Relacja

Relacja z Akatsuki no sekai

04/12/2008 2008-12-04 12:27:00 JaME Autor: Sanaka & Tessa Tłumacz: jawachu

Relacja z Akatsuki no sekai

Relacja z imprezy Akatsuki no sekai, w której udział wzięły takie zespoły jak Billy, Doremidan i Plastic Tree.


© Plastic Tree - J-ROCK
Impreza Akatsuki no sekai odbyła się 25 października w Shibuya AX. Przed wejściem do hali można było zobaczyć kolejki fanów czekających na występ ulubionego zespołu. Światła w środku jeszcze się paliły, lecz kilka osób znalazło już swoje miejsca do stania lub znajdujące się na piętrze siedzenia. Barwą przewodnią imprezy była czerwień, toteż niektórzy fani ubrali się w ten kolor, podczas gdy inni założyli ciuchy w stylu Lolita, punk czy też zwyczajne. Zanim zespoły weszły na scenę, na ekranie pokazano wideo przedstawiające wszystkie trzy grupy. Jako pierwsze pojawiło się Billy, potem Doremidan i na końcu Plastic Tree, które otrzymało tak głośną owację, że od razu stało się jasne, kogo ludzie przyszli zobaczyć.

Gdy skończyło się to filmowe wprowadzenie, ekran przesunął się wolno, odsłaniając scenę. Podczas gdy fani wiwatowali, rozbrzmiało cyfrowe intro z angielskim tekstem. Członkowie Billy zjawili się na scenie po kolei, wspierani pokazem czerwonych świateł. Takuma wszedł, robiąc gwiazdę. Tsubuku, Mi-ne, Takuma, BAKU i Hiroshi, wszyscy ubrani byli w czerwone koszulki pasujące do barwnego tematu tego wieczoru.

Członkowie zespołu pozdrowili tłum, klaszcząc nad głowami, po czym przeszli do pierwszej piosenki, Rockin' Princess. Jest to jedna z nowszych kompozycji grupy, wydana w tym roku jako singiel. BAKU śpiewał entuzjastycznie i energicznie, a gdzieś mniej więcej w połowie kawałka grał także na tamburynie. Fani w pierwszych rzędach klaskali w rytm żywej melodii. Kawałek zakończył się szybkim bębnieniem Hiroshiego.

Takuma zaczął długie MC, podczas którego udało mu się bardzo rozbawić publiczność. W ogóle zespół starał się ze wszystkich sił, by zadowolić swoich fanów.

Billy tego wieczoru zagrało głównie nowsze kawałki. Trzecia piosenka na setliście była świeżutka. Podczas tej rockowej ballady głos BAKU wydawał się bardzo potężny. Muzyka brzmiała gdzieniegdzie trochę chaotycznie, ale mocne wokale spinały wszystko razem. Publiczność słuchała w ciszy tej długiej, pięknej ballady, a po jej zakończeniu nagrodziła ją aplauzem.

"Wa ga tousou" show zaczęło się potężnym krzykiem BAKU. W trakcie piosenki Takuma dał skaczącemu energicznie w górę i w dół wokaliście dużą flagę. BAKU chodził z nią dookoła, śpiewając i od czasu do czasu machając nią w powietrzu. Zarówno fani, jak i członkowie zespołu byli podczas tego utworu pełni entuzjazmu.

Muzycy zagrali jeszcze jeden kawałek, po czym podziękowali publiczności i opuścili scenę.

Setlista Billy:

01. Rockin' Princess
02. Rebecca
03. Blame all
04. "wa ga tousou" show
05. Butterfly United


Po występie Billy ponownie opuszczono ekran i pokazano krótkie fragmenty teledysków i koncertów Doremidan. Wideo powtórzono kilka razy, po czym wyświetlono kolejne, w którym członkowie zespołu przeprowadzili krótką rozmowę o dzisiejszej imprezie. Ekran uniósł się i nadszedł czas na drugi występ tego wieczoru.

Rozbrzmiało intro na perkusji i trąbkach, a zespół wszedł na scenę, oblaną teraz błękitnym i czerwonym światłem. Makoto pojawił się z obiema rękami w kieszeniach, wyglądając na wyluzowanego. Zespół zaczął 13gatsu no marii, na co fani odpowiedzieli owacją. Podczas pierwszych kilku dźwięków pochodnie zapłonęły na scenie, co stworzyło wspaniałą atmosferę. Wokalista tańczył podczas śpiewania, lecz jego głos cały czas brzmiał potężnie. Basista Shinji oraz gitarzyści Ryu i Ken także ruszali się, skacząc w miejscu, podczas gdy fani robili furitsuke do melodii tej żywej piosenki.

Podczas The Faust Ken tańczył trochę, a wokalista śpiewał, siedząc na małym stopniu. Gitarzysta wykonywał chórki; jego wysoki głos przyjemnie kontrastował z głębszym wokalem Makoto.

Potem przyszedł czas na MC. Wokalista mówił o kolorystycznym temacie tego dnia. Zespól założył zwyczajne kostiumy, bez widocznych czerwonych elementów, jakie miało na sobie Billy. Jednak Makoto zwrócił uwagę na posiadane przez nich czerwone akcesoria, jak na przykład czerwone spinki do włosów, czerwone pałeczki perkusyjne czy czerwony statyw do mikrofonu.

Podczas gdy Billy zagrało głównie nowsze piosenki, Doremidan zdecydował się na bardziej mieszaną setlistę. Wakaba no kioku spotkało się z entuzjastyczną reakcją fanów. Makoto robił furitsuke i większa część tłumu kopiowała wszystkie jego ruchy. Podczas kolejnej piosenki, Seishun Roll Over, która została wydana tego lata, wokalista kręcił ręcznikiem nad głową, na co fani także wyciągnęli swoje. Doremidan zagrał w sumie siedem piosenek. Muzycy ukłonili się fanom, poświęcając trochę czasu na pożegnanie i podziękowanie publiczności.

Setlista Doremidan:

01. 13gatsu no marii
02. Haamerun
03. The Faust
04. Higanbana
05. Wakaba no kioku
06. Seishun Roll Over
07. Rensou game


Zanim Plastic Tree wyszło na scenę, fani mogli obejrzeć wideo z niedawnej europejskiej trasy zespołu. Zaprezentowano materiał zza kulis, ze studia i fragmenty z londyńskiego koncertu. Potem światła znienacka zgasły i tylko błękitny reflektor oświetlał scenę. Muzycy wyszli jeden po drugim, Ryutaro wlókł się na końcu. Scena pokryta była dymem i gdy zespół zaczął grać, dym przeniósł się ze sceny na publiczność, sprawiając, że wyglądała jak morze, na powierzchni którego błyszczały niebieskie światła.

Zespół rozpoczęli swój set Irogoto i chociaż piosenka była wolna, publiczność tańczyła trochę, wyraźnie czekając na coś szybszego. Gdy zaczął się drugi utwór, muzycy zaczęli ruszać się bardziej swobodnie, a fani chętnie ich naśladowali. Po pięciu minutach kawałek się skończył i światła przygasły, a zespół z wolna opuścił scenę, zostawiając na niej tylko Ryutaro, który zachowywał się, jakby nie wiedział, co się dzieje. Gdy skończył drapać się w głowę, wygłosił krótkie MC, dziękując ludziom za przyjście. Wokalista odłożył lśniącą, czerwoną gitarę Gibsona i pozostali członkowie grupy zaczęli przygotowywać się do następnej piosenki Alone Again, Wonderful World.

W trakcie refrenu Ryutaro wyciągał ręce w stronę publiczności, ale kiedy tego nie robił, miało się wrażenie, jakby nie wiedział, co zrobić z rękami. Od czasu do czasu podczas swoich prób tańca wykonywał nawet hiphopowe gesty. Było to bardzo dziwne, ale interesujące do oglądania. Wokalista stanowił właściwie jedynego członka zespołu, który nie przestawał się ruszać nawet w trakcie wolnych utworów. W trakcie szybszych części Himitsu no carnival basista Tadashi potrząsał głową, podczas gdy gitarzysta nie zmieniał swojej pozycji, a perkusista był skupiony na ciężkim rytmie piosenki.

Jednak Ryutaro nie mógł przestać się ruszać i kiedy nie podskakiwał w górę i w dół, zachęcając publiczność do robienia tego samego, siadał jak żaba na monitorze. Czasami tłum skakał tak żywiołowo, że czuło się to w całej sali. Wspaniale było zobaczyć, jak oddani są fani Plastic Tree i nawet ci sporo starsi tańczyli i krzyczeli z całych sił podczas piosenek, które znali na pamięć.

Po kolejnym MC przyszedł czas na Hate red, dip it. Piosenka ta miała dużo szybsze tempo, tak że nawet Akira grając, machał głową do cięższych riffów. Ryutaro znowu nie mógł przestać się ruszać i czasem wyglądało to tak, jakby miał upaść na scenę lub nie mógł się zdecydować, czy siedzieć, czy skakać, czy tańczyć. Podczas dziewiątej piosenki, Ruisen kairo, światła zmieniły barwę z ciepłej purpury i błękitu. Tym razem scenę oświetlały białe kręgi i w pewnym momencie można było zobaczyć, że wokalista zdjął buty. Akira ruszył się z miejsca, w którym do tego momentu się znajdował, i przeniósł się na koniec sceny, zaczepiając fanów podczas całego utworu.

Gdy rozpoczęło się Melancholic, w kierunku tłumu wystrzelono confetti, a ludzie łapali je i wykorzystywali razem z furitsuke przez całą piosenkę. Można było zobaczyć, jak cała sala od tego błyszczy. Utwór ten wydawał się być ulubieńcem publiczności, ale wszystko musi się kiedyś skończyć i jak tylko numer dobiegł do finału, Plastic Tree opuściło scenę, kłaniając się i dziękując wszystkim za wsparcie. Nie minęło nawet dziesięć sekund, a muzycy zaczęli być wzywani z powrotem; im dłużej to trwało, tym głośniejsze stawały się okrzyki i oklaski.

Fani nie czekali jednak zbyt długo: nagle scena pojaśniała ponownie, a muzycy powrócili jeden po drugim, tym razem ubrani w T-shirty. Ponieważ Plastic Tree nie bardzo trzymało się ustalonego na ten dzień sposobu ubierania, przyniosło zamiast tego różnorodne przedmioty w kolorze czerwonym. Ryutaro niósł czerwony talerz, który w końcu przekazał Tadashiemu, podsumowując, co przynieśli. Były to np. czerwony długopis, czekoladki zapakowane w czerwony papier, kubek i oczywiście talerz, który był także w kolorze czerwonym.

Zespół zagrał dwa bisy, ale najbardziej zaskakujący okazał się Ghost. Jak tylko muzycy zaczęli grać piosenki, wszyscy oszaleli i w całej sali można było zobaczyć wzniesione pięści i headbanging. Ryutaro był w tym momencie już cały spocony, nic dziwnego, gdy wspomni się jego zachowanie podczas całego występu, więc wycierał pot koszulką, gdy tylko nie machał głową lub nie skakał. Znajdująca się w piosence przerwa została wykorzystana na rzucanie kostek i pałeczek w publiczność. Gdy utwór się skończył, wszyscy członkowie grupy opuścili scenę, oprócz wokalisty, który nie wyglądał, jakby chciał wychodzić. Stał tak przez kolejne dwie minuty, po czym się pożegnał.

Setlista Plastic Tree:

01. Irogoto
02. Replay
-MC-
03. Alone Again, Wonderful World
04. Kuuchuu buranko
05. Balloon
06. Himitsu no carnival
-MC-
07. Hate red, dip it
08. GEKKO OVERHEAD
09. Ruisen kairo
10. Melancholic

Encore:
11. Makka na ito
12. Ghost


Gdy publiczność jeszcze siedziała, zaskoczono ją wiadomością, że tego rodzaju impreza nie była jednorazowym wydarzeniem. Następna odbędzie się gdzieś w przyszłym roku w LIQUIDROOM ebisu z odmiennym tematem i zestawem zespołów. Mimo że tamtego wieczoru wystąpiło tylko trzech artystów, a to niewiele w porównaniu do innych imprez, na których pojawia się ich nawet ponad siedmioro, był to wspaniały koncert z trzema wyjątkowymi i odmiennymi zespołami. Oglądanie, jak fani każdego z nich współpracują i bawią się razem, było fascynujące, mimo że ich ulubione kapele tak bardzo różnią się od siebie.
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

REKLAMA