Recenzja

KLACK - Intifada 2004

01/09/2012 2012-09-01 00:01:00 JaME Autor: Anu Tłumacz: neejee

KLACK - Intifada 2004

Na tym niesamowicie głośnym i chaotycznym singlu KLACK, rockowa punkowa kapela o świeżym brzmieniu, sprawdza, jak daleko może się posunąć - jednakże w jakiś sposób efekt końcowy wpada w ucho.


© All Rights Reserved
Singiel CD

INTIFADA 2004

KLACK

W przypadku debiutanckiego singla indiesowej kapeli, nikt nie spodziewa się, że rezultat będzie dopracowany do perfekcji. Podczas pierwszego testu zamiast przyglądać się końcowym szlifom, bardziej opłaca się poszukać w tym serca. Posiadanie czegoś, co można rozwijać, prowadzi ostatecznie do wytworzenia własnego, unikalnego stylu i w konsekwencji do sukcesu. Głośna, punkowa powierzchowność debiutanckiego singla , zatytułowanego Intifada 2004, może wydawać się na pierwszy rzut oka zbyt surowa, ale jeżeli pokopie się głębiej, odnajdzie się na tym krążku trzy interesujące kawałki.

Singiel, który ukazał się w wymienionym w tytule roku, zawiera jako główny utwór nową wersję będącej na czasie Intifady. Utrzymany w szybkim tempie punkrockowy kawałek bazuje na wokalach, co pozostawia wokaliście sporo swobody na próbowanie różnych rzeczy, w tym stylowo przeciągniętych partii w refrenie. Inny mocny punkt to chórki, którym udaje się przemycić do piosenki lżejsze brzmienia. Wokalista zdecydowanie nie należy do najlepszych na świecie, a na tym chaotycznym singlu jego głos czasami staje się zbyt zniekształcony, co jest denerwujące. Na szczęście zostało to naprawione i nie pojawia się na żadnym z późniejszych wydawnictw.

Najmocniejszą stroną wydawnictwa jest surowo brzmiący, ale zarazem mocno melodyjny Seike Wears the Suit. Utwór oferuje szybkie spojrzenie na japoński biznes rozrywkowy dla dorosłych i słuchając go, pojawia się ochota na powtórkę ze względu na płynność i zachęcającą do śpiewania do wtóru chwytliwość kawałka. Jest to pierwszorzędny przykład poprockowych inspiracji, które w późniejszym okresie kariery będą rządziły twórczością KLACK. Jednakże, numer ten dąży niemal bezpośrednio do głównej części, zresztą cały singiel zdaje się prezentować brak cierpliwości do przekazywania muzycznych kawałków, więc w zależności od słuchacza może to być jego wada lub zaleta.

Numer trzy, Japanese Standard, wybiera poważniejszy muzyczny styl, prezentując przytłaczająco chłodne riffy i niemal chóralne wrzaski, aczkolwiek w późniejszej części piosenki zostaje to wyrównane odświeżającą gitarową solówką. Japanese Standard jest najmniej "bezpośrednim" utworem na singlu i nie zaprasza słuchacza do tańca czy skakania jak inne piosenki, ale zawiera kilka ciekawych rzeczy, które trzeba odnaleźć, takie jak trwające krótką chwilę ekscytujące brzmienie zmiksowanych wokali u.

W momencie wydania singla politycznie doprawiona Intifada 2004 radykalnie podzieliła słuchaczy. Fenomen ten stanowi kolejny powód, by rzucić okiem na tę płytę, jako że w odróżnieniu od łatwo zapominanych zespołów jednego przeboju z radiowych list, KLACK nie pozostawia nikogo obojętnym.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2004-07-28 2004-07-28
KLACK
REKLAMA