Relacja

An Cafe - LIVE CAFE TOUR 2012 NYAPPY GO AROUND THE WORLD III ~TADAIMA o(≧∀≦)o OKAERI o(≧∀≦)o~ w Londynie

04/02/2013 2013-02-04 00:05:00 JaME Autor: Hanamogeraed Tłumacz: Gin

An Cafe - LIVE CAFE TOUR 2012 NYAPPY GO AROUND THE WORLD III ~TADAIMA o(≧∀≦)o OKAERI o(≧∀≦)o~ w Londynie

Rockersi spod znaku “Harajuku dance rock" przynieśli brytyjskiej stolicy swoje "nyappy".


© Jason Ramoutar
Ostatni raz królowie "Harajuku dance rock" grali w Londynie w 2009 roku. Po trzech latach An Cafe wrócił do Wielkiej Brytanii w ramach swojej trzeciej światowej trasy i to do tego samego lokalu, któremu jednak od tamtego czasu zmieniła się nazwa. 7 listopada nowi i starzy fani zebrali się w O2 Academy Islington (wcześniej znanej jako Carling Academy) na koncercie NYAPPY GO AROUND THE WORLD III.

Scena była prosto udekorowana, tylko na ścianie wisiał czarny baner z tytułem trasy, a na zestawie perkusyjnym Terukiego siedziała pluszowa maskotka-małpka. Jakby w ramach rekompensaty za mało wystawny charakter, na scenę wypuszczono dym, kiedy pojawiali się członkowie zespołu, pozując przy wtórze histerycznych, ogłuszających krzyków. Najgłośniejsze przeznaczono dla popularnego basisty kanona i oczywiście wokalisty miku, który wyszedł jako ostatni. Gitarzysta takuya i jego szybkie riffy zasygnalizowały rozpoczęcie Maple Gunman, co spotkało się z dużym uznaniem. miku nie tracił czasu i wprowadził się w rockowy nastrój, stojąc na przedzie sceny na podwyższeniu i wymachując statywem od mikrofonu już od samego początku. Tłum rozgrzało jeszcze bardziej popularne Kakusei Heroism ~THE HERO WITHOUT A NAME~, a rozpoznawalne intro zostało przyjęte z głośnymi wiwatami. Członkowie wyraźnie zaczęli się rozgrzewać podczas tego występu, basista i gitarzysta więcej wchodzili w kontakt z publicznością.

Po rockowym starcie, miku skoncentrował się na publiczności i obwieścił, jak to świetnie znów być w Londynie. Fani dali do zrozumienia, że to uczucie jest obopólne. Bawiąc się tytułem trasy, wokalista powiedział: "tadaima" (wróciliśmy), na co tłum przywitał go w odpowiedzi: "okaeri" (witajcie z powrotem). Jakiś chłopak na widowni zawołał: "Kocham cię!", na co miku odparł: "ja ciebie też", co wywołało śmiech wśród tłumu. "Jestem… Nyappy!", mówił dalej wokalista, wykorzystując ukute przez siebie wyrażenie na bycie szczęśliwym. Zyskując pozytywną odpowiedź na swoje okrzyki: "Jesteście Nyappy?", zespół zaczął grać dalej. Wesoła melodia grana przez Yu-kiego na keyboardzie była wprowadzeniem do zabawnego Tekesuta kousen. Fani tańczyli i klaskali do rytmu, zachęceni. Ludzie od oświetlenia przeszli na wyższe obroty, zalewając scenę oślepiającym różowym, zielonym, fioletowym i żółtym światłem, pasujące do typowego dla zespołu pogodnego wyglądu. Grupa trzymała się tego stylu w energicznym Wagamama koushinkyouku, a potem w Escapism z jego podwójną naturą. Obie te piosenki są przykładami atrakcyjności i profesjonalnych występów zespołu, opakowanych w młodość i uroczość.Tempo opadło podczas balladowego Jibun setsumeisho pochodzącego z ich najnowszego minialbumu, amazing blue, podczas którego wszyscy, nawet najwięksi faceci na widowni, zaczęli razem kołysać ramionami. Chociaż wprowadziło to do setlisty trochę różnorodności, to okazało się poniekąd wpłynięciem na mieliznę.

Takaido było tłem dla członków zespołu, żeby się przedstawiali po tym, kiedy miku w swoim MC nawoływał do fanów, czekając na ich odpowiedzi i wywoływania imion. Głośna, dudniąca muzyka milkła za każdym razem, kiedy każdy z muzyków mówił coś od siebie, zupełnie jakby byli wywoływani do tablicy. Teruki, Yu-ki i takuya czytali łamaną angielszczyzną z zeszytu, ogółem dziękując fanom i mając nadzieję, że będą się oni dobrze bawić tego wieczoru. Był jeden zabawny moment, kiedy kanon miał napad kaszlu, gdy krzyknął "Hej, Londyn!" nieco zbyt entuzjastycznie. miku poszedł na łatwiznę - najpierw zażartował: "Trochę mówię po angielsku… trochę mówię po japońsku!", a potem powiedział do fanów udając zagraniczny akcent: "kimi ga suki desu" (bardzo was lubię), wywołujący tym samym pełne ekscytacji piski. Dalej mówił po japońsku o tym, jak jest wdzięczny fanom i szczęśliwy, że może być tutaj tego wieczoru.

Gdy już przeszli przez mękę mówienia po angielsku, panowie podjęli koncert, pokazując bardziej taneczną stronę swojego rocka.Yu-ki dołączył do miku ze swoim rapem i dodatkowym wokalem w zwariowanym NYAPPY in the world 4. Dziwaczności ich skoordynowanemu, prostemu tańcowi dodawały tylko podskakujące króliki na nogach keyboardzisty. Fani włożyli serca w podążanie za ich ruchami. Yu-ki wrócił za swój keyboard, obaj wyciągnęli świecące gwiazdki, podobnie jak tłum, który razem z nimi wymachiwał synchronicznie do pozytywnego amazing blue. takuya olśnił swoją imponującą solówką w połowie piosenki. Pod koniec miku zdawał się już być zmęczonym, bo w jego wokal wkradło się trochę nieścisłości, kiedy śpiewał z publiczności. Poprawił się jednak zaraz w ulubionych przez fanów Snow Scene i Cherry saku yuuki!!, które zamknęły główną część występu.

Zespół wrócił zaraz na bis. miku wyszedł bez swojej bluzy w koszulce z pasującym napisem: "Nyappy Is Back". "Dziś jest najważniejszy dzień w moim życiu", obwieścił. "Daisuki!". To powtórzyli za nim fani i pozostali członkowie zespołu. BondS ~Kizuna~ było pierwsze na bis, a energia tego utworu udzieliła się wszystkim. miku wyraźnie się rozgrzał podczas tego występu, bo zdjął koszulkę i rozlewał na publiczność wodę. Potem przyszedł czas na ostatnią piosenkę wieczoru, którą fani rozpoznali, gdy zostali poproszeni o "pokazanie swojego najlepszego uśmiechu". Podczas tanecznego wstępu i refrenu Smile ichiban ii ♀, ludzie podnieśli w górę ręce złożone w kształt serc, naśladując członków zespołu. Jako prezent na pożegnanie, nieśmiały takuya stanął na podwyższeniu miku i zagrał swoją ostatnią solówkę. Radosna melodia stworzyła pozytywny finał, a publiczność i zespół do samego końca tańczyli.

Przed wyjściem zespół wyciągnął aparat cyfrowy, by zrobić pamiątkowe zdjęcie. Po odliczeniu przez miku, fani mieli zapozować. Muzycy pozostali na scenie nieco dłużej, wznosząc flagi otrzymane od fanów, a jedną z nich wykorzystano, by zawiązać nią oczy Yu-kiemu - co dowodziło figlarności i poczucie koleżeństwa między muzykami, za które fani ich kochają. Zanim po raz ostatni się ukłonili, obiecali: "Wrócimy za rok!"


Setlista:

01. Maple Gunman
02. Kakusei Heroism ~THE HERO WITHOUT A NAME~
03. Tekesuta kousen
04. Wagamama koushinkyouku
05. Escapism
06. Jibun setsumeisho
07. Takaido
08. NYAPPY in the world 4
09. amazing blue
10. Snow Scene
11. Cherry saku yuuki!!

Encore
12. BondS ~Kizuna~
13. Smile ichiban ii ♀
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
07/11/20122012-11-07
Koncert
An Cafe
O2 Academy Islington
London
Wielka Brytania
REKLAMA