Recenzja

RADWIMPS - Altocolony no Teiri

02/02/2013 2013-02-02 00:05:00 JaME Autor: Jessieface Tłumacz: darya

RADWIMPS - Altocolony no Teiri

Altocolony no Teiri dostarcza mieszankę harmonii owiniętej w pełnen żalu uśmiech.

Album CD

Altocolony no Teiri

RADWIMPS

11 marca 2009 roku RADWIMPS wydali swój trzeci album major, Altocolony no Teiri. Jest on dobrą mieszanką ballad i hymnów inspirowanych powerhausowym rockiem z pięknie skomponowanymi, czasem skomplikowanymi tekstami. Altocolony no Teiri zajął dziewiętnaste miejsce na listach Oriconu w 2009 roku, utrzymując tę pozycję przez wiele tygodni.

Noda bierze szorstki wdech na początku pierwszego utworu Tayuta i od razu zanurza się w piosenkę. Z gitarą akustyczną ściśle podążającą za wokalem brzmi ona podobnie jak początek Scarborough Fair, skomponowanej przez Simon and Garfunkel. Jest to łagodny i delikatny utwór, idealny na rozpoczęcie albumu.

Przytłaczający chaos zakłóceń radiowych, jakby ktoś usiłował gorączkowo zmienić stację, skutecznie przykuwa uwagę słuchacza. Początkowo, Oshakashama sprawia wrażenie dość nudnej kompozycji, ale wraz z kolejnymi mijającymi sekundami zmierza do punku, który wiedzie prosto do najgłębszych jej odmętów, zagrzebując słuchacza pod wieloma warstwami gitarowych brzmień. Bas dobrze słychać, dzięki Nodzie i basiście Takedzie. Potem szybkie intro słyszane na początku pojawia się ponownie w ostatnich mniej więcej 20 sekundach utworu i tylko wtedy wydaje się, że wszystko jest na swoim miejscu. Noda naprawdę błyszczy w Oshakashama. Jego głos, wspierany przez niesamowitą pasję, połączoną z szybką, melodyjną gitarą, która skacze tu i tam, ale w ostateczności jej brzmienie jest nienagannie i sprawia, że słuchacz czeka na szansę odtworzenia utworu ponownie.

Zaśpiewana całkowicie po angielsku Bagpipe jest bardziej bezpośrednia, jej tempo zwalnia, ale tym samym efekt końcowy jest efektowny i zaśpiewany z pasją. Emocje i tonacja piosenki są wesołe dzięki utrzymanej w C-moll melodii, która nadaje jej optymistyczne brzmienie. Jednakże, niespodziewane i niemal humorystyczne strofy ”...ale nawet, ale nawet wszystko co mogłem zrobić to niewiele i jest to trochę smutne / Tak jak krzyki z toalety i zużycie całej rolki papieru toaletowego / I zanieczyszczanie całego powietrza produkują dwutlenku węgla” pokazują prostą rzeczywistość, która kryje się za tym utworem: życie pełne beztroski i doświadczenie jego konsekwencji. Bagpipe mówi również o stracie kogoś ważnego, o pamiętaniu o tej osobie podczas życia we śnie, uwydatnia różnicę pomiędzy rzeczywistością i fantazją. Słowa ”czy jesteś, czy jesteś, czy jesteś” oraz ”jestem, jestem, jestem, jestem...” są często słyszane zarówno w późniejszej części piosenki, kiedy następuje lekka zmiana rytmu, a melodia przenosi tonację. To tak, jakby przez te strofy Noda przepytywał samego siebie, bądź też osobę trzecią, pozostawiając pytanie otwartym, nie udzielając na nie całkowitej odpowiedzi.

W Shichi no uta jest całkiem jasne że "chcę być z tobą" to fraza, która jest głównym tematem utworu podczas, gdy jego słowa płyną niepewnie w przeróżnych kierunkach. Utwór, tak rozciągnięty, że mógłby sie zdawać pobieżny, jednak posiada zabarwienie przypominające country folka z wolnym, zbliżonym do ballady rytmem. Powtarzanie konkretnych linijek wzmacnia niewinne emocje i oddanie pomiędzy bohaterem utworu, a osobą na której mu zależy.

Inną balladą RADWIMPS wartą odnotowania, jest wykonana całkowicie po angielsku Ameitaku. Jest to relaksujący moment albumu, połączony z tą samą łagodnością, jaka towarzyszyła Shichi no uta. Ameotaku otwiera gitara akustyczna i lekka perkusja w towarzystwie wokalu. Piosenka przedstawia przeszłość młodego mężczyzny z poprzednią kochanką i jego obecne uczucia. Utwór jest lekki, jednak bijące z niego przejmujące uczucie żalu wraz z mijającymi sekundami owija się stopniowo wokół słuchacza. Kolejna kompozycja, Order Made, jest prawdziwą perełką. Trzymając się z dala od typowej formuły piosenki, Order Made wykorzystuje delikatny głos Nody i staje się prawdziwą balladą, jaką Ameotaku chciało się stać. Wokal nie podnosi się, ani nie opada razem z tłem muzycznym, pozostając jednostajnym i spokojnym jakby razem przyglądały się swojemu odbiciu w oknie. Order Made reprezentuje odbicie falującego obrazu, jednocześnie go nie ocenia.

Magic Mirror przygotowuje słuchacza do następnego kawałka... to dobry pomysł, jeśli pewna dawka harmonii została zawarta w każdym przejściu prowadzącym do refrenu, aby go trochę urozmaicić. Wygląda na to że większość utworów RADWIMPS zbudowana jest na bazie prostej formuły: początek piosenek jak i ich refreny są raczej wyraziste, natomiast pozostałe elementy jakby przycichają. Magic Mirror jest w pewnym sensie niekonsekwentna, prowadzi słuchacza na wyżyny i niemal szokuje po poprzedniej, relaksującej kompozycji.

Przedostatni utwór, Sakebe, zaprasza słuchacza, aby zebrał w sobie wszystkie nagromadzone w nim negatywne emocje i pozwolił im ulecieć. Odrobinkę powolniejsza od poprzedniej kompozycji, Sakebe, daje szansę na domknięcie krążka. Bohater Bagpipe może pozwolić sobie na wykrzyczenie wszystkich swoich zmartwień. Jest to raczej jowialna piosenka, która pozwala słuchaczowi być sobą. Jej momentem kulminacyjnym jest zakończenie, którego wyciszenie zostaje zakłócone przez melodię z początku piosenki.

Altocolony no Teiri jest kolekcją myśli i pokazuje jak zróżnicowany jest styl RADWIMPS. Single wydane po ukazaniu się tego albumu to Keitai Denwa oraz bardzo dobrze przyjęty Manifesto.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2009-03-11 2009-03-11
RADWIMPS
REKLAMA