Chociaż powstanie NEXTRADE przypada zaledwie na końcówkę 2011 roku, to zespół zdążył wiele osiągnąć przez ten krótki okres. Zagrał już solowy koncert, a na 2013 rok ma szeroko zakrojone plany. JaME miało okazję porozmawiać z wokalistą iRENem o początkach grupy, jej brzmieniu i przesłaniu, a także o tym, jakim doświadczeniem jest dzielenie sceny z zespołami visual kei, takimi jak Tokami, Misaruka czy Capella.
Jako że dla wielu czytelników to może być pierwsze zetknięcie się z NEXTRADE, prosimy o przedstawienie zespołu i jego członków.
iREN: Jesteśmy jrockowym zespołem powstałym w listopadzie 2011 roku. Jest nas pięcioro: wokalista iREN, czyli ja, gitarzyści TAG i USK, basista NAO oraz perkusista JIRΘ.
Jak się poznaliście? Od początku wiedzieliście, że chcecie wspólnie założyć zespół?
iREN: JIRΘ widział mój post w Internecie i wysłał mi wiadomość z prośbą o spotkanie. Rozmawialiśmy o muzyce i o tym, czy chcielibyśmy razem grać. Po pierwszym spotkaniu JIRΘ skontaktował się ze swoim przyjacielem, NAO, prosząc, by został naszym basistą. W maju 2011 roku po raz pierwszy nasza trójka zebrała się na sesji w studio. To był początek NEXTRADE. Potem poznaliśmy mniej więcej dziesięciu gitarzystów, niestety, żaden nie pasował do naszego zespołu. Na USKa natknęliśmy się w Internecie, a innego dnia zobaczyłem, jak TAG występuje w jednej z sal koncertowych. Puściłem mu demo do self believer i spytałem, czy chciałby z nami zagrać. W końcu, 23 października 2011 roku, dołączył do nas, dopełniając skład.
Jaką piosenkę zaproponowałbyś do posłuchania komuś, kto nigdy nie miał do czynienia z NEXTRADE?
iREN: self believer. To pierwsza piosenka NEXTRADE, a demo powstało w maju 2011 roku. To trochę popowa piosenka, więc sądzę, że każdemu się spodoba. Melodia i gitarowa solówka są świetne.
Możesz nam powiedzieć, jakie są główne tematy waszych piosenek?
iREN: Jak do tej pory, to ja napisałem wszystkie teksty i dotyczą one głównie marzeń, przyszłości, wytrwałości, niepoddawaniu się, byciu ambitnym i pozytywnym myśleniu. Czasem mogą jednak być również o erotycznych myślach.
Jak opisałbyś brzmienie NEXTRADE?
iREN: Nasza muzyka może być określana jako jrock albo jemo, ale nasze piosenki zawierają też elementy metalu, rapcore’u, muzyki popowej i hybrydowej. Brzmimy podobnie do takich zespołów jak abingdon boys school, ONE OK ROCK, SPYAIR, L’Arc~en~ciel i innych.
Wydaliście już taśmę demo, EP-kę, dwa single, a wiosną 2013 roku ma się ukazać wasz pierwszy pełny album. Czego możemy po nim oczekiwać?
iREN: Komponujemy piosenki na nowy album i sądzę, że ukaże się on latem. Możemy też na nim zawrzeć albumowe wersje desire oraz Diablo.
22 listopada 2012 roku daliście swój pierwszy solowy koncert. Czy był taki, jak się tego spodziewaliście? Opowiedz nam o swoich przeżyciach!
iREN: Tak jak się spodziewaliśmy, wiele osób przyszło na występ. Naprawdę nam się podobało. Byliśmy zdenerwowani, ale to było świetne przeżycie.
Ostatnio obchodziliście swoją pierwszą rocznicę jako zespół. Dużo osiągnęliście, jak na nieco ponad rok działalności. Jak myślisz, co na was czeka w przyszłości?
iREN: Nie możemy zdradzić jeszcze szczegółów, ale w 2013 rok planujemy dać kolejny solowy koncert.
Zdążyliście już zdobyć sobie fanów z zagranicy, z państw takich jak Polska, Indonezja, Holandia, Włochy, Niemcy czy Stany Zjednoczone. Chcielibyście w najbliższym czasie pojechać w trasę za granicę?
iREN: Chcielibyśmy! Ale mamy dużo do zaplanowania, a w podróż po świecie chcemy wybrać się w najlepszym dla zespołu momencie.
Czy fani z zagranicy będą mieli możliwość kupowania waszych płyt i gadżetów?
iREN: Tak, niedługo będziemy próbować to zorganizować.
W październiku 2012 roku zagraliście z wieloma zespołami z wytwórni Starwave Records, takimi jak Tokami, Misaruka czy Synk;yet. W grudniu dzieliliście scenę między innymi z Capellą, Calmando Qual i Rose Noire. Czym różniły się te koncerty od waszych normalnych występów?
iREN: Zupełnie inna była reakcja publiczności, ale myślę, że fani zespołów ze Starwave Records są bardzo przyjaźnie nastawieni. Pokazali swoją pasję i cieszyli się muzyką NEXTRADE. Wielu z nich zakupiło też nasze płyty, więc sądzę, że nie mielibyśmy problemu z graniem zarówno na polu visual kei, jak i w normalnych warunkach.
Wkrótce NEXTRADE zagra po raz pierwszy poza obszarem Tokio, biorąc udział w ośmiodniowym festiwalu NAGO-STEP, który będzie miał miejsce w Nagoi. Wystąpicie tam 12 kwietnia. Jak to się stało, ze weźmiecie w nim udział i co to dla was znaczy jako zespołu?
iREN: Oferta wyszła od sali koncertowej, 3STAR. Przedyskutowaliśmy to z członkami zespołu i uznaliśmy, że bardzo chcemy wziąć w tym udział, bo zeszłoroczny festiwal był super. Myślę, że dla NEXTRADE to duża okazja, by pokazać się przed wielką ilością ludzi, nieważne, czy to w Nagoi, czy gdziekolwiek indziej. Ale skoro ma to być Nagoja, będzie to nasza pierwsza wycieczka, dlatego chcę się cieszyć jedzeniem, atmosferą, otoczeniem - no i występem!
Jak wybraliście nazwę NEXTRADE?
iREN: Złożyłem ją ze słów “NEXT” (następny) oraz “TRADE” (handel, wymiana, interes), łącząc je literką T. Czasem ludzie mylą się, pisząc “NEXT RADE” albo “NEX TRADE”. Ale oznacza to "kolejny interes”.
Nie nagraliście jeszcze żadnego teledysku. Czy macie to w planach na najbliższe miesiące?
iREN: Nie planowaliśmy tego na ten moment, ale na pewno chcemy nakręcić teledysk! Musimy zdecydować, której piosenki do niego użyć, stąd uważam, że na chwilę obecną lepiej skupić się na napisaniu większej ilości utworów.
Gdybyś mógł wykonać cover dowolnej piosenki, co by to było?
iREN: Chciałbym zrobić cover utworu jakiejś piosenkarki albo zagranicznego zespołu.
Na koniec opowiedz nam coś śmiesznego o każdym z członków NEXTRADE.
iREN: Jestem wielkim fanem japońskiej animacji, TAG uwielbia makarony, USK je bardzo dużo i bardzo szybko, NAO gra w gry internetowe, a JIRΘ lubi markę “Hurley”.
JaME pragnie podziękować NEXTRADE - a w szczególności iRENowi - za możliwość przeprowadzenia tego wywiadu. Więcej informacji o zespole można znaleźć na jego oficjalnej stronie.
