grudniu zeszłego roku. Co możecie nam o nim powiedzieć?

Reika: To pierwszy raz, kiedy stworzyłyśmy nagranie bez całego zespołu, tylko nasza trójka. Porzuciłyśmy wszystko pod koniec... czy jak powinnam to przedstawić... stworzyłyśmy to nagranie pod wpływem naturalnego impulsu, raczej w dobrej atmosferze, niż tworząc szczegółowy plan. Więc rzuciłyśmy się, by je zrobić, i rzuciłyśmy się, by je skończyć, a potem byłyśmy tak podekscytowane, że było gotowe! To dla nas naprawdę radosne doświadczenie. W jakiś sposób podczas nagrywania powstały piosenki bazujące na obrazach żeglowania, łodzi i morza, więc w naturalny sposób zdecydowałyśmy, że ten album będzie o żeglowaniu.

Co chciałybyście powiedzieć waszym zagranicznym fanom oraz czytelnikom JaME?

Sara: To nasz pierwszy koncert zagranicą. Kiedy gramy w Japonii, zawsze mamy nadzieję, że piosenki trafią zarówno do tych starszych, jak i młodych słuchaczy. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że mamy możliwość przenieść naszą muzykę za ocean i na drugą stronę świata. Mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy kontynuować łamanie tych barier i zaniesiemy naszą muzykę do różnych miejsc na świecie, tak jak to robimy teraz.


JaME pragnie podziękować Pirates Canoe za poświęcenie czasu i odpowiedzenie na nasze pytania, a także Audrey Kimurze z Benten Label i Japan Nite za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu.
REKLAMA

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
23/03/20132013-03-23
Koncert
Chihiro Yamazaki + Route 14 Band, FOUR MINUTES TIL MIDNIGHT, Jake stone garage, JOSY, Pirates Canoe
AMPLYFi
Los Angeles, CA
Stany Zjednoczone
REKLAMA