Recenzja

VISION FACTORY presents FLOWER FESTIVAL

05/03/2012 2012-03-05 00:01:00 JaME Autor: Jasy Tłumacz: jawachu

VISION FACTORY presents FLOWER FESTIVAL

Nadszedł czas na festiwal kwiatów.

Album CD

VISION FACTORY presents FLOWER FESTIVAL

hiro, Lead, OLIVIA

Wydaje się, że wiosna to ulubiona pora roku wszystkich Japończyków. Stąd nie jest wielką niespodzianką, że wytwórnia SONIC GROOVE w tym właśnie okresie wydała składankę VISION FACTORY presents FLOWER FESTIVAL. Można opisać tę płytę jako odę opiewającą splendor powracającej do życia roślinności, tworzoną przez takich artystów jak OLIVIA, Lead i wielu innych.

hiro i jej żywa Sakura stanowią wspaniały początek składanki. Wśród lekkich i wesołych brzmień wyróżniają się przyjemny bas i chwytliwy rytm. Kolejny kawałek przypomina trochę stare numery Backstreet Boys. Niemniej jednak Special Story Daichiego Miury szybko wpada w ucho. Utrzymany w średnim tempie utwór chroni od nudy dobrze skonstruowany refren. Album zwalnia odrobinę wraz z następną 365 hi no hanakotoba, spokojną balladą z lekko zainspirowanym hiphopem wokalem. Piosenka ożywiają podczas przejścia trąbki i elektryczna gitara. Potem z głośników rozbrzmiewa Ai no dalia Minoru Komority. Piosenka ta brzmi dosyć niemrawo i staromodnie, i najprawdopodobniej będzie interesująca tylko dla osób w wieku powyżej pięćdziesięciu lat. Ogólna kompozycja utworu, jego brzmienie i wokale raczej nie zadowolą młodszych słuchaczy.

Na szczęście, po Ai no dalia następuje radośnie witana zmiana. Dzięki karaibskiemu polotowi, zrelaksowanemu rytmowi i interesującemu wokalowi, White Velvet MaryJun Takahashi jest zdecydowanie lepszy. Kolejny utwór, rock'n'rollowy Hiyashinsu, ma chwytliwe melodie i zachwyca refrenem. Następnie, wraz z Matsuyukisou ~Snowdrop~, przychodzi czas na odrobinę zabawy dla wszystkich miłośników spokojnego hip-hopu. Duet Oota Crew skupia uwagę na świętach i oferuje delikatny posmak Gwiazdki. Mimo to utwór nie wydaje się być nie na miejscu na tej składance. OLIVIA zachwyca słuchaczy zauważalnie łagodniejszą Bleeding Heart. Piosenka jest pełna emocji ze względu na wysoki, ale przyjemny głos wokalistki i senną melodię. Akustyczna gitara, instrumenty perkusyjne i ledwo wyczuwalna elektryczna gitara tworzą muzyczne tło dla tej uroczej, zimowej baśni.

Oczywiście, taki album nie obejdzie się bez prawdziwie przejmującej ballady. Zapewnia to Asuka Hinoi i jej kompozycja Suiren, w której artystce towarzyszy tylko fortepian. Następnie tempo przyspiesza dzięki pełnej życia Himawari. W tej piosence często słychać flet, brzmiący jak shakuhachi, co nadaje całości odrobinę melancholijnego zabarwienia. Niestety, radosny głos wokalistki niezbyt pasuje do melodii; tylko w refrenie wydaje się brzmieć dobrze. Tę niewielką wadę rekompensuje jednak robiące wrażenie solo na flecie. Wreszcie, zaszczytu zakończenia tego "FESTIWALU KWIATÓW" dostępuje Lead. Została do tego wybrana słodka, spokojna ballada Dear My Flower. Nisko nastrojony bas, a także klasyczny fortepian i smyczki akompaniują typowym, chóralnym chłopięcym wokalom i nawet ich solówki brzmią wspaniale.

Składanka VISION FACTORY presents FLOWER FESTIVAL jest przekonująca dzięki dobrze wyważonej zawartości. Każdy fan popu posłucha tej kompilacji z przyjemnością, gdyż naprawdę znalazło się na niej coś dla każdego. Jedyną piosenką, którą można pominąć, jest Ai no dalia Minoru Komority - ale to tylko jeden utwór spośród mnóstwa dobrych.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2008-03-19 2008-03-19
hiro, Lead, OLIVIA
REKLAMA